Lista Przebojów Programu Trzeciego

Ależ tu wiele smakowitości!
Z niecierpliwością czekam na top 10

10. 182. 5. 1x1. Depeche Mode - Violator 29+32+29+50+42 (adr)
9. 185. 4. 3. Marillion - Misplaced Childhood 45+48+46+46
8. 193. 7. 5. The Cure - Disintegration 7+45+14+38+46+35+8

7. 196. 7. 8. R.E.M. - Automatic For The People 15+22+40+11+25+40+43
6. 212. 5. 2. Hey - Ho! 40+41+45+49+37

WOW! AUTOMATIC!!! Super!!!
Kiedyś to był mój nr 4.

ku3a pisze: ↑ndz cze 06, 2021 11:40 pm 25. 126. 4. 5. Pink Floyd - The Division Bell 39+46+7+34

jest również na 298 miejscu jako Division Bell

konwicki1980 pisze: ↑czw cze 03, 2021 9:35 pm
3. Camel - Stationary Traveller
5. The Cure - Disintegration
29. Depeche Mode - Songs of Faith and Devotion Live

Mam 3 wspólne albumy z konwickim! Niesamowite.

VILKI pisze: ↑ndz maja 23, 2021 7:31 pm

miszony pisze: ↑ndz maja 23, 2021 7:24 pm
20 . Annie Lennox - Diva

25 . Annie Lennox - Diva

zdublowałeś Annie

Zdublował, bo to taka dobra płyta
Na razie przejrzałam powierzchownie wyniki ale wkrótce przyjrzę się dokładniej, gdzie ulokowały się moje typy.

ku3a pisze: ↑pn cze 07, 2021 9:15 am 10. 182. 5. 1x1. Depeche Mode - Violator 29+32+29+50+42 (adr)
9. 185. 4. 3. Marillion - Misplaced Childhood 45+48+46+46
8. 193. 7. 5. The Cure - Disintegration 7+45+14+38+46+35+8

Wspaniała trójka!

Artur pisze: ↑pn cze 07, 2021 1:27 pm jest również na 298 miejscu jako Division Bell

dzięki. poprawię...

Artur pisze: ↑pn cze 07, 2021 1:27 pm jest również na 298 miejscu jako Division Bell

po poprawce:

30. 118. 3. 2. Camel - Stationary Traveller 49+48+21
29. 122. 3. 8. Coldplay - A Rush of Blood to the Head 40+43+39
28. 122. 4. 11. Republika - Nieustanne tango 24+40+35+23
27. 123. 4. 9. Republika - Nowe sytuacje 42+36+21+24
26. 125. 6. 11. Kult - Spokojnie 26+40+16+5+9+29
25. 128. 5. 8. Varius Manx - Elf 33+30+18+4+43
24. 130. 3. 1x1. Depeche Mode - Songs of Faith and Devotion 38+42+50 (Martyr)
23. 131. 5. 1x1. Pearl Jam - Ten 41+21+2+17+50 (Neo01)
22. 133. 3. 3. Depeche Mode - Black Celebration 39+46+48
21. 133. 4. 2. Red Hot Chili Peppers - Californication 40+17+49+27
20. 133. 5. 10. Kasia Kowalska - Gemini 25+15+33+41+19
19. 142. 5. 5. Genesis - Selling England by the Pound 14+27+45+46+10
18. 143. 5. 2. Lao Che - Gospel 2+49+13+38+41
17. 143. 5. 1x1. Wilki - Wilki 50+4+40+18+31 (VILKI)
16. 149. 6. 5. U2 - The Joshua Tree 17+38+2+38+8+46
15. 149. 6. 4. Aya RL - Aya RL 47+18+43+23+9+9
14. 155. 5. 2. Lady Pank - Lady Pank 49+15+43+22+26
13. 158. 5. 5. Pink Floyd - The Division Bell 39+46+7+34+32
12. 169. 6. 9. Hey - Fire 41+30+4+27+25+42
11. 169. 7. 18. Nirvana - Nevermind 32+12+16+24+32+20+33

darewski pisze: ↑pn cze 07, 2021 8:11 am Album The Smiths - The Queen Is Dead jest dwukrotnie pozycje 216 i 166 razem 83 punkty i pozycja 51

dzięki. poprawione.
pozycja 52.

Były tylko 2 płyty, które wygrały u więcej niż jednej osoby (i w obydwu przypadkach było to u 2 osób).

5. 239. 6. 1x2. Pink Floyd - Wish You Were Here 33+50+50+47+47+12 (bear, tadzio3)

no cóż... po poprawce piątka z miejsc 11-15, zrobiła się jeszcze mocniejsza, bo The Division Bell > The Joshua Tree

no i Kasia nadal w top 20

WYWH nr 2 od Pink Floyd?

5. i 6. - piękne wyniki, z tym że Hey w ogóle niespodziewany, więc tym bardziej cieszy

Moje głosy skończyły się na miejscu 19. No ale wyżej też są bardzo dobre płyty jak np miejsca 9, 6 i szczególnie 5 (u mnie w topie, ale poza 50).

4. 250. 6. 4. Myslovitz - Miłość w czasach popkultury 42+43+34+47+46+38

Neo01 pisze: ↑ndz cze 06, 2021 10:32 pm U kogo jeszcze była "Nieprzygoda"? I to na tak wysokim miejscu!

U mnie

4 to nie jest zła płyta, ale w moim odczuciu jest za wysoko. Obawiam się, że podium też tak będę odbierał (ale pewności nie mam, bo poza jedną płytą kompletnie nie mam pojęcia co może na nim być).

No pięknie! Myslo prawie na tym samym miejscu, co u mnie... Tego się na pewno nie spodziewałem

Nie mogę wymyślić trzeciej płyty, która została...
Mam nadzieję, że będzie nr 3.

Ja to się tylko chyba jednej domyślam, a co do reszty pomroczność jasna

no i chyba mi się wyjaśniło...
(jeśli się nie mylę) to jaki to by nie był top to i tak zespołowo wygrywają oni

Tak samo, jak i w TTWC...
Czyli co, dwie płyty od nich? I...?

Moja piątka wypada następująco:
Blade runner na 94
Stationary traveller na 30
Misplaced childhood na 9
Vigil ... na 147
World peace ... na 130

Wychodzi na to, że najlepiej wypadł Fish z Marillion, a więc neoprogesywna klasyka. Przypominając sobie koncert z 2015 roku z trasy Return to childhood to wcale się nie dziwię. Ciekawe ilu z Was było wtedy w Krakowie (lub gdzie indziej np. w Poznaniu albo Warszawie). Wiem, że Yacy był na pewno.
Trochę jestem rozczarowana Camelem, sądziłam, że wejdzie wyżej. To jest naprawdę jedna z najwspanialszych płyt w historii. Myślę, że Andy Latimer wspiął się na szczyty na tej płycie. Co ciekawe, jeśli dobrze się wczytać w teksty to mimo, iż album pochodzi z '84 roku to jest nadal nad wyraz aktualny.
Ciekawe czy ktoś z Was ma podobne zdanie do mnie w tym temacie.

Natomiast najbardziej jestem rozczarowana Vangelisem. Ta płyta jest arcydziełem muzycznym.
Zresztą, jak mogłoby być inaczej jeśli została stworzona przez geniusza!

No i Morrissey nisko ... ale mało jego fanów głosowało. Swoją drogą kiedyś był taki użytkownik Albarn, który napisał o Morrisseyu książkę i obiecał mi egzemplarz i zniknął z forum

Z albarnem możesz się skontaktować teraz chyba tylko przez Fb (mogę dać namiary).

no ale ja nie mam fb. to nic z tego.