Lista Przebojów Programu Trzeciego

prz_rulez pisze:

santosz pisze: ze śląska

I kaj, godosz małowiela?

raczej nie godom a mówię tzw. po naszymu, ale teraz już rzadziej, bo nie mam codziennego kontaktu z rodziną, bardziej obracam się już w czeskim środowisku

FOXD pisze:

santosz pisze:ja tam koncentruję się na Polakach ale też Pepikach, ale faktycznie finałów z ich udziałem dzisiaj nie będzie

Nigdy nie pytałem - Santoszu, Ty masz jakieś mieszane korzenie czy co? A może godosz po ślůnsku?

tak tak, mieszane[/quote]
czasem urodzin nie masz 29.02. ? [/quote]

czemuż?

Ooo, Niemen za tydzień może wyleci

Wynik na dziś - TOP30 (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 2:2 (17:8)

Czesław jak żywy.

Wynik na dziś - TOP30 (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 2:3 (17:9)

Roger pikuje

cześć.
całą poczekalnię pływałem w basenie, który mam w ogródku. Zrobiło się upalnie, więc była okazja do napuszczenia wody. Przy okazji małe radyjko obok i można odpoczywać.
Czyli z poczekalni wypadła Carla Bruni, OMD i niestety Queens Of The Stone Age. Chyba, że coś źle usłyszałem.

santosz - nie martw się. Możesz z nami po ludzku pogadać.

O smell the roses nie wiem co mysleć. Taki typowy trójkowy kawałek.

Blllleeeee - Blanche ciągle jest.

Tomekk pisze:cześć.
całą poczekalnię pływałem w basenie, który mam w ogródku. Zrobiło się upalnie, więc była okazja do napuszczenia wody. Przy okazji małe radyjko obok i można odpoczywać.
Czyli z poczekalni wypadła Carla Bruni, OMD i niestety Queens Of The Stone Age. Chyba, że coś źle usłyszałem.

fajnie, ja popływać to mogę najwyżej w wannie, ale już od trzech dni siedzi w niej mój kot, który źle znosi upały, także i to nie wchodzi w grę

Ile może to szkaradziejstwo na liście przebywać.

No i ładnie

Wynik na dziś - TOP30 (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 2:4 (17:10)

Wielkie brawa dla Blanche - z "City Lights" zrobił się całkiem pokaźny przebój.

8azyliszek pisze:santosz - nie martw się. Możesz z nami po ludzku pogadać.

O smell the roses nie wiem co mysleć. Taki typowy trójkowy kawałek.

Blllleeeee - Blanche ciągle jest.

a co, po czesku to nie po ludzku?

santosz pisze:raczej nie godom a mówię tzw. po naszymu, ale teraz już rzadziej, bo nie mam codziennego kontaktu z rodziną, bardziej obracam się już w czeskim środowisku

Szkoda. Ja ostatnio stwierdziłem, że to jest wstyd nie znać choć odrobinę polskich języków mniejszości. Tak więc ostatnio czytam trochę po śląsku i czasem pogadam z moim kumplem ze Śląska (co prawda bez słownika się nie obędzie, ale still), ale że zajęty jest, to niezbyt często... Gdy już to trochę ogarnę, to przyjdzie czas na kaszubski (który co prawda muzycznie stoi lepiej od śląskiego, ale za to pod względem obecności w sieci jest kaplica ). I tylko szkoda, że lektorat z wilamowskiego jest tylko na UW, bo gdyby był na UJ-ocie, to na pewno bym na niego chodził...

--------------------

WIEM KAJMANIE, ŻE TEŻ SIĘ CIESZYSZ

kajman pisze:Ile może to szkaradziejstwo na liście przebywać.

Aż nam uszy całkiem zwiędną.

santosz pisze:

Tomekk pisze:cześć.
całą poczekalnię pływałem w basenie, który mam w ogródku. Zrobiło się upalnie, więc była okazja do napuszczenia wody. Przy okazji małe radyjko obok i można odpoczywać.
Czyli z poczekalni wypadła Carla Bruni, OMD i niestety Queens Of The Stone Age. Chyba, że coś źle usłyszałem.

fajnie, ja popływać to mogę najwyżej w wannie, ale już od trzech dni siedzi w niej mój kot, który źle znosi upały, także i to nie wchodzi w grę

Nie nasza wina, że Czechy nie mają dostępu do morza.

Jest! Alison nie wypadła! "Reassuring Pinches" podoba mi się coraz bardziej.

Tomekk pisze:całą poczekalnię pływałem w basenie, który mam w ogródku.

Jaki szpaner

Po kiepskiej nowości, ułożyła się przyjemna faza (nie liczac Niemen)

Wynik na dziś - TOP30 (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 2:5 (17:11)

prz_rulez pisze:

santosz pisze:raczej nie godom a mówię tzw. po naszymu, ale teraz już rzadziej, bo nie mam codziennego kontaktu z rodziną, bardziej obracam się już w czeskim środowisku

Szkoda. Ja ostatnio stwierdziłem, że to jest wstyd nie znać choć odrobinę polskich języków mniejszości. Tak więc ostatnio czytam trochę po śląsku i czasem pogadam z moim kumplem ze Śląska (co prawda bez słownika się nie obędzie, ale still), ale że zajęty jest, to niezbyt często... Gdy już to trochę ogarnę, to przyjdzie czas na kaszubski (który co prawda muzycznie stoi lepiej od śląskiego, ale za to pod względem obecności w sieci jest kaplica ). I tylko szkoda, że lektorat z wilamowskiego jest tylko na UW, bo gdyby był na UJ-ocie, to na pewno bym na niego chodził...

no to fajnie, niestety godani różni się dość znacznie od języka gwarowego używanego po drugiej stronie granicy, jest w nim więcej naleciałości z języka czeskiego właśnie, chociaż i ten język ma swoje reguły i normy

santos pisze:no to fajnie, niestety godani różni się dość znacznie od języka gwarowego używanego po drugiej stronie granicy, jest w nim więcej naleciałości z języka czeskiego właśnie, chociaż i ten język ma swoje reguły i normy

A mógłbyś podać jakieś przykładowe zdanie?

Ludzie głosujcie na Wstyd. jeszcze 6 tygodni i pobiłby rekord Missisipi w Ogniu. To dobra piosenka jest.

Wynik na dziś - TOP30 (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 2:6 (17:12)

Czyli wygląda na to, że polecieli Coldplay i Beth (jej to bardzo mi żal).

Brrr... "Wstyd" jeszcze na liście.