Lista Przebojów Programu Trzeciego

1981 pisze:Taco Hemingway w słabszym kawałku niż "Deszcz na betonie". Do zapomnienia.

spróbuj dać jeszcze szanse nowemu utworowi.
Tekst jest świetny.

no to już wiadomo - Coma, Jan Bo i Piotr Ro oraz Perfect pożegnali się z listą.

kajman pisze:

adameria pisze:A co ma do tego partia polityczna?

Do bardzo proPiSowski utwór. I podejrzewam, że tylko dlatego płyta ma patronat Trójki.

Widzę, że masz większego "gula" na nich niż ja

kajman pisze:

FOXD pisze:Nie żebym był zwolennikiem "dobrej zmany", wręcz przeciwnie, ale takie sugestnie trącą przesadą

No powinienem tam dołożyć

To dokładaj, kto Ci broni

Jednak Bonamassa zostaje dzisiaj A więc faktyccnie dwa Roguce out i Perfect. Nie mam żalu po tych wylotach dzisiejszych

prz_rulez pisze:Oj, już nie przesadzaj. Skoro ja daję radę z tym tekstem, to i Ty dasz

Ale przede wszystkim muzycznie to jest tragedia. Brzmi jak nieudolna parodia Dyjaka z domieszką nieudolnej parodii Andrusa. To jest nawet od nowego Taco gorsze.

Czyli żegnamy Comę, Perfect (utwory na które głosowałem) i BoRo. Wymiana jak z największych koszmarów.

Bowie trzyma się dobrze

Skoro LP, to może zmienicie temat i przestaniecie gadać o partii rządzącej?

Na początku myślałem, że "Lost On You" śpiewa Gwen Stefani.

Czas najwyższy by LP obrało tak ujemny kurs.

adameria pisze:Kajman, nadal Cię nie rozumiem. Partia polityczna, Feel, Ty nie jesteś przypadkiem uprzedzony?

Muzycznie to dla mnie żenada. Text to rzecz trzeciorzędna chociaż najgorszy jaki słyszałem od dawna.

kajman pisze:

prz_rulez pisze:Oj, już nie przesadzaj. Skoro ja daję radę z tym tekstem, to i Ty dasz

Ale przede wszystkim muzycznie to jest tragedia. Brzmi jak nieudolna parodia Dyjaka z domieszką nieudolnej parodii Andrusa.

Jakbyś czytał w moich odczuciach

Przetrwałem ostatnio cały Błysk i po 33 minutach tortur nawet Historiami trudno było się delektować. Jedyny przyzwoity numer na płycie.

Mimo że kocham Hey całym sercem, nie spodziewałem się, że "Historie" będą na liście tak długo! To jeden z hitów roku.

FOXD pisze: Nie mam żalu po tych wylotach dzisiejszych

ani ja...

hey dobry
ale znacznie wole 2015! a on słabiutko sobie radzi....

kajman pisze:

adameria pisze:Kajman, nadal Cię nie rozumiem. Partia polityczna, Feel, Ty nie jesteś przypadkiem uprzedzony?

Muzycznie to dla mnie żenada. Text to rzecz trzeciorzędna chociaż najgorszy jaki słyszałem od dawna.

W tym kawałku jednak tekst robi najwięcej, choć faktycznie mocno żenujący i nazbyt nadymany

Mam takie pytanko: ktoś słyszał LP w jakiejś innej audycji w Trójce?
Nie wiem, czasem mam wrażenie, że od kilku lat utwory, które święcą triumfy na Popliście, o ile nie są to jakieś ewidentne szlagiery jak Adele czy Podsiadło, to celowo się je ignoruje w Trójce.
W takich chwilach znowu nachodzi mnie tęsknota za późnymi latami dziewięćdziesiątymi...

P.S. Nie sądzę, że Witek to parodia... Wręcz przeciwnie, facet zdaje sie być totalnie szczery w muzyce. Co innego w kwestii jego wypowiedzi medialnych, tam mi coś śmierdzi...

1981 pisze:Na początku myślałem, że "Lost On You" śpiewa Gwen Stefani.

wokale podobne, a sama LP napisała chyba kilka piosenek dla Gwen. Może wyręczała ją w niektórych partiach wokalnych

Wersja Deszczu z płyty zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu. Szczególnie ostatnia zwrotka.

"Historie" całkiem przyjemnie brzmią i dobrze sobie radzą
Taco zresztą też w tej kompillacji "Stacji" i "6 zer"

Deszcze na betonie - może być niebezpiecznie, bo w nocy przymrozki.

dannar pisze:Wersja Deszczu z płyty zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu. Szczególnie ostatnia zwrotka.

Spoiler alert!

Dobra, jestem zmęczony i idę spać. Dobranoc.

20 +0 David Bowie DOLLAR DAYS
19 -1 LP - LOST ON YOU
18 -1 Hey - HISTORIE
17 -2 Taco Hemingway - DESZCZ NA BETONIE
16 +0 Brodka - UP IN THE HILL

prz_rulez pisze:P.S. Nie sądzę, że Witek to parodia... Wręcz przeciwnie, facet zdaje sie być totalnie szczery w muzyce. Co innego w kwestii jego wypowiedzi medialnych, tam mi coś śmierdzi...

Zombiee znaczy się

Brodzia fajnie mizia, choć to koszmarny kawałek

Podsiadło do góry, bo Pastempomat wypadł.
Co jest fajnego w głosowaniu na wykonawcę, a nie na konkretne utwory? Nigdy tego nie zrozumiem.

To chyba najlepsza Brodka jaką słyszałem. 4/10.

dannar pisze:Podsiadło do góry, bo Pastempomat wypadł.
Co jest fajnego w głosowaniu na wykonawcę, a nie na konkretne utwory? Nigdy tego nie zrozumiem.

Są przypadki, w których to rozumiem. Jak na przykład teraz Hardwired straci mój głos, bo zrobi miejsce dla Atlas, Rise