Lista Przebojów Programu Trzeciego

Hm... Chyba jednak wolałem, gdy to Wojciech Waglewski śpiewał (a raczej mruczał) ten tekst. Natalia może nie tyle źle, co zupełnie inaczej to interpretuje ten tekst - jej melodyka jakoś tu nie pasuje.

kajman pisze:A ja mam takie dziwne wrażenie, że wrzucane do zestawu są głównie single.

Z tego co wiem to teraz singlem jest Drive, więc nie zawsze tak jest.

Jestem, ale mnie nie ma, bo układam stwoje typy na Foroderyki.
Zajmujące zajęcie...

FOXD pisze:Czyżby jednak dzisiaj Skunk-a i Kaliber wypadły ?

Tak i w związku z tym wymiana utworów w top 30 jest rewelacyjna.

seblit pisze:Wracając do tematu Taylor Swift to jej obecność zdecydowanie podniosłaby poziom listy. Zresztą jej utwory były dodawane do zestawu tylko w wykonaniu niejakiego Ryana Adamsa.

I prawdę mówiąc miałem nadzieję, że zadebiutuje choćby w poczekalni, ale jednak nie zadebiutował - może dlatego, że na niego głosowałem.

O, ponadgimnazjaliści! Jakoś dopiero ostatnio do mojej świadomości dotarło, w jakim wieku są Dumplingsy i to był lekki szok.

kajman pisze:

FOXD pisze:Skoro oceniasz go jako b. droby, więc tym bardziej warty odsłuchania w całości na lp3, zwłaszcza na tle tego zalewu koszmarów jaki jest i się utrzymuje B. dobre kwałki na lp3, moim zdaniem, są w zaniku

A moim zdaniem większość utworow w top 30 jest bardzo dobrych. Koszmarów natomiast jest bardzo mało. Sunday byłby raczej w dolnej połówce.

Mam i tak duży problem od dłuższego czasu (licząc już w latach) by coś na lp3 określić mianem b. dobry kwałek. Takim na dziś moze być jedynie Lazarus, do tego nieco niżej może znajdę do 10 jeszcze w miarę dobrych. Reszta to dla mnie tzw. barachło, mizerota, koszmar czy też gniot itp

Właśnie wybrzmiały kolejne typowye koszmaro-gnioty, tj. The Dumplings i Dąbrowska

kajman pisze:

FOXD pisze:Czyżby jednak dzisiaj Skunk-a i Kaliber wypadły ?

Tak i w związku z tym wymiana utworów w top 30 jest rewelacyjna.

Niestety na gorsze, bo w miejsce dwóch dobrych kawałków, wchodzi jeden dobry i jeden mizerny

Ale awans Martyny

lady pisze:

dannar pisze:Próbowałem zasugerować, że to pewnie pan PB, bo jak nie on to kto?

Pewnie panowie Niedźwiecki i Owczarek też mają na ten temat coś do powiedzenia, bo te Bonamassy to bardziej pod ich gust muzyczny są wybierane.

Warto byłoby sprawdzić co było singlami i porownać z wyborami utworów do zestawu LP3.

Świetny tekst Martyny, szkoda, że zdominowany przez inicjalny autocytat. Muzycznie lekka psychodelia.

słoik pisze:Świetny tekst Martyny, szkoda, że zdominowany przez inicjalny autocytat. Muzycznie lekka psychodelia.

Tia, muzyka znacznie lepsza niż tekst, zwłaszcza że nie odkrywczy

FOXD pisze:Niestety na gorsze, bo w miejsce dwóch dobrych kawałków, wchodzi jeden dobry i jeden mizerny

Dla mnie zamiast dobrego i koszmaru wchodzi dobry i świetny więc nic dziwnego że jestem zadowolony.

Gilmour-y zaliczają dzisiaj spadki, za to Luxi do góry

FOXD pisze:Luxi do góry

Nie może być inaczej.

Przesłuchałem niedawno całą "Dzieciom" i muszę przyznać, że Lao Che skacze na tej płycie ze stylu na styl. "Errata" jest nawet dość odprężająca przy innych piosenkach.

Ale nie tak odprężająca jak Marcell...

kajman pisze:

FOXD pisze:Niestety na gorsze, bo w miejsce dwóch dobrych kawałków, wchodzi jeden dobry i jeden mizerny

Dla mnie zamiast dobrego i koszmaru wchodzi dobry i świetny więc nic dziwnego że jestem zadowolony.

Ależ nie zdzwiiła mnie Twoja ocena, bo nadwyraz ją wyrażasz wobec tych kawałków. Mój wpis był tylko moją oceną tych utworów

Errata spada, szkoda, że wczesniej nie obsunąło się kilka innych kawałków, typowo koszmarnych

Hmm, jednak Marcell spada, oby i druga

lady pisze:

FOXD pisze:Luxi do góry

Nie może być inaczej.

Mimo wszystko marna to pociecha, przy takim przeciętnym kawałku

Iggy z Gardenią słabiutko awansuje Od razu rodzi się pytanie dlaczego Rivery nie kontynuują spadku?

Dzień dobry wieczór, dopiero włączyłem radio.

FOXD pisze:Iggy z Gardenią słabiutko awansuje

Jest to zdecydowanie największy hit Popa w historii LP3. Do tej pory był tylko dwa tygodnie w top 20 (na 19 miejscu).

Droga Julio z zestawu Listowego
wiem, że pewnie nigdy nie przeczytasz tych słów,
ale chciałbym Ci wyznać, że stworzyłaś piosenkę,
która wzbudza mój zachwyt i wprawia w błogostan.

Czasem myślę, że chillout nie musi wcale być zły
jeśli staje za nim prawdziwy talent.

dobry wieczór (u mnie dzień już przeszedł). a ja dopiero mam czas tu zasiąść. Martyna poszła do góry, zasługuje jeszcze wyżej, liczyłem że Piotrek Zioła się dostanie do 30tki, ale pociesza że drugi kawałek w końcu w poczekalni. a "shy albatross" chyba nie doleciał, prawda?

Bardzo przyjemnie jest mieć takiego Zbigniewa Wodeckiego na liście.

1981 pisze:Bardzo przyjemnie jest mieć takiego Zbigniewa Wodeckiego na liście.

To co z tym blogiem?

Bębenki z początku "Opowiadaj mi tak" prawie tak samo brzmią jak te z "Epitafium" Crimsonów... Czy to raczej było "The Court of The Crimson King"?... Hm... Ee... Hm... Ech! Skleroza.

słoik pisze:

1981 pisze:Bardzo przyjemnie jest mieć takiego Zbigniewa Wodeckiego na liście.

To co z tym blogiem?

Tworzy się w wersji papierowej. Na razie tak mi lepiej!