Lista Przebojów Programu Trzeciego

TomaszBr pisze:"Time" - mój pies oszalał, myśląc, że ktoś dobija się do drzwi

Hmm, drugie Piknki dzisiaj i też beż mojego głosu

TomaszBr pisze:"Time" - mój pies oszalał, myśląc, że ktoś dobija się do drzwi

Jaka para gigantów, do kompletu LZ Whole mi brakuje i jest podium mego ojca ever. Cała szpula poświęcona na te trzy utwory odtwarzana w kółko.

Martyr pisze:Yacy chciałby wiedzieć kiedy będziesz to robił.

Oki

Time - PF jednak wypadł poza 50, co wróży, że będzie ogólnie gorzej dla PF niż przed rokiem?

Był najgorszy utwór z ciemnej, na szczęście ten najlepszy jest także i to wyżej. To Floydzi, jakich lubię, chociaż w moim topie zespołu dopiero na 27 (ale poziom tam zabójczy).
30-26-8.

TomaszBr pisze:"Time" - mój pies oszalał, myśląc, że ktoś dobija się do drzwi

a mi kot skoczył na okno.
Te dzwony były moim budzikiem przez większość liceum. 5.30...

barb42 pisze:Jaka para gigantów, do kompletu LZ Whole mi brakuje i jest podium mego ojca ever. Cała szpula poświęcona na te trzy utwory odtwarzana w kółko.

Pięknie to napisane, para gigantów!! A i trzeci gigant wspomniany.

Ja w tym roku wyjątkowo mało PF wybrałam, bo chciałam przemycić trochę nowszych kawałków, ale takie działania chyba wciąż nie zdają egzaminu, nie ma to zupełnie przełożenia na Top.

jollyroger72 pisze:Ty mieszkasz w tym samym województwie.

Patriotyzm wojewodzki?

>chciej się ruszyć na trochę z chaty
>"The End" i "Time", których odsłuchu po prostu nie da się przerwać

akurat teraz ;____;

W tym momencie zawsze myślę, że już leci następny utwór Jest takie nietypowe przejście.

EVENo pisze:W tym momencie zawsze myślę, że już leci następny utwór Jest takie nietypowe przejście.

Tia, zmiana rytmu i nastroju

Przeczuwałem spadek TSA - tutaj na 51+1 miejscu

Dobrze jest, ale to już nie ta półka co wcześniej.

Świetna seria TSA po Pink Floyd.

Tylko proszę o wersję live kiedyś...

TSA także bez mojego głosu, i chyba trochę szkoda, że tak systematycznia leci w dól z roku na rok.

A teraz cichuuuutko, niech ten bas sobie brzmi w nieskończoność.
Mój stały głos.

EVENo pisze:W tym momencie zawsze myślę, że już leci następny utwór Jest takie nietypowe przejście.

Bo leci, to Breathe (reprise)

Pink Floyd - Time 8 pkt. przyznam się po cichu, że to nie jest mój ulubiony zespół i jakoś nie mam czasu (a może ochoty?) wziąć się za odsłuchiwanie ich repertuaru. Jest tyle świetnych grup na świecie.
TSA - 51 to jednak z piękniejszych polskich ballad rockowych z dawien dawna... I przyznaję, że już dawno jej nie słyszałem! Ode mnie mocna dziewiątka.

Bardzo dobrze mi brzmi dzisiaj TSA. Nie głosowałam nigdy na to, ale szanuję.

Piękna kontynuacja serii. Kolejny świetny utwór.
31-26-8.
Koszmary nadal utrzymują się za poziomie poniżej 15%, ale to się niestety zmieni. Ale może świetne przekroczą 50, bo niewiele im brakuje.

krysiron pisze:

EVENo pisze:W tym momencie zawsze myślę, że już leci następny utwór Jest takie nietypowe przejście.

Bo leci, to Breathe (reprise)

No przecież, chyba wciąż jestem za słaby w te Pink Floydowe gierki