Regulamin forum
Zakaz publikowania zamieszczonych tu danych gdziekolwiek bez wyraźnej zgody Administracji Forum! Zamieszczone dane są wyłącznie do prywatnego użytku zarejestrowanych tu uczestników.
kapitanBOMBA pisze:Po co tego paralite Muranke wysylaja na jakiekolwiek miedzynarodowe zawody. Dylan dobry, Grechuta slaby jak wszystkie polskie kompozycje w topie wszechczasow. Do krajowrego z tym dziadostwem.
Polskie utwory są bardzo dobre, co za różnica czy to top polski, czy ogólny?
Żadnej różnicy nie widzę.
Jeszcze nr 1 PTWC czyli Sztywny Pal Azji podskoczył.
Sa slabe dlatego nie powinny byc w topie ogolnym, a tylko krajowym. Dla mnie o prawdziwym topie wszechczasow moznaby mowic gdyby zrobiono trzy rzeczy:
1. brak polskich piosenek
2. brak utworow Pink Floyd
3. brak utworow U2
Wtedy byloby dobrze.
mara pisze:posty kapitana bomby jakoś klimatem pasują mi do jego nicku - to jeszcze granice bezkompromisowego wyrażania własnej opinii czy już trolling?
Myślę, że granice już zostały przekroczone, ale trollingiem jeszcze tego bym nie nazwał.
kapitanBOMBA pisze:
Sa slabe dlatego nie powinny byc w topie ogolnym, a tylko krajowym. Dla mnie o prawdziwym topie wszechczasow moznaby mowic gdyby zrobiono trzy rzeczy:
1. brak polskich piosenek
2. brak utworow Pink Floyd
3. brak utworow U2
Wtedy byloby dobrze.
To ja zacznę agitować aby zamiast usuwać polskie utwory z topu ogólnego po prostu zlikwidować polski top w maju, po cholerę on tam. nie było go przez 14 lat trwania tego topu i było dobrze.
kapitanBOMBA pisze:Po prostu niektore rzeczy albo sa obiektywnie slabe (tak jak np Flojdzi) albo obiektywnie dobre (jak oba powyzsze dziela) takze kwestia kultury nie ma tu nic do rzeczy, to sa fakty
To jest tylko Twój obiektywizm. I nie możesz go obiektywnie uważać za obiektywny.
Ja mogę obiektywnie stwierdzić, że obiektywna kolejność w topie powinna być taka jak w moim obiektywnym glosowaniu. No i obiektywnie muszę stwierdzić, że trzeba do zestawu dodać po 30 Crimsonów i KateBushów, bo są to obiektywnie lepsze utwory niż 99% tego co jest w zestawie do głosowania.
Jak wiadomo racja jest jak [z uwagi na regulamin forum słowo oznaczające miejsce gdzie plecy tracą szlachetną nazwę nie padnie] każdy ma swoją, obiektywizm też.
Po odczytaniu manifestu Wodza doszedłem do wniosku, że jestem zbyt mało światły, by móc szczycić się kolorem; to była trudna decyzja i płakłem wiele raz, ale to symbol mojego uniżenia się przed Majestatem. :c
kapitanBOMBA pisze:Dla mnie o prawdziwym topie wszechczasow moznaby mowic gdyby zrobiono trzy rzeczy:
1. brak polskich piosenek
2. brak utworow Pink Floyd
3. brak utworow U2
Wtedy byloby dobrze.