Notowanie 1650 - 13.09.2013 r. (Marek Niedźwiecki)

[Miszon]

Niezły ten Coldplay muszę przyznać. A fragment, który jest na stronie, jakoś niespecjalnie mnie zachęcał (za bardzo w stylu ich poprzedniej płyty).

A z jakiego to filmu?

[Lemmy]

Też macie trudności w czasie głosowania ,żeby znaleźć 10 bardzo dobrych utworów? średniaki same

Chętnie głosowałbym na dużo więcej gdybym mógł.

Ja tam jestem wybredny,a mam podobnie jak Ty - gdybym mógł, to spokojnie ok. 20 utworów do głosowania bym znalazł.

[ADDY]

BN zostało, czyli Sigury wyleciały na 100%. Pewnie Nick też się nie obronił

[kamil_snk]

Tak przeglądałem Archiwum przy typowaniu znawcy - Coldplay nigdy nie miał świetnego debiutu. Choćby Viva la vida na 25, Violet Hill 31, Talk i Speed of Sound 32. Najwyżej było Clocks na 16, ale ono z kolei doszło tylko do 4 miejsca. Więc moim zdaniem dziś wcale nie musieli od razu wejść do 30.

[michal91d]

dobry wieczór

Chętnie głosowałbym na dużo więcej gdybym mógł.

też mam ostatnio podobny problem

A z jakiego to filmu?

druga część serii "Igrzyska Śmierci"

[kajman]

Szkoda, że innym zeszłotygodniowym nowościom z zestawu to się nie uda.

Akurat są trzy pominięcia.
A co do Coldplaya to myślałem, że w takich klimatach to minimum w top20 się załapie.

[ADDY]

O ja. Jaka ulga.

[adameria]

jakoś niespecjalnie mnie zachęcał (za bardzo w stylu ich poprzedniej płyty).

Jak proszę? Poprzednia płyta była najbardziej komercyjną z dotychczasowych i chyba Panowie się zreflektowali. Z jakiego filmu - nie mam pojęcia.

[Brian]

BN zostało, czyli Sigury wyleciały na 100%.

Hehehe, nie.

[barb42]

Isjaki, jednak się utrzymało, miły akcent dzisiejszego smutnego dnia.

[Miszon]

jakoś niespecjalnie mnie zachęcał (za bardzo w stylu ich poprzedniej płyty).

Jak proszę? Poprzednia płyta była najbardziej komercyjną z dotychczasowych i chyba Panowie się zreflektowali.

Właśnie dlatego mnie nie zachęcał, że w stylu tamtej.
Na szczęście całość dużo lepsza niż ten fragment.

[michal91d]

Sigury, czyli jak dla mnie najlepszy obecnie utwór w całej pięćdziesiątce. Wyżej, proszę. A na przyszłość nie ociągać się tak z wrzucaniem ich do zestawu, bo na albumie jest jeszcze sporo pysznych dźwięków.

[Emilia]

Też macie trudności w czasie głosowania ,żeby znaleźć 10 bardzo dobrych utworów? średniaki same

Ja nie mam pełnej dychy, ale u mnie bardzo dobry utwór nie ma szans na głos. Musi być co najmniej znakomity.

Aż tak trudno Cię zadowolić?

[ADDY]

jakoś niespecjalnie mnie zachęcał (za bardzo w stylu ich poprzedniej płyty).

Jak proszę? Poprzednia płyta była najbardziej komercyjną z dotychczasowych i chyba Panowie się zreflektowali. Z jakiego filmu - nie mam pojęcia.

Nie zreflektowali się, ATLAS jest tylko do potrzeb filmu. A płyty są teraz do potrzeb portfela.

[kamil_snk]

Też macie trudności w czasie głosowania ,żeby znaleźć 10 bardzo dobrych utworów? średniaki same

Chętnie głosowałbym na dużo więcej gdybym mógł.

Ja tam jestem wybredny,a mam podobnie jak Ty - gdybym mógł, to spokojnie ok. 20 utworów do głosowania bym znalazł.

Dokładnie, moja poczekalnia w tym tygodniu miała -naście utworów, które uważam za bardzo dobre.

[adameria]

Szkoda, że innym zeszłotygodniowym nowościom z zestawu to się nie uda.

Akurat są trzy pominięcia.

No tak, sorry, coś źle usłyszałem o statystyce nowości. Fish, Coldplay i... nie mam pojęcia.

[kajman]

Tak przeglądałem Archiwum przy typowaniu znawcy - Coldplay nigdy nie miał świetnego debiutu. Choćby Viva la vida na 25, Violet Hill 31, Talk i Speed of Sound 32. Najwyżej było Clocks na 16, ale ono z kolei doszło tylko do 4 miejsca. Więc moim zdaniem dziś wcale nie musieli od razu wejść do 30.

Ale teraz dużo więcej jest pominięć niż nawet rok temu. Więc tamtym się nie warto sugerować.

[Lemmy]

Fish, Coldplay i... nie mam pojęcia.

Najpewniej kolejny Black Sabbath.

[ADDY]

BN zostało, czyli Sigury wyleciały na 100%.

Hehehe, nie.

No i to mi bardzo odpowiada, chociaż szczerze - nie wierzyłem

[bobby-x]

Hehe, fajny pomysł na wieczór kawalerski .

Jeśli wizyta w 3/5/7 jako całość to kiepski pomysł no chyba że później wizyta pod innym adresem ... oj przepraszam. U mnie przed tuż przed ślubem no.1 U2- Hold Me, Thrill Me, Kiss Me, Kill Me a tuż po ślubie no. 1 Dziesięć przykazań Bajmu

[bobby-x]

Fish, Coldplay i... nie mam pojęcia.

Najpewniej kolejny Black Sabbath.

YES YES YES jak to mówił pewien polityk, choć końcówka utworu słaba

[Emilia]

U mnie przed tuż przed ślubem no.1 U2- Hold Me, Thrill Me, Kiss Me, Kill Me a tuż po ślubie no. 1 Dziesięć przykazań Bajmu

[adameria]

A płyty są teraz do potrzeb portfela.

Ja do ostatniej płyty nic nie mam, ale z pewnością jest słabsza niż poprzednie. Chciałoby się napisać:Nie idźcie tą drogą. Macie Atlas przecież.

[Cairine]

Cairine, nie słyszałem, aż tak bardzo w gotyku nie "siedzę"

W "gotyku" - ok powiedzmy, że to uproszczenie a ja bardzo lubię... aczkolwiek Tarja i WT to rock jest

Ależ zwiewna ta Anitka...

Lubiłam Anitę, ale ten kawałek jakoś jeszcze do mnie nie dociera. Z resztą poprzednia płyta też - przesłuchałam ją raz czy dwa i nie zapadła mi specjalnie w pamięć. Ale może jeszcze mi się odmieni...

[Neo01]

Daleki od disco, za to nieco sajkodeliczny nawet, jak w czasach drugiej płyty

Yup. Druga płyta - top 10 ever! <love>

A teraz smętów ciąg dalszy (ciekawe czy zaraz będą Lisa z Preisnerem )