Lista Przebojów Programu Trzeciego

lady pisze:

kajman pisze: Akurat kiedy najlepszy Kasabian z płyty wszedł do top30 do zestawu (nie wiadomo po co) wrzucili jeden z dwóch najsłabszych.

Zgadzam się. To jest strrraszne

Akurat dla mnie jest najlepszy
za dużo elektroniki

lady pisze:A tak poza tym to życzę sobie ZZ Top na 1

Przypomniał mi się cytat ze "Zmienników"

Prędzej ta Warszawa drugi raz zapłonie niż ja ci dam 5 stów

Można to odnieść do tego marzenia.

słoik pisze:"Rebeka" to jak na razie najlepszy dziś utwór>
sensacyjnie Polki nie na szesnastym> Mówię wam< że z tej sztafety wkrótce coś będzie>

Podwójna sztafeta?

magiiia pisze: Sprawiedliwe bo dobrym czasem z miejsca 4 a nawet 5 można wejśc do finału troszke znajomosci tematu prosze

A to my się chyba nie znamy< bo akurat lekkoatletyka to moja namiętność>

FOXD pisze:

Ronio pisze:A tak przez chwilkę się fajnie zrobiło na liście:)

"Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie ...."

Tak na miejscach przed pierwszą dziesiątką

FOXD pisze: "Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie ...."

No tak, Andrus na 1. itp.

FOXD pisze:

Ronio pisze:A tak przez chwilkę się fajnie zrobiło na liście:)

"Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie ...."

Jeśli huragan wymiecie połowę utworów z pierwszej dziesiątki...

No to chyba warto pomyśleć co wypadł, skoro Kleszcz się utrzymał. Najbardziej prawdopodobne to Bukartyk, Kazik i Andrus, ale jeszcze mogą to być Maleńczuk, Zychowicz lub ZZ.
Ta Rebeka pobiła tą sprzed ponad 20 lat. Ta była na 30, 28, 28 i 26, a tamta prawie tak samo tylko 30 nie zaliczyła.

FOXD pisze:

słoik pisze:"Rebeka" to jak na razie najlepszy dziś utwór>
sensacyjnie Polki nie na szesnastym> Mówię wam< że z tej sztafety wkrótce coś będzie>

Podwójna sztafeta?

Kręcina wykupił co mógł, ale najlepsze zespoły nie uległy

seblit pisze:

FOXD pisze: "Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie ...."

No tak, Andrus na 1. itp.

E tam, nie w tym kierunku idziesz

kajman pisze:I to wszystko mówi do Ciebie: I Ty przeciwko mnie brutalu!

Ale to wszystko ma przewagę liczebną.

Czy ktoś wiedział że Węgry to taka potęga na olimpiadzie już maja bliskmo 20 medali w tym 9 złotych to od nich była Dziewczyna o perłowych włosach?

Co jak co, ale Szymon od cokołów w tym tygodniu powinien już zrobić wylocik

kajman pisze:No to chyba warto pomyśleć co wypadł, skoro Kleszcz się utrzymał. Najbardziej prawdopodobne to Bukartyk, Kazik i Andrus, ale jeszcze mogą to być Maleńczuk, Zychowicz lub ZZ.

Zychowicz jest. Do tej listy dopisałbym jeszcze Marillion.

za wytrwałość w głosowaniu jotema3

magiiia pisze:Czy ktoś wiedział że Węgry to taka potęga na olimpiadzie już maja bliskmo 20 medali w tym 9 złotych to od nich była Dziewczyna o perłowych włosach?

Tak, od nich

magiiia pisze:Czy ktoś wiedział że Węgry to taka potęga na olimpiadzie już maja bliskmo 20 medali w tym 9 złotych to od nich była Dziewczyna o perłowych włosach?

zdobyli ponad dwieście medali więcej niż Polacy< zawsze zdobywali worki w kajakarstwie i szermierce>

Szymon Zychowicz "Anna od cokołów" - książkowy przykład wspomnianego kiedyś "gniota trójkowego".

Jak to było z tym kosmosem i bałałajką? Śmiałem się z tego, a teraz zapommniałem

seblit pisze:Szymon Zychowicz "Anna od cokołów" - książkowy przykład wspomnianego kiedyś "gniota trójkowego".

Wzorcowy bym rzekł

anowika pisze:za wytrwałość w głosowaniu jotema3

Spoko, jeszcze 23 tygodnie pogłosuję

seblit pisze:Szymon Zychowicz "Anna od cokołów" - książkowy przykład wspomnianego kiedyś "gniota trójkowego".

Poproszę o definicję, bo coś chyba ominąłem. A może nie tę książkę czytałem

kajman pisze:Śmierć sufrażystki była jeszcze bardziej nie do przejścia.

nie przypominaj ...

Ale w sumie spoko, nie będziemy musieli tego wiele razy przechodzić, bo ( mam nadzieję ) szybko wyleci. A tak by się pałętało jak potłuczone po Poczekalni.

włodarczyk ma oczywiście piąty wynik wśrod rzucających< a szósty na listach (chanafiejewa nie przeszła eliminacji)>

ADDY pisze:za dużo elektroniki

Przede wszystkim wykorzystana zupełnie bez pomysłu. Ot tak żeby brzęczeć.
No niestety Marilion bez Fisha to nie ten zespół co z nim.

Trochę to już nieświeży temat, ale przypomniałam sobie o pewnym przykrym zdarzeniu i przytaczam w charakterze przestrogi. Słuchając wczoraj Tańca Cukrowej Wieszczki, konkretnie pierwszych dziesięciu sekund, doznałam bolesnego skurczu psychiki, stwierdzając subtelne podobieństwo do "Somebody..." Gotye. Może i tego podobieństwa nie ma, ale i tak prowadzi to do smutnej konkluzji: przedawkowanie gniota krzywdzi do końca życia.