Lista Przebojów Programu Trzeciego

Kryzys jest świetny.

zbyszu pisze:I Poczekalnia konczy się o...18.47 - daje czadu PanMarku

skoro przed 19 to faktycznie nieźle daje czadu.

No i brak mi jednego z miejsc nie wiem dokładnie którego 38 czy 39 bo były podwójne

Na 30 Phil Collins - Going Back.

30 (N) jest! Jest! Jest! Mój Numer Jeden - Pan Phil - Rynek Augusta się tuli. Pieknie.

zbyszu pisze:31 (+1) Jeszcze lepiej: Proletaryat, Kobranocka - teraz Kryzys - jeszcze Kult - lata 80/90 wracają na dobre!!

ale tylko Proletaryat się broni... wg mnie oczywiście. A jeśli chodzi o Kult, to - również wg mnie - płyta Buldoga jest bardziej kultowa niż ostatnia płyta Kultu

były jakieś statystyki bo miałem przerwe w nadawaniu, jak były to prosze na prv

abd3mz pisze:

zbyszu pisze:I Poczekalnia konczy się o...18.47 - daje czadu PanMarku

skoro przed 19 to faktycznie nieźle daje czadu.

zbyszu pisze:31 (+1) Jeszcze lepiej: Proletaryat, Kobranocka - teraz Kryzys - jeszcze Kult - lata 80/90 wracają na dobre!!!

I Poczekalnia konczy się o...18.47 - daje czadu PanMarku

ja się z kryzysu nie cieszę...

marsvolta pisze:No i brak mi jednego z miejsc nie wiem dokładnie którego 38 czy 39 bo były podwójne

38 Empite OTS i Happysad
39 Gorillaz i Biffy Clyro

marsvolta pisze:No i brak mi jednego z miejsc nie wiem dokładnie którego 38 czy 39 bo były podwójne

Ja wiem tylko że Wesołosmutni byli na podwójnym, a potem sygnał mi zaniknąłbył .
Phil... w sumie ok i dobrze że niżej od Morcheby, chociaz dla znawcy to jednak nie ma specjalnego znaczenia

To pierwszy raz za mojego słuchania Listy, gdy podstawowe zestawienie zaczyna się jeszcze przed 20.

DarekM pisze:

marsvolta pisze:No i brak mi jednego z miejsc nie wiem dokładnie którego 38 czy 39 bo były podwójne

38 Empite OTS i Happysad
39 Gorillaz i Biffy Clyro

dzięki!

no i nie ma Toma Jonesa ... a ja kupiłam jego najnowszą płytę - świetna jest jeszcze chyba nigdy nie był tak blisko bluesa i rocka, no ja przynajmniej nic takiego nie pamiętam i jakie fajne podkłady gitarowe są na tej płycie - aha, nowy gitarzysta nazywa się Ethan Johns - piszę bo kajman kiedyś nie wiedział, ale może dziś już wie ...?
w każdym razie polecam

Artur pisze:

Yacy pisze:na 32 wjechało Czarne Auto

wołga?

Wołga to była u Heya (w świetnym utworze).
Dwie nowości i obydwie koszmarne. Dzięki.
Czy mi się wydaje czy drugi tydzień z rzędu nie było wypadkow z poczekalni?

rockmanka pisze:To pierwszy raz za mojego słuchania Listy, gdy podstawowe zestawienie zaczyna się jeszcze przed 20.

To od niedawna słuchasz

rockmanka pisze:To pierwszy raz za mojego słuchania Listy, gdy podstawowe zestawienie zaczyna się jeszcze przed 20.

parę razy się zdarzało, ale chyba nikt nie prowadzi takich statystyk

burza ma godzinę żeby iść gdzieś dalej bo plącze się tu jeszcze inaczej bateria padnie. A ja mam brontofobie-ale właściwie w nocy/ jak jest ciemno ( tak nie licuje to z ciemną stroną)
O a wierszyk prima sort.

Yacy pisze:

zbyszu pisze:31 (+1) Jeszcze lepiej: Proletaryat, Kobranocka - teraz Kryzys - jeszcze Kult - lata 80/90 wracają na dobre!!

A jeśli chodzi o Kult, to - również wg mnie - płyta Buldoga jest bardziej kultowa niż ostatnia płyta Kultu

Nie wiem - nie słucham płyt Buldoga - a Kult - rzeczywiście - jakiś czas temu zwyczajnie się skończył (wg. mnie oczywiscie) - i mówie to ja - dawny Kulciarz!

Łohohoho już 30? No nieźle . Jakoś wciąż jeszcze nie do końca czuję tego Phila...
Ojej ale wierszyk

Na 29 Morcheeba - Even Though. Też fajny, klimatyczny kawałek.

kajman pisze: Czy mi się wydaje czy drugi tydzień z rzędu nie było wypadkow z poczekalni?

Zdaje się że Goryle wypadlibyli

Kryzys popełnił muzyczne seppuku na swoim utworze sprzed lat. Na cholerę im to było w ogóle zmieniać.
Phil jak dla mnie także ze stanów średnich, ale liczę że płyta będzie miała jakieś smakołyki .

marsvolta pisze:

rockmanka pisze:To pierwszy raz za mojego słuchania Listy, gdy podstawowe zestawienie zaczyna się jeszcze przed 20.

parę razy się zdarzało, ale chyba nikt nie prowadzi takich statystyk

A moze jednak? Panstwo Forum? To byłby odjazd!

29 (N) Morcheeba - jednak się przebili - niesamowite. Przyjemne nagranko. Tylko tyle...

zbyszu pisze: Nie wiem - nie słucham płyt Buldoga - a Kult - rzeczywiście - jakiś czas temu zwyczajnie się skończył (wg. mnie oczywiscie) - i mówie to ja - dawny Kulciarz!

Cytując Von Bondies - C'mon C'mon:
"Things were good when we were young"