Lista Przebojów Programu Trzeciego

[*][*][*]
Bardzo przykra wiadomość... BAKER STREET to mój ścisły TWC!
szkoda, że w takich okolicznościach dowiedziałem się, że w 2009 roku nagrał płytę... Postaram się ją poznać...

I jeszcze jedna wiadomość niestety, też 4 stycznia w wieku 52 lat zmarł basista Japan Mick Karn. Zespołu na Liście nie było, wynalazłem, że był jednym z basistów na "Sensual world" Kate Bush:
http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=11&u=101861

Gra też na basie i współprodukował coś Ultra Vox (jeszcze nie znalazłem dokładnie co).
Dochód z ostatniego koncertowego albumu Porcupine Tree "Atlanta" był przeznaczony na koszty leczenia Karna.

16 stycznia 2011 r. w wieku 58 lat zmarł Harvey James. Był gitarzystą formacji, o której dykteryjkę opowiadał w ostatniej Markowej "W tonacji Trójki" Niedźwiedź - Little River Band, a później, uwaga, przeszedł do zespołu Sherbet, z którym pierwszy nagrany przez niego utwór to "Howzat". To właśnie tym Niedźwiedź katuje nas przy okazji każdego wspomnienia Australii.

Perkusista Alex Kirst zginął pod kołami samochodu w wypadku, który miał miejsce w ubiegły czwartek w Kalifornii.
47-letni muzyk, który w przeszłości grywał m.in. z Iggym Popem, został potrącony przez samochód terenowy podczas spaceru na jednej z ulic Cathedral City. Sprawca wypadku zbiegł nie udzielając swojej ofierze pomocy i ciało Kirsta zostało odnalezione przy drodze dopiero kilka godzin później.
Przed rozpoczęciem współpracy z Popem, Kirst był perkusistą glamrockowej formacji Nymphs.

26 stycznia 2011 r. w wieku 66 lat zmarła Gladys Horton, członkini jednej z najpopularniejszych dziewczęcych grup pierwszej połowy lat 60 The Marvelettes.
One pierwsze zaśpiewały w 1961 r. "Please Mr. Postman" (wiki twierdzi, że był to pierwszy nr 1 z Tamla Motown), a także ten oto przebój, który ostatnio gościł na Liście w wykonaniu pana z kijkami (narciarz jakiś czy co):
http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=11&u=107261

30 stycznia 2011 r. w wieku 77 lat zmarł kompozytor muzyki filmowej, wielokrotny laureat Oscara (jeśli to jest jeszcze dla kogoś jakiś wyznacznik), John Barry. To zdaje się rzeczywisty autor słynnego tematu do filmów Bondowskich; jeśli ktoś ciekaw, to może sobie poczytać o trwających już kilkadziesiąt lat sporach co do praw autorskich. Możliwe, że sam temat był wsamplowany w któryś z Listowych (niekoniecznie Bondowskich) utworów, ale jakoś nie mogę sobie żadnego ad hoc przypomnieć. Jest współautorem co najmniej dwóch utworów z Listy : "A View to a kill" Duran Duran:
http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=11&u=100830
i "The living daylights" a-ha:
http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=11&u=101387

Dziś 53 rocznina Dnia, w Którym Umarła Muzyka.
hoć pewnie na forum znaleźliby się tacy, którzy stwierdziliby, ze nie mogło umrzeć coś, co się jeszcze nie narodziło.

nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale jeśli tak to 52... (2011-1959=52)??

Yacy pisze:nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale jeśli tak to 52... (2011-1959=52)??

Działania matematyczne tak do stu to jeszcze u mnie jako tako, ale już z odejmowaniem na tysiącach....wybaczcie.

słoikowi chodzi zapewne o wypadek lotniczy, w którym zginęli Buddy Holly i kilku innych muzyków (niestety, zapomniałem nazwisk...) - wczoraj była 52 rocznica tej katastrofy, która zwana jest "Dniem, w którym umarła muzyka".
o tym wydarzeniu traktuje słynna pieśń "American Pie".
a wiem o tym, bo wczoraj usłyszałem w o tym w serwisie Radia Orbit.

o tym pisałem

Gary Moore (1952 - 2011)



http://www.bbc.co.uk/news/uk-northern-ireland-12377862

Gary pisze:Gary Moore (1952 - 2011)



http://www.bbc.co.uk/news/uk-northern-ireland-12377862

Dramat. Właśnie wszedłem do sieci.

http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=12&w=500486

wielka szkoda

A ja żyłam sobie w nieświadomości aż do teraz ... Przed chwilą usłyszałam tę straszną wiadomość w Minimaksie
To mój ulubiony utwór w jego wykonaniu, jedna z najpiękniejszych solówek gitarowych w historii muzyki:
http://www.youtube.com/watch?v=2Jq_I9Qd-z8
[*]

Też właśnie się dowiedziałem...

Też się dowiedziałem z Minimaxu.

[*][*][*]

Znalazłem jeszcze to:
http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=12&w=500971

Nie byłem fanem... ale jak się dowiadujesz, to wiesz, jak nieubłagany jest czas,
jak coś mija bezpowrotnie. Dobrze, że zostały te słynne, rozpoznawalne po sekundzie dźwięki...

http://www.youtube.com/watch?v=Xx3yXUunEq8

[*], Wieczny odpoczynek...

[*]
Są takie Osoby, które jak odchodzą, to czujesz że właśnie zabrakło kogoś ważnego, mimo że wcześniej niewiele Cię z nimi łączyło...

9 lutego 2011 r. w wieku 67 lat zmarł muzyk jazzowy Andrzej Przybielski. Przede wszystkim grał na trąbce na "Marionetkach" Niemena, a z utworów, które pojawiły się na Liście u Stanisława Sojki w "I never felt this before":
http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=11&u=102306
oraz w "Warszawie" T. Love:
http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=11&u=102156

We wtorek 15 lutego odeszła Karin Stanek.
Do jej największych przebojów należały takie utwory jak "Chłopiec z gitarą", "Jedziemy autostopem", "Malowana lala" czy "Wala twist".

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... _zyje.html



[*][*][*]

[*][*][*]

Za dużo ostatnio tu wpisów.