Strona 6 z 6

: sob lut 16, 2008 10:39 am
autor: prz_rulez
1.1.15. END OF THE WORLD - Blackfield
to jeszcze na szczycie? :/ nie za długo?!...
2.2.7. CONQUEST - The White Stripes
...Wywalać! Conquest czeka!
3.3.5. SAW SOMETHING - Dave Gahan
Martyrka wniebowzięta. Ja niestety już nie
8.10.3. DROGI PANIE - Lao Che
Fajnie, że to leci w Trójce, tylko zastanawiam się, gdzie Trójka była wcześniej? Na Jamajce czy w Kambodży?
10.7.19. PIOSENKA STARYCH KOCHANKOW - Raz, Dwa, Trzy
a te stare kurhanki nadal coś smęcą? Dżizas, ratujcie mnie...
17.15.2. THIS IS THE LIFE - Amy MacDonald
jakby było na szczycie, to mogłoby spadać, a tak? Do dzieła forowicze, do dzieła!
24.38.5. APOLOGIZE - Timbaland & One Republic
Mea culpa. Mea culpa. Mea maxima culpa! :lol:
30.26.17. KRÓL - Zespól Reprezentacyjny
Czyzby Król miał zostać w końcu strącony? Niech sobie trochę posiedzi jeszcze ;)
41.22. GALANTERIA - Muchy
49.-. NAJWAŻNIEJSZY DZIEŃ - Muchy
52.58. W DRODZE - Artur Rojek
53.61. DISKO PARTIZANI - Shantel
62.57. LET'S DANCE TO JOY DIVISION - The Wombats
63.70. POISON PRINCE - Amy MacDonald
84.65. A JA NIE! - Radio Bagdad
94.-. DARLING - Sons & Daughters (wychodzi na to, że jestem jedyną osobą, która w ogole ten utwór lubi...)
111.79. 21 DNI - Muchy
111.P. FLUX - Bloc Party
WSZYSCY ZA NISKO! :evil:
111.97. STOP AND STARE - One Republic
HAHAHA.... I dobrze!
88.84. MOUTHWASH - Kate Nash
A TO co tutaj jeszcze robi? WYWALKA! Albo niech do zestawu wraca "About You Now". I gdzie tu do diaska jest sprawiedliwość?! :?

: sob lut 16, 2008 12:22 pm
autor: nastoletni_duch
o, męska muzyka myślałem, że będzie wyżej.

: sob lut 16, 2008 12:33 pm
autor: Gary
prz_rulez pisze:1.1.15. END OF THE WORLD - Blackfield
to jeszcze na szczycie? :/ nie za długo?!...
Rekord "Brothers in Arms" już pobity, to teraz Ku3a musi szukać daty listy, w której "These are the days of our lives" było 14 raz na 1 miejscu. 8)

: sob lut 16, 2008 12:47 pm
autor: marsvolta
To śmieszne kolejny raz na pierwszym miejscy, a to na pewno nie jest jakiś wielki utwór na miare dziejów. I tak oto tworzy sie legende z niczego podsycajac emocje czy pobije taki czy inny rekord jaki sens mają takie dywagacje.

: sob lut 16, 2008 1:00 pm
autor: Gary
marsvolta pisze:To śmieszne kolejny raz na pierwszym miejscy, a to na pewno nie jest jakiś wielki utwór na miare dziejów. I tak oto tworzy sie legende z niczego podsycajac emocje czy pobije taki czy inny rekord jaki sens mają takie dywagacje.
Ja nie wiem czy z tego powodu tak długo Blackfield jest na 1 miejscu. Nie widziałem, żeby ktokolwiek podsycał do bicia rekordów (które na tej liście zostały już dawno pobite), a jednak przewaga punktowa tej piosenki nad resztą stawki jest miażdżąca i to jest fakt niezaprzeczalny. Nie sądzę, żeby ktoś głosował na to tylko po to, aby jakiś rekord bić. Po prostu podoba się i tyle. Zresztą liczba punktów, którą zdobywa ta piosenka jest mniejsza niż w najlepszych tygodniach, a i to wystarcza do wygrania.

Mój post w odpowiedzi do prz_ruleza był głosem przeciwstawnym i tylko tak go potraktowałem, a w swojej odpowiedzi nawiązałem do komentarza Ku3y do poprzedniego notowania. :)

: sob lut 16, 2008 3:10 pm
autor: marsvolta
19 punktów to juz nie jest miażdżąca przewaga.
A jeśli chodzi o moją wypowiedź to po prostu odniosłem takie wrażenieżenie, że poprzez cotygodniowe opisy kuby jak blisko do pobicia rekordu czy za tydzie się to stanie czy nie, ludzie podświadomie chcą przyczyniac się do jakiego wspólnego ucztowania z powodu prawdopodobnego rekordu. Nie mam nikomu nic za złe bo fajnie czyta się taki opis, ale zawsze pozostaje jakaś wątpliwośc.

: sob lut 16, 2008 3:22 pm
autor: neon.ka
marsvolta pisze:19 punktów to juz nie jest miażdżąca przewaga.
A jeśli chodzi o moją wypowiedź to po prostu odniosłem takie wrażenieżenie, że poprzez cotygodniowe opisy kuby jak blisko do pobicia rekordu czy za tydzie się to stanie czy nie, ludzie podświadomie chcą przyczyniac się do jakiego wspólnego ucztowania z powodu prawdopodobnego rekordu. Nie mam nikomu nic za złe bo fajnie czyta się taki opis, ale zawsze pozostaje jakaś wątpliwośc.
zdaje się, że trochę zarzucasz Ku3ie nieobiektywność (o ile dobrze rozumiem). a On przecież nie pisze czego by chciał, albo czego by nie chciał (a wszyscy dobrze wiemy czego by chciał w związku z Blackfieldem :wink: ), co byłoby wyrazem nieobiektywizmu, tylko opisuje stan faktyczny. a stan faktyczny jest taki, że rekord może (mógł) zostać pobity.

: sob lut 16, 2008 4:20 pm
autor: Arkano
ku3a pisze:32.40. CHASING PAVEMENTS - Adele 10+7+5+3=25
68.110. RUN AWAY - Super Furry Animals 4+5=9
68.93. SUNNY AFTERNOON - Victoria Hart 4+5=9
Pozytywne ruchy z mojej dychy. Nie jest tego zbyt dużo.