: pt sie 24, 2007 8:14 pm
Z Purple rain to u Prince'a nic porównania nie wytrzymuje, jedynie Nothing comparess nieźle się broni.Gary pisze:"Guitar" Prince'a niezła, choć oczywiście z "Purple Rain" porównania nie wytrzymuje.
Forum pozytywnie zakręconych wokół LP3
https://forum.lp3.pl/
Z Purple rain to u Prince'a nic porównania nie wytrzymuje, jedynie Nothing comparess nieźle się broni.Gary pisze:"Guitar" Prince'a niezła, choć oczywiście z "Purple Rain" porównania nie wytrzymuje.
Mnie przekonal '7', poniewczasie tez 'Get Off'. 'Guitar' jest bardzo energetyczne, i moze dlatego sie wspina...kajman pisze:Prince nigdy mnie nie przekonywał (z 2 wyjątkami), ale ten utwór brzmi całkiem znośnie.
Tak właśnie sobie pomyślałem, że o tych dwóch piosenkach pisałeś.kajman pisze:Z Purple rain to u Prince'a nic porównania nie wytrzymuje, jedynie Nothing comparess nieźle się broni.Gary pisze:"Guitar" Prince'a niezła, choć oczywiście z "Purple Rain" porównania nie wytrzymuje.
Ja mam z tym problemy, bo ciężko się dzwoni z słuchawkami na uszach.Martyr pisze:Ktoś z Was się dodzwonił do Ku3y? Kurcze, zajęte cały czas...
jak zajete? dzwonic teraz! wolna liniaMartyr pisze:Ktoś z Was się dodzwonił do Ku3y? Kurcze, zajęte cały czas...
byl w Pink Floyd! bez niego nie bylo juz tego zespolu, chociaz cos tam grali.kajman pisze:Jakby ktoś nie wiedział, to Waters kiedyś był w Pink Floyd i widzicie jak skończył.
Dla mnie Floydzi się skończyli, gdy Waters całkiem ich zdominował: Wall, Final cut, późniejsze płyty bez niego były lepsze, chociaż do Wish you było im daleko.marsvolta pisze:byl w Pink Floyd! bez niego nie bylo juz tego zespolu, chociaz cos tam grali.kajman pisze:Jakby ktoś nie wiedział, to Waters kiedyś był w Pink Floyd i widzicie jak skończył.
Summer wine już od zeszłego tygodnia prowadzi przed "Ruby" i Hunterem.ku3a pisze:"Summer Wine". To jak tam przedstawia sie podsumowanie roku?
Ale do końca roku jest daleko, a wysoko są jeszcze CloserGary pisze:Summer wine już od zeszłego tygodnia prowadzi przed "Ruby" i Hunterem.ku3a pisze:"Summer Wine". To jak tam przedstawia sie podsumowanie roku?
Pomimo tego, że tydzień temu przeżyło u mnie niesamowity renesans, to po paru dniach wszystko wróciło do normy i nie będzie mi go żal na liście. Oczywiście, jeśli Basia wejdzie do trzydziestki.kajman pisze:W tym tempie to Letnie wino całkiem już się za tydzień wyleje... i bardzo dobrze.
Jestem za. Może Travisa 10 w dół?prz_rulez pisze:Wygląda na to, że dzisiejszemu notowaniu będzie przechodzić hasło "zero dobroci dla listowych staroci"
No to jest nadzieja, że przebój roku może być jeszcze lepszy.kajman pisze:Ale do końca roku jest daleko, a wysoko są jeszcze CloserGary pisze:Summer wine już od zeszłego tygodnia prowadzi przed "Ruby" i Hunterem.i What I've done.
W sumie dobry pomysł - w zamian za Placebo +10.kajman pisze:Jestem za. Może Travisa 10 w dół?prz_rulez pisze:Wygląda na to, że dzisiejszemu notowaniu będzie przechodzić hasło "zero dobroci dla listowych staroci"
Ja z całego serca kibicuję "Closer". To byłby idealny przebój rokuGary pisze:No to jest nadzieja, że przebój roku może być jeszcze lepszy.kajman pisze:Ale do końca roku jest daleko, a wysoko są jeszcze CloserGary pisze:Summer wine już od zeszłego tygodnia prowadzi przed "Ruby" i Hunterem.i What I've done.