Lista Przebojów Programu Trzeciego

Wynik na dziś - poczekalnia (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 12:6 (12:6)

Tomekk pisze:Emilia - Helen tak jak Ty lubi "Sign of The Times"

Jak i miliony innych osób.
Jak tylko usłyszę Everything Now, zaczynam tańczyć.

FOXD pisze:Ależ nie jest to mój problem, a jedynie ocena Twojej wypowiedzi

A to już problem, że oceniasz ją nie według tego co napisałem tylko wobec swojego widzimisie.

Jaki piękny wieczór. "Everything Now" brzmi jak "Dancing Queen", nieprawdaż?

Może po raz pierwszy w historii Aracde Fire wejdą do Top 30.
Z takim energicznym utworem? byłoby miło

1981 pisze:Jaki piękny wieczór. "Everything Now" brzmi jak "Dancing Queen", nieprawdaż?

Jeszcze gorzej.

Ktoś napisał o Edzie i poczekalni? Cóż, to tylko świadczy o tym, jakie "stare dziady" słuchają Listy.
Ja też nim jestem. Do tego dochodzi jeszcze tzw. trójkowość, która mam wrażenie, czasem pożera własny ogon.
Normalnie, to Edek byłby kilka tygodni na 1 i to jeszcze z poprzednim singlem. Z tym też.
Za czasów Linkin Park, Evanescence czy potem Nelly Furtado jeszcze tak było...

prz_rulez pisze:

adrianec pisze:mnie nowy Ed nie porywa. nie idę na stadion.

Ja bym poszedł... Ale primo, nie ma biletów, secundo - nie ma kasy

Chyba się nie znacie. Moja córka szalała z radości, jak wspólnie z kolegą kupiliśmy naszym pociechom bilety. A zakup ów graniczył z cudem.
Ba, wyprzedany jest już drugi koncert. Na pniu...

Jak jesteśmy przy koncertach to dzisiaj zaczyna się Jarocin.
Na festiwalu będą grane utwory Niemena. O czym można się było dzisiaj przekonać w Trójce po 14:00.
Dla mnie ważniejsze jest, że Dezerter gra całą "Kolaborację".
A jeszcze ważniejsze, choć nie będzie mnie ani w Jarocinie, ani w Toruniu, że powraca Song of Songs Festival. Po 7 latach.

kajman pisze:

FOXD pisze:Ależ nie jest to mój problem, a jedynie ocena Twojej wypowiedzi

A to już problem, że oceniasz ją nie według tego co napisałem tylko wobec swojego widzimisie.

Nadintepretowałeś teraz nieźle, naciągając do swojej tezy Pisz wyraźnie i[ recyzyjnie, to wtedy nie będzie problemów (raczej Twoich)

zaskakuje mnie taka popularność tej piosenki ale może to jeszcze pokłosie Ostatniej rodziny gdzie piosenka Yazoo była dość mocno eksponowana

Wynik na dziś - poczekalnia (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 12:7 (12:7)

1981 pisze:Jaki piękny wieczór. "Everything Now" brzmi jak "Dancing Queen", nieprawdaż?

Gratuluję wyobraźni
No dobra, zakłady o Blanche?

1981 pisze:Jaki piękny wieczór. "Everything Now" brzmi jak "Dancing Queen", nieprawdaż?

już to pisałem, ale dla mnie jak "Can't Take My Eyes Off You".
Wygląda na to, że poczekalni wypadlo tylko The National.

santosz pisze: niedługo pemiera Dunkierki Nolana, w której Harry Styles podobno gra

Tak, i podobno Nolan nie wiedział, że jest on już popularny wśród młodzieży

Arcade Fire i Allison Moyet brzmią ożywczo po TEJ poczekalni...

santosz pisze:niedługo pemiera Dunkierki Nolana, w której Harry Styles podobno gra

Wczoraj była w Londynie, cała obsada jest bombowa.

Wynik na dziś - poczekalnia (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 13:7 (13:7)

Ten utwór LemOna mnie rozbraja. po prostu

Tomekk pisze:Może po raz pierwszy w historii Aracde Fire wejdą do Top 30.

Oby nie.
Wygląda na to, że koszmarek eurowizyjny wszedł do top 30. Na szczęście drugi utwór który wszedł jest znakomity.

No to możemy świętować debiut Blanche w top30. Jupi!

Ledwo dosłuchałam rano ten Lemon do końca, okropna nuda.

Emilia pisze:

santosz pisze:niedługo pemiera Dunkierki Nolana, w której Harry Styles podobno gra

Wczoraj była w Londynie, cała obsada jest bombowa.

cały film będzie niewątpliwie mocno BOMBOWY

santosz pisze:zaskakuje mnie taka popularność tej piosenki ale może to jeszcze pokłosie Ostatniej rodziny gdzie piosenka Yazoo była dość mocno eksponowana

Nowy utwór Alison Moyet jest grany dość często w Trójce, więc chyba nie ten trop.

ale pięknie by było, jak eurowizyjny Sobral, który też mnie rozbraja, znalazłby się choć w poczekalni

kajman pisze:Wygląda na to, że koszmarek eurowizyjny wszedł do top 30.

Odczep się

Tu niech nie będzie tu, tylko poza Listą.

Awansuje jeden kawałek dobry i drugi w połowie koszmarny