Lista Przebojów Programu Trzeciego

adameria pisze:Mógł też mieć na myśli niespodziewany spadek z miejsca 1.

Oby, ale pod warunkiem że Gdybym wróci.

Podoba mi się ten kobiecy wokal w Skydiverze

No niestety Knopfleer nie lepszy od poprzedniego czyli słabiutki.

EVENo pisze:

FOXD pisze:

EVENo pisze:A tak na serio to wątpię i biorąc po uwagę popularność Acid Drinkers, miejsce w "30" mają jak w banku.

Abstrahując od tego czy to AD, to jednak przyznasz, że takich energetywno-żużlowych klimatów jest jak na lekarstwo na liście od dłuższego czasu

Żużlowych? Możesz mi wytłumaczyć to stwierdzenie? Ale jeśli dobrze myślę, to wiem o jaką muzykę Ci chodzi i chyba w ostatnim czasie tylko Foo Fighters się zagalopowało na dłużej ze Something From Nothing. Przynajmniej "energetywno-żużlowych" brzmi dla mnie, jakby chodziło co coś skrajnie gitarowego, wręcz grungowego.

Tylko, że FF, to już nie jest taki żużelek Owszem energetycznie, ale raczej jak to mawia Balonik bardzije "grzałka", przy czym dla mnie raczej letnia

kajman pisze:

adameria pisze:Mógł też mieć na myśli niespodziewany spadek z miejsca 1.

Oby, ale pod warunkiem że Gdybym wróci.

W tej sytuacji raczej widziałbym "Zwiedzam świat" na 1, a realnie patrząc na tendencje, to Kortez może zaskoczyć.

kajman pisze:No niestety Knopfleer nie lepszy od poprzedniego czyli słabiutki.

Akurat mam inne zdanie. Cała płyta raczej klimatyczna i zupełnie nie do radia, ale akurat Beryl bardzo, ale to bardzo bardzo się wyróżnia i jego sukces potrafię zrozumieć.

kurczę, Marek, co to za piosenki dla dzieci

Jest radość, jest energia. KSU!

No i robimy głośniej. Brakuje takiej bardziej żwawej nuty ostatnio. A w dodatku prawie krajanie .

No właśnie świetnie zaczyna się to KSU, jak za dawnych lat, ale jak tylko pojawią się te fleciki, jest koszmarnie Dobrze, że AD wyżej

EVENo pisze:

kajman pisze:No niestety Knopfleer nie lepszy od poprzedniego czyli słabiutki.

Akurat mam inne zdanie. Cała płyta raczej klimatyczna i zupełnie nie do radia, ale akurat Beryl bardzo, ale to bardzo bardzo się wyróżnia i jego sukces potrafię zrozumieć.

Oczywiście masz prawo tak uważać ale dla mnie Knopfler skończył się na Love over gold.

No i teraz pierwsza z dwóch najlepszych nowości, ale ta lepsza z nich będzie wyżej.
I mam nadzieję że te cztery nowości oznaczają wypadek Celińskiej.

LLucky pisze:Chyba wyrażę opinię nie tylko swoją, jeśli napiszę, że jesteś jedną z osób najbardziej napawających to forum entuzjazmem.
Przyjmij wyrazy współczucia z powodu odejścia B.B. Kinga do Największej Orkiestry Świata.

Miło mi, że tak myślisz. Wyrazy współczucia przyjmuję z wdzięcznością. W sumie to nie rodzina, a czuję jakby nią był.

Adam, cieszymy się!

Skrzypce się fajnie komponują, ale ten fragment z fletem już nie

Sunny Side Up trafiło do zestawu. A myślałem, że to będzie tylko "mój" cyngiel.

Ach, szkoda że nie do góry. Powinni w wielkim poście wrzucić do zestawu czyli wydać na singlu, lepiej by sobie radzilo.

Na tej płycie jest kilka naprawdę dobrych utworów, ale ten niestety nie zachwyca.

kajman pisze:Knopfler skończył się na Love over gold.

Prawie jak Meta na Kil-em-ol.

Ajajajajaj. Coś się przytkało. 26 z 26. Liczyłem, że będzie jakiś lekki awans.

FOXD pisze: Tylko, że FF, to już nie jest taki żużelek Owszem energetycznie, ale raczej jak to mawia Balonik bardzije "grzałka", przy czym dla mnie raczej letnia

No to jestem w domu FF faktycznie nie jest żużlowy, taki poprock trochę, ale akurat Something From Nothing ma w sobie to coś.

KSU brzmiało dla mnie teraz jakby w zwolnionym tempie. Niezasłużony awans z pominięciem poczekalni - znów to samo, tylko słabiej, niż w poprzednich singlach. Niestety, teraz jeszcze bardziej tęsknie za Ciemnymi Ścieżkami.

Emilia pisze:Adam, cieszymy się!

Nie tylko Wy.

Łaaaał, krótko trwała ma radość. I to na rzecz tych skrzeczeń.

Najlepsza nowość dzisiaj, szkoda że nie wyżej

Emilia pisze:Adam, cieszymy się!

Tak - że nie spada/wypada, nie - że nie awansuje.

Acid! Skoro można lajkować, to ja dżołkuję.

adameria pisze:Jest radość, jest energia. KSU!

Tak mnie się przypomniało do polskiego Topu, w tym roku było faworyzowane utwory z szeroko pojętego obszaru rzeszowsko-bieszczadzkiego: KSU, 1984, RSC.

Drinkersi jak zwykle świetna praca gitar. Słuchanie ich w radiu nie ma zbyt wiele sensu, to trzeba być pod sceną!