Lista Przebojów Programu Trzeciego

zielonakoniczynka pisze:No dobra, trudno, zagral na cymbalkach i sobie poszedl.

Za rok zniknie mam nadzieję

bobby-x pisze:64 85 12 NO WOMAN, NO CRY ^ BOB MARLEY 21 1974 51 w '10 - nigdy w Top 50

Aczkolwiek ta wersja nie z 1974. Tamtą zagrał Metz rok i ktoś inny dwa lata temu.
Chociaż to ta najlepsza i najbardziej znana wersja.

Jeśli Marley, to ja wybieram Wiedeń.

Wolę bardziej i zawsze głosuję na: Bob Marley - I SHOT THE SHERIFF Ale fajnie, że jest

O, "Baba z wozu koniom lżej" tym razem w słynnej wersji live. Bo studyjna mi brzmiała dość dziwnie... ale to kwestia przyzwyczajenia. Fajnie, że i rege ma swojego przedstawiciela. Ale nie będzie nic z punka, ska...

teraz słowa beara opublikowane na forum obok - "przyszłością muzyki są cymbałki" - mają potwierdzenie...

Zdecydowanie najsłabszy utwór w tej godzinie ten Marley.

prz_rulez pisze:Nie wiem, co jest złego w tym teledysku...
A parodie były, są i będą.

Stopy. Męskie stopy ogałacają ten klip. A może ja remake widziałam.
I Gotye zagości na dłużej w Topie.

Tą piosenką w tej wersji katują mnie czasami na "wakacjach", inne starocia też mi starają obrzydzić ;D

Reggae kocham taki gatunek. Marleya czczą jako Boga na Jamajce. To prekursor tego gatunku. Wracając do Gotye z Kimbrą, to ich utwór w piątkę na jednej gitarze zagrał zespół coverowy, który dzięki takiemu remake'owi stał się rozpoznawalny, chodzi o Walk off the Earth.

Emilia pisze:Słoiku, stajesz się sławny na cały kraj!

To już taka tradycja, że Stelka mnie cytuje przy okazji topów, przyzwyczaiłem się.

semuś pisze:64 miejsce a nie było jeszcze ani jednych Purpli. To chyba dobrze.

o purpli jestem spokojna bo są na początku alfabetu prawie.

Coś czuje zgadzając się z Semusiem, że Purple i Floydzi mogą zatrząść tegorocznym Topem.

Reggae kojarzy mi się jedynie z narkotykami

prz_rulez pisze:Nie wiem, co jest złego w tym teledysku...

Bezeceński i tyle, na zasadzie: dziś oglądasz teledysk Gotye, jutro obnażasz się publicznie na ulicach.

Nie jara mnie reggae, czekam na hejty.

Jesteśmy cytowani, u la la, ale się porobiło. Pozdrowienia dla Radia Piotrków koło Marek albo Markowego Radia Piotrków.

Bob Marley - nie mogło go zabraknąć. Ja glosowałem na ważniejszy moim zdaniem Redemption song, ale niech tam, Babie z wozu, koniom lżej.

jedrzej2012 pisze:Reggae kocham taki gatunek. Marleya czczą jako Boga na Jamajce. To prekursor tego gatunku.

Aczkolwiek przed Marleyem też było życie - polecam fajny film 'The Harder They Come".

prz_rulez pisze:Idę się przejść przed skokami.

A który byłeś w kwalifikacjach?

anowika pisze:co się porobiło stom krainom złom

racja racja, anowiko!

Fajnie że Stelmi cytuje forumowe zapiski. Jednak wydaje mi się, ze to ktoś inny je czyta i tylko mu przekazuje co piszemy

"No Woman, No Cry" w wersji polskiej Grabaża też bardzo lubię! "Figazmakiem/ Hej kobieto!"

Sympossio pisze:Reggae kojarzy mi się jedynie z narkotykami

Mnie niestety ostatnio z gimnazjalistkami, które słuchają GrubSona :/

Sympossio pisze:Reggae kojarzy mi się jedynie z narkotykami

a mi z trzema kolorami, dredami i taaakim beretem.

DarkenHue pisze:Coś czuje zgadzając się z Semusiem, że Purple i Floydzi mogą zatrząść tegorocznym Topem.

Nic odkrywczego

Forum po raz czwarty wymienione.

kajman pisze:Zdecydowanie najsłabszy utwór w tej godzinie ten Marley.

No ja mam akurat inne zdanie Ale taka jest właśnie lista TOPu każdy ma inny gust

pierwsza kawa dzisiaj, mam nadzieję że obędzie się bez gastrycznych niespodzianek, bo pewny nie jestem.
No Woman No Cry - "baba z wozu, koniom lżej".