XXIV Trójkowy Top Wszech Czasów - 01.01.2018

[EVENo]

Walcie się Jak w ogóle można nie lubić tej piosenki?

[Grottkauer]

Armstrong na głośnikach i Stefan Hula w TV - gorzej byc nie może.

Jeszcze może wygra 4 Skocznie

[Ajtek]

ehhh What a Wonderful World z urzędu powinien miec zapewnione miejsce w top10 , klasyk nad klasykami

Dobrze prawisz .

[Yacy]

skoro zajrzałem to sobie wkleję poprzednią godzinę

1. THE MOODY BLUES - Nights in White Satin
2. MICHAEL JACKSON - Billie Jean
3. METALLICA - Master of Puppets
4. THE CURE - Lullaby
5. STING - Englishman in New York
6. IGGY POP - The Passenger
7. CHŁOPCY Z PLACU BRONI - Kocham wolność
8. MAREK GRECHUTA - Dni, których nie znamy
9. SCORPIONS - Wind of Change

[Piotr]

58

41  •  2

LEONARD COHEN

Hallelujah

i

[1984]   Various Positions

Podsumowanie Trójkowego
Topu Wszech Czasów
(notowania: 1 – 24)

MIEJSCE:  158
PUNKTY  103
NAJWYŻSZA POZYCJA:  41 x1
ILE RAZY W TOP100:  2

Dotychczasowa historia utworu:

31.12.2008 – 2.01.2009

15 (2008)

376

31.12.2009 – 2.01.2010

16 (2009)

288

1.01.2011

17 (2010)

215

1.01.2012

18 (2011)

148

1.01.2013

19 (2012)

223

1.01.2014

20 (2013)

187

1.01.2015

21 (2014)

125

1.01.2016

22 (2015)

105

1.01.2017

23 (2016)

41

1.01.2018

24 (2017)

58

[August]

Seria kawałków z moimi głosami
Najbardziej optymistyczna piosenka jaką znam - może oprócz Monthy Pytona.
Zawsze mnie dobrze nastraja - co Mistrz to Mistrz

[obserw99]

Leonard OK ale jak dla mnie jednak za wysoko

[krzychu78]

Hallelujah -17 ale to było raczej do przewidzenia

[jasok]

Szkoda że już nic nowego nie zaśpiewa

[FOXD]

Kolejny spadek, jakze oczekiwany

[Grottkauer]

To było największym pewnikiem tego Topu, ale oznacza to, że niestety Time idzie do góry.

[EVENo]

Cohen Cohenem, ale brak Smash Mouth w zestawie do głosowania to skandal.

[kajman]

Wprawdzie to nie czołówka moich ulubionych Cohenów, ale utwór przepiękny i cieszy, że jest wyżej od Danki.

[zielonakoniczynka]

Brakuje mi Famous Blue Raincoat w Topie.

[August]

Seria trwa - mój kolejny głos.

[santosz]

Szkoda że już nic nowego nie zaśpiewa

spoko, na pewno wygrzebią jakieś jego nieznane kawałki i zmiksują odpowiednio, zaśpiewa z Shakirą czy inną Katy Perry

[lady]

Brakuje mi Famous Blue Raincoat w Topie.

Mój ulubiony utwór Cohena

[barb42]

Brakuje mi Famous Blue Raincoat w Topie.

Nie Tobie jednej.

[kajman]

Nie za dużo Was tu?

Wszędzie się wepchną.

[kajman]

Lady, Ty majowa, to kajman czerwcowy, równowaga musi być.

No i okazało się, że nie ma.

[Piotr]

57

55  •  19

THE DOORS

The End

i

[1967]   The Doors

Podsumowanie Trójkowego
Topu Wszech Czasów
(notowania: 1 – 24)

MIEJSCE:  57
PUNKTY  828
NAJWYŻSZA POZYCJA:  46 x1
ILE RAZY W TOP100:  19

Dotychczasowa historia utworu:

26.12.1983

0 (1983)

47

11.12.1999

6 (1999)

58

16.12.2000

7 (2000)

63

15.12.2001

8 (2001)

55

14.12.2002

9 (2002)

58

13.12.2003

10 (2003)

65

11.12.2004

11 (2004)

60

10.12.2005

12 (2005)

61

30.12.2006 – 31.12.2006

13 (2006)

62

31.12.2007 – 1.01.2008

14 (2007)

53

31.12.2008 – 2.01.2009

15 (2008)

56

31.12.2009 – 2.01.2010

16 (2009)

56

1.01.2011

17 (2010)

77

1.01.2012

18 (2011)

53

1.01.2013

19 (2012)

51

1.01.2014

20 (2013)

46

1.01.2015

21 (2014)

51

1.01.2016

22 (2015)

54

1.01.2017

23 (2016)

55

1.01.2018

24 (2017)

57

[Ajtek]

Za nisko "The End", zdecydowanie za nisko!

[krzychu78]

The End niestety spadek

[santosz]

this is the end my only friend

[EVENo]

A ja tam za The End nie przepadam, troszkę za długie.