kajman pisze:To zdecydowanie najlepszy utwór Górniak solo, który był na liście.
Nie zmienia to jednak faktu, że był to także mizerny kawałek
Na Eurowizji to była akurat jedna z najlepszych piosenek: z początku spokojna, później rozkręcała się aż do głośnego finału, była dobrze zaśpiewana, zaś tekst jednocześnie niebanalny i odwołujący się do dobrze znanych emocji (choć akurat on najmniej się liczył w ocenie). Zdecydowanie zasłużyła na swoje drugie miejsce, a mogło być nawet lepiej. No i warto jeszcze dodać, że wtedy piosenki oceniali fachowcy, a nie SMSy.
kajmanie, a którą nie-solo uznajesz za najlepszą? Czyżby Sweet Noise?
temik3 pisze:Asdur przecież to płyta tygodnia, to wątpię, żeby wypadło.
Jako że Trójkę słucham trzy godziny w tygodniu to nie wiedziałem. Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie
W sumie to dobry utwór, ale nie sądzę, żeby zbyt dużo ugrał.
Ten Fismollek fajnie, że debiutant, młody, urokliwe wszystko i w ogóle - ale na przyszłość plis, może jakieś urozmaicenie? Bo słuchałem już nawet płyty i autentycznie zasnąłem (inna kwestia, że senny byłem podówczas). Choć kawałek w sumie ładny jest.
kajman pisze:To zdecydowanie najlepszy utwór Górniak solo, który był na liście.
Nie zmienia to jednak faktu, że był to także mizerny kawałek
Na Eurowizji to była akurat jedna z najlepszych piosenek: z początku spokojna, później rozkręcała się aż do głośnego finału, była dobrze zaśpiewana, zaś tekst jednocześnie niebanalny i odwołujący się do dobrze znanych emocji (choć akurat on najmniej się liczył w ocenie). Zdecydowanie zasłużyła na swoje drugie miejsce, a mogło być nawet lepiej. No i warto jeszcze dodać, że wtedy piosenki oceniali fachowcy, a nie SMSy.
Jeśli Eurowizja to dla Ciebie wyznacznik jakości, to gratuluję
Lemmy pisze:Ja się pytam - gdzie jest Gogol Bordello?
Najprawdopodobniej poza 50.
A jutro może już za zestawem.
Fakt, zapomniałem o nowej polityce... ej no, no nie. Słabo to mało powiedziane. :<
Proszę, wystarczyło zmienić Lanie tło muzyczne na jakieś bardziej urozmaicenie i nawet przestało mi przeszkadzać to, że wokalnie to brzmi jak 10 jej poprzednich kawałków. Dobre.
LLucky pisze:Na Eurowizji to była akurat jedna z najlepszych piosenek: z początku spokojna, później rozkręcała się aż do głośnego finału, była dobrze zaśpiewana, zaś tekst jednocześnie niebanalny i odwołujący się do dobrze znanych emocji (choć akurat on najmniej się liczył w ocenie). Zdecydowanie zasłużyła na swoje drugie miejsce, a mogło być nawet lepiej. No i warto jeszcze dodać, że wtedy piosenki oceniali fachowcy, a nie SMSy.
Jeśli Eurowizja to dla Ciebie wyznacznik jakości, to gratuluję
LLucky, karmisz?
Witajcie!
Słucham oczywiście od początku, ale dopiero teraz mogę się włączyć.
Nie wymienię z głowy wszystkich instrumentali, które były na 1, ale przecież jeden to nawet miał wylecieć górą.
Natomiast założę się, że gdzieś takie statystyki już są.
Ostatnio zmieniony pt lip 05, 2013 8:16 pm przez adameria, łącznie zmieniany 1 raz.
FOXD pisze:Jeśli Eurowizja to dla Ciebie wyznacznik jakości, to gratuluję
Akurat wtedy stała na znacznie wyższym poziomie niż teraz. A To nie ja to jeden z najlepszych utworów, jakie kiedykolwiek tam słyszałem. Ale Polska miała tam dwa lepsze.