Strona 5 z 20
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:45 pm
autor: ADDY
cześć wszystkim
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:46 pm
autor: gżegoż
zbyszu pisze:36 (+13) Jejku - cóż to za fenomen - Katy Carr? Może coś więcej?
Brytyjka zafascynowana Polakami
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:46 pm
autor: słoik
Tylko mi nie mówcie, że The Rolling Stones byli kiedyś fajnym rockowym zespołem.
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:46 pm
autor: zbyszu
35 (-4) E.L.O.; Dylan; ZZ Top - jeszcze The R. Stone - sie porobiło.
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:46 pm
autor: kajman
Szkoda, że Stonesi w dół.
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:47 pm
autor: adrianec
krzysiek83 pisze:Ta mala może być, byle nie wchodziła do top30. Cornell rzeczywiście się jakoś drze, niezbyt mi ten utwór podchodzi. Chociaż lubię przecież ostre wokale i to dużo bardziej ostre od niego.
każdy kiedyś łagodnieje (również w odbiorze muzyki). taka Chylińska na pszykłat...
Cornell zdecydowanie za ostro dał...
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:47 pm
autor: FOXD
słoik pisze:Tylko mi nie mówcie, że The Rolling Stones byli kiedyś fajnym rockowym zespołem.
Witaj "Wielki nieobecny"

Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:47 pm
autor: Brian
Stonesów szkoda jak nie wiem, mogli się nie spieszyć... a teraz się dwa zagryzą gdzieś pośrodku Poczekalni. Nie fair, zwłaszcza że jeden świetny a drugi taki sobie. :<
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:48 pm
autor: zbyszu
34 (bz) Teksański - Poznański - tylko bez porównań proszę...

Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:48 pm
autor: barb42
Dobry wieczór!
Wolę ten Hey teraz niż wtedy, odwrotnie ze Stonesami, ale nadal mi grają.
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:48 pm
autor: albarn
PaTToN pisze:To jest z jakiejś nowej płyty czy coś?
To jest z nowej edycji płyty "Born to Die" tak zwanej "Paradise Edition". Obrzydliwy skok na kasę
No co to za genialny numer ten Poznański! Najlepszy happysad w historii

Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:48 pm
autor: bear
Happysad raczej już nie wejdzie - widocznie w Poznaniu też słuchają listy.
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:48 pm
autor: słoik
FOXD pisze:Witaj "Wielki nieobecny"

wydawało mi się, że podpisałem listę obecności już parę tygodni temu.
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:48 pm
autor: adrianec
ciekawe czy "Poznańskiego" już grają w "Blaszanym Bębenku"... dawno nie byłem
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:49 pm
autor: kajman
słoik pisze:Tylko mi nie mówcie, że The Rolling Stones byli kiedyś fajnym rockowym zespołem.
Nadal są całkiem fajnym rockowym zespołem.
Happysad też jest całkiem fajnym zespołem tylko nie w tym utworze (najsłabszym na płycie).
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:49 pm
autor: piotr1990
Brian pisze:Ejże, ta Katy naprawdę dobra jest!

no, weźże

Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:49 pm
autor: LLucky
zbyszu pisze:39 (+4) Lana ponoć nie daje rady na żywo...
A to ciekawe, bo to już nie z płyty (nomen omen) "Born to Die"...
Choć z drugiej strony, to z płytki (nomen omen) "Paradise". To by wyjaśniało - też jakby już nie na żywo.

Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:50 pm
autor: Brian
albarn pisze:No co to za genialny numer ten Poznański! Najlepszy happysad w historii

Z geniuszem bym nie przesadzał, ale tak - to jest najlepszy Wesołosmutny ever.

I tak naprawdę pierwszy, który szczerze misie podoba.

Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:50 pm
autor: zbyszu
33 (+3) Bang Bum Trach Ciach - znaczy sie Beth.
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:50 pm
autor: Jopkolog
Beth! Moja ulubiona piosenka w poczekalni! Liczyłem, że zadebiutuje dziś w top 30, no ale może za tydzień...
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:50 pm
autor: krzysiek83
adrianec pisze:krzysiek83 pisze:Ta mala może być, byle nie wchodziła do top30. Cornell rzeczywiście się jakoś drze, niezbyt mi ten utwór podchodzi. Chociaż lubię przecież ostre wokale i to dużo bardziej ostre od niego.
każdy kiedyś łagodnieje (również w odbiorze muzyki). taka Chylińska na pszykłat...
prowokujesz mnie do włączenia jakiegoś konkretnego łojenia po liście
Beth - najstraszniejszy utwór na całej liście, lepiej późno niż później, boom boom pif paf
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:50 pm
autor: ADDY
bear pisze:Happysad raczej już nie wejdzie - widocznie w Poznaniu też słuchają listy.
słucham... Mimo że jestem z Poznania uważam, że to świetna piosenka
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:51 pm
autor: adrianec
Beth dostrzelić się do Topu nie może
a szkoda... no dalej! ręce do góry!
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:51 pm
autor: kajman
Na płycie Beth są lepsze utwory. Ale ten też można słuchać.
Re: 1607 - 16.11.2012 (AuTORytet 2012 M. Niedźwiecki)
: pt lis 16, 2012 8:51 pm
autor: ADDY
zbyszu pisze:33 (+3) Bang Bum Trach Ciach - znaczy sie Beth.
okropne to jest