Lista Przebojów Programu Trzeciego

Dobry wieczór. Melduje się, poświątecznie, na nasłuchu...

Czy to właśnie takie utwory miała na myśli mara wspominając o dramatach?
edit: czy można to nazwać rozachem dramatycznym?

Dość nisko? No ciężko, żeby był wyżej, skoro dopiero od 15 tygodni w zestawie...
Jakby na to nie patrzeć, wciąż jest szansa na przyszły rok Ale 30+ tygodni na liście? Będzie ciężko nawet dla Gotye, a co dopiero na troszeczkę gorzej radzącego sobie... Rajosza? Rajka? Znów nie mam pomysłu na nazwę

Pewnie, bo była rewelacyjna... Szkoda, że Jackowe archiwum wciąż niedokończone...Ale sam wiem ile to roboty wymaga

Paradise czyli jakby nie patrzeć utwór a zwłaszcza tekst, który także będę z tego roku bardzo wyraźnie pamiętał

bear pisze:Paradise czyli jakby nie patrzeć utwór a zwłaszcza tekst, który także będę z tego roku bardzo wyraźnie pamiętał

I teledysk..teledysk też

Wiem, że antyfani tego utworu też są tutaj w sile, ale... spróbujcie przedrzeć się przez tę popową otoczkę. Ja za nią widzę naprawdę dobry, lekko (haha, znów) melancholijny utwór. Taka nadzieja na to, że możemy powrócić do utraconego raju
Kurczę, ale mam dzisiaj "wzniosły" nastrój...

A poza tym Pan Baron lubi!

prz_rulez pisze:... Rajosza? Rajka? Znów nie mam pomysłu na nazwę

Może Rajciunia?

słoik pisze:Czy to właśnie takie utwory miała na myśli mara wspominając o dramatach?
edit: czy można to nazwać rozachem dramatycznym?

pewnie zaraz sama odpowie...., wg mnie takie "koncertowe" nagranie, do pośpiewania z publicznością...ością...ością:)

prz_rulez pisze:Wiem, że antyfani tego utworu też są tutaj w sile, ale... spróbujcie przedrzeć się przez tę popową otoczkę. Ja za nią widzę naprawdę dobry, lekko (haha, znów) melancholijny utwór. Taka nadzieja na to, że możemy powrócić do utraconego raju

Ja na początku bardzo nie lubiłem Paradise, teraz mi się osłuchało i nawet mi się nie podoba

słoik pisze:Może Rajciunia?

Rajunia
5 utworów Adele? Polemizowałbym...

Bardzo Ciekawy Prezes

Zibion pisze:Pewnie, bo była rewelacyjna... Szkoda, że Jackowe archiwum wciąż niedokończone...Ale sam wiem ile to roboty wymaga

Pomysle o powrocie

Ciekawe, jak sobie poradzi świeżutki Kult. I ciekawe, czy zagrają kiedyś słynną już wersję radiową...

Piotr pisze:

Zibion pisze:Pewnie, bo była rewelacyjna... Szkoda, że Jackowe archiwum wciąż niedokończone...Ale sam wiem ile to roboty wymaga

Pomysle o powrocie

A co to było i czym się charakteryzowało?

słoik pisze:

Piotr pisze:

Zibion pisze:Pewnie, bo była rewelacyjna... Szkoda, że Jackowe archiwum wciąż niedokończone...Ale sam wiem ile to roboty wymaga

Pomysle o powrocie

A co to było i czym się charakteryzowało?

niczym specjalnym sie nie charakteryzowalo

prz_rulez pisze:Ciekawe, jak sobie poradzi świeżutki Kult.

a to nagrali coś nowego?

taka zmęczona
i pijana wciąż
dlatego nie
pytaj więcej mnie(...)
te brudne dworce
gdzie spotykam ja

prz_rulez pisze:Ciekawe, jak sobie poradzi świeżutki Kult.

Chyba raczej Kazik na Żywo.

semuś pisze:

prz_rulez pisze:Ciekawe, jak sobie poradzi świeżutki Kult.

Chyba raczej Kazik na Żywo.

No i Buldog

Muzycznie Kazika zawsze uwielbiam, a koncertowego kocham, a jeszcze bardziej po koncertowego z jego Białej Mewy.

Zibion pisze:(...) Szkoda, że Jackowe archiwum wciąż niedokończone... (...)

A co masz dokładnie na myśli?

wiedzmisko pisze:

semuś pisze:

prz_rulez pisze:Ciekawe, jak sobie poradzi świeżutki Kult.

Chyba raczej Kazik na Żywo.

No i Buldog

Przepraszam, ale dokonania Kazika zawsze mi się mylą.

A teraz przyznaję się do braku obiektywizmu i wtajemniczeni wiedzą dlaczego.
*pumps up the volume*

Nie pamiętam kto tak napisał ale na koszmarliście zostało to nazwane oh, what a gniot