Lista Przebojów Programu Trzeciego

gżegoż pisze:Dla mnie to zła wiadomość, bo chętnie bym wziął udział w topie Sigur Rós, ale listopad będę miał strasznie zawalony, więc nie ma szans, bym się do niego mógł należycie przygotować

Sądzę, że ostatecznie termin topu Madonny będzie przesunięty i to pewnie gdzieś do połowy listopada, więc przypuszczam, że top Sigura i tak by trwał gdzieś do Świąt Bożego Narodzenia, czyli całkiem sporo grudnia by w to weszło. Gdyby top Sigura miał się zacząć na początku listopada, to co innego.

gżegoż pisze:Natomiast w grudniu prawdopodobnie dałbym radę. Dlatego najbardziej zadowolony byłbym wtedy, gdybyście po Madonnie zrobili sobie Naszą Listę, a top Islandczyków przesunęli o miesiąc.

Za tym bym nie była, bo NL zwykle trwa chyba grubo ponad miesiąc [chyba, żebyśmy fazę zgłaszania robili już podczas topu Madonny], a wtedy top Sigurowy by się pewnie zaczął dopiero po Nowym Roku... Nie wiem, czy dobrze liczę.
W każdym razie zależy mi na każdym potencjalnym uczestniku topu SR, więc jestem otwarta. Chociaż, jak napisałam wyżej, wydaje mi się, że zmiany nie są konieczne.

adameria pisze:1. Muzyka religijna jest głównie grana w kościołach czy w innych pomieszczeniach i służy wyłącznie do modlitwy, rytów lub rytuałów.

Czy jak ta sama muzyka byłaby grana na przedstawieniach teatralnych to byłaby to muzyka teatralna?

gżegoż pisze:

kajman pisze:dzięki temu top Sigura będzie w listopadzie, a nie w grudniu.

Dla mnie to zła wiadomość, bo chętnie bym wziął udział w topie Sigur Rós, ale listopad będę miał strasznie zawalony, natomiast w grudniu prawdopodobnie dałbym radę.
Wtedy ci, którzy tak dbają o Trójkowość, byliby zadowoleni.
W pełni zgadzam się z neon.ką, że to głosowanie powinno być całkowicie tajne. Wyraźnie było widać, że sporo osób sugerowało się wcześniej oddanymi głosami (niektórzy to zresztą wprost przyznawali), co bez wątpienia miało duży wpływ na wyniki plebiscytu i poniekąd je wypaczyło.

Co do topu Sigura to użyłem uproszczenia. Listopad to termin rozpoczęcia topu, który pewnie z ponad trzy tygodnie minimum potrwa, więc pewnie skończy się nie wcześniej niż 10 grudnia.
Trójkowość nie jest chyba istotnym kryterium w kwestii topów, przynajmniej dla sporej części osób.
Głosowanie krzyżowe zostało przyjęte przed poprzednim plebiscytem i ja nie uznaję tego za złe rozwiązanie. Przy tajnym rozrzut głosów mógłby być znacznie większe i głosy od dwóch osób mogłyby wystarczyć na załapanie się wykonawcy do kolejnego topu. A kto może zagwarantować, że dwie lub trzy osoby się nie dogadają na PW i przeforsują swojego wykonawcę?

neon.ka pisze:Sądzę, że ostatecznie termin topu Madonny będzie przesunięty i to pewnie gdzieś do połowy listopada, więc przypuszczam, że top Sigura i tak by trwał gdzieś do Świąt Bożego Narodzenia, czyli całkiem sporo grudnia by w to weszło. Gdyby top Sigura miał się zacząć na początku listopada, to co innego.
Za tym bym nie była, bo NL zwykle trwa chyba grubo ponad miesiąc [chyba, żebyśmy fazę zgłaszania robili już podczas topu Madonny], a wtedy top Sigurowy by się pewnie zaczął dopiero po Nowym Roku... Nie wiem, czy dobrze liczę.

Ja już przyjąłem przesunięcie za pewnik, ale mimo wszystko myślę, że top Sigura to góra (o, zrymowało się ) miesiąc.
NL w fazie głosowania to grubo ponad miesiąc. A co do fazy zgłaszania to uważam, że należy to przeprowadzić równolegle z topem ją poprzedzającym. Moim zdaniem Sigura, ale może to być też jeden z kolejnych.

Czy jak ta sama muzyka byłaby grana na przedstawieniach teatralnych to byłaby to muzyka teatralna?

Tak.

neon.ka pisze:Sądzę, że ostatecznie termin topu Madonny będzie przesunięty i to pewnie gdzieś do połowy listopada, więc przypuszczam, że top Sigura i tak by trwał gdzieś do Świąt Bożego Narodzenia, czyli całkiem sporo grudnia by w to weszło.

OK, skoro tak, to powinienem dać radę Ale apelowałem już wcześniej: mną się w żadnym wypadku nie sugerujcie, tylko zróbcie tak, jak będzie odpowiadało większości

neon.ka pisze:W każdym razie zależy mi na każdym potencjalnym uczestniku topu SR

To bardzo miłe

kajman pisze:Głosowanie krzyżowe zostało przyjęte przed poprzednim plebiscytem i ja nie uznaję tego za złe rozwiązanie

Złe pewnie nie jest, ale też na pewno nie idealne. Skoro teraz w sposób tajny zagłosowała zaledwie jedna osoba, to wychodzi na to, że praktycznie było całkowicie jawne. I niestety dały się we znaki wszystkie niedoskonałości takiej formy głosowania.

Przy tajnym rozrzut głosów mógłby być znacznie większe i głosy od dwóch osób mogłyby wystarczyć na załapanie się wykonawcy do kolejnego topu.

To może pomyśleć o dwóch turach głosowania? W pierwszej (najlepiej tajnej) każdy mógłby sobie wskazać 5 jakichkolwiek wykonawców (w kolejności lub bez - kwestia do ustalenia), a do drugiej zakwalifikowałoby się powiedzmy 20 z największą liczbą głosów/punktów i z tego grona każdy ustaliłby sobie (najlepiej też w tajnym głosowaniu) swoją czołową piątkę. I dopiero wyniki tej drugiej tury byłyby oficjalne i na ich podstawie odbywałyby się kolejne topy. Ale to oczywiście tylko propozycja, choć myślę, że godna rozważenia.

A kto może zagwarantować, że dwie lub trzy osoby się nie dogadają na PW i przeforsują swojego wykonawcę?

No tego to na pewno w żaden sposób nie bylibyśmy w stanie uniknąć, no ale i tak przy tajnym głosowaniu wyniki byłyby mniej wypaczone, niż teraz, kiedy część osób z jednej strony sugerowała się wcześniejszymi głosami, a z drugiej z kimś się umawiała. Wtedy przynajmniej odpadłby ten pierwszy czynnik.

Miszon pisze:

Czy jak ta sama muzyka byłaby grana na przedstawieniach teatralnych to byłaby to muzyka teatralna?

Tak.

To wychodzi na to, że teraz mamy na LP3 przedstawiciela muzyki teatralnej. W jednym z poprzednich notowań prowadzący (nie pamiętam który) mówił o koszmarku Zamachowskiego, że został wykonany w teatrze.

Popieram pomysł 2 etapów. Moim zdaniem jest bardzo rozsądny.

Mi też się całkiem podoba.

To wychodzi na to, że teraz mamy na LP3 przedstawiciela muzyki teatralnej. W jednym z poprzednich notowań prowadzący (nie pamiętam który) mówił o koszmarku Zamachowskiego, że został wykonany w teatrze.

Przecież to słychać nawet, że to muzyka teatralna.

gżegoż pisze:To może pomyśleć o dwóch turach głosowania? W pierwszej (najlepiej tajnej) każdy mógłby sobie wskazać 5 jakichkolwiek wykonawców (w kolejności lub bez - kwestia do ustalenia), a do drugiej zakwalifikowałoby się powiedzmy 20 z największą liczbą głosów/punktów i z tego grona każdy ustaliłby sobie (najlepiej też w tajnym głosowaniu) swoją czołową piątkę. I dopiero wyniki tej drugiej tury byłyby oficjalne i na ich podstawie odbywałyby się kolejne topy. Ale to oczywiście tylko propozycja, choć myślę, że godna rozważenia.

Też myślałem o czymś podobnym, ale w nieco innej wersji. Tajne zgłaszanie jednej (góra dwóch propozycji) i wszystkie przechodzą do dalszej walki. W drugiej turze głosujemy jak do tej pory (może być tajnie, jeżeli ja będę liczył ). Wtedy nie będzie takiej sytuacji, że wśród propozycji nie znajdzie się nic szczególnie interesującego dla siebie.

gżegoż pisze:[ Skoro teraz w sposób tajny zagłosowała zaledwie jedna osoba, to wychodzi na to, że praktycznie było całkowicie jawne. I niestety dały się we znaki wszystkie niedoskonałości takiej formy głosowania.

I ta jedna osoba w 60 % sugerowała się wcześniejszymi głosami innych forumowiczów. Tak więc po skorzystaniu z tej możliwości dochodzę do wniosku, że w obecnym formacie głosowanie tajne jest w ogóle pozbawione sensu... tylko dodatkowa robota dla Kajmana
Ale z drugiej strony zupełne utajnienie głosowania też jest kiepskim pomysłem (uzasadnienie Kajmana), dlatego najlepszą opcją byłoby właśnie głosowanie w dwóch turach (pomysł Gżegoża albo Kajmana)

Ja jestem przeciwny tajności. Właśnie dobrze jest podejrzeć, co jest u innych, żeby potem nie mieć do siebie pretensji, że się o czymś zapomniało. Poza tym - po co komplikować coś, co jest proste i działa?

Cieszę się, że pomysł dwuetapowego głosowania niektórym z Was się podoba Mam nadzieję, że spodoba się także innym Do kolejnego plebiscytu zostało jeszcze wiele miesięcy, a więc jest baaardzo, bardzo dużo czasu na to, aby się jeszcze zastanowić nad szczegółami Zwłaszcza nad tym, czyja propozycja byłaby lepsza - moja czy kajmana.

Jeśli chodzi o rozpoczęcie topu Sigur Rós, to proszę o chwilkę cierpliwości. Dokładniej do wtorku.

Top The White Stripes rozpoczynamy dopiero po NL11? Czy po eliminacjach - na początku lutego?

Mi to obojętne, a zazwyczaj jak było?

Moim zdaniem po eliminacjach, bo jednak z fazą pucharową jednak dużo mniej będzie zajęcia.

Czyli rozumiem, że mogę ruszać z topem już w ten weekend, chyba, że ktoś ma inne zdanie niż kajman na ten temat, ewentualnie proszę o sugestie.

Czy musimy tak ze wszystkim lecieć na złamanie karku?
Nie lepiej na spokojnie zrobić jakieś głosowania na przebój roku, koszmar roku (bo taki kajman też zapowiadał) itp.?
Nie mówiąc o chwili wytchnienia po eliminacjach NL11...

ku3a pisze:Czy musimy tak ze wszystkim lecieć na złamanie karku?
Nie lepiej na spokojnie zrobić jakieś głosowania na przebój roku, koszmar roku (bo taki kajman też zapowiadał) itp.?
Nie mówiąc o chwili wytchnienia po eliminacjach NL11...

Życie jest krótkie a ciekawych topów w perspektywie mnóstwo.
No ale może faktycznie z tydzień odczekać, żeby można sobie było odsłuchać kandydatów na przebój roku (niektórym może to być potrzebne). A z koszmarem roku miałem zawsze zwyczaj czekać aż ruszy przebój.

Życie jest krótkie i nie trzeba go spędzać tylko przy komputerze przygotowując topy na forum...

O popieram!

Ale przecież nie ma obowiązku brania udziału w każdym topie.

Jeżeli większość chciałaby nie ruszać z nowym topem to trudno, ale może by zrobić tak, że tylko przedstawić spis wszystkich utworów nie znajdujących się na oficjalnych studyjnych płytach. Ja mam teraz ferie i mógłbym sobie poprzesłuchiwać dyskografię w spokoju, a jak się skończą to będę musiał robić maratony weekendowe.
Zresztą to w ogóle dobry pomysł (moim zdaniem na przyszłość) żeby taką dyskografię przedstawiać z dwu-trzytygodniowym wyprzedzeniem, żeby osoby, które mają akurat wolny czas i miałyby ochotę mogły przesłuchać materiał w dogodnym dla siebie czasie.

ku3a pisze:Nie lepiej na spokojnie zrobić jakieś głosowania na przebój roku, koszmar roku (bo taki kajman też zapowiadał) itp.?
Nie mówiąc o chwili wytchnienia po eliminacjach NL11...

OK, po zapoznaniu się z opinią 3 forumowiczów stwierdzam co następuje:
1. Rzeczywiście przydałaby się chwila wytchnienia, dlatego uważam, ze z topem The White Stripes najlepiej poczekać do całkowitego zakończenia Naszej Listy.
2. Dla osób, które chciałyby zacząć przesłuchiwać dyskografię jak np. kajman, zamieszczam link z utworami nie znajdującymi się na płytach studyjnych. Hasło to forumowytop.
3. Jeżeli ktoś ma inne zdanie co do punktu 1, albo jeszcze coś innego, to oczywiście pisać.

kajman pisze: A z koszmarem roku miałem zawsze zwyczaj czekać aż ruszy przebój.

W ubiegłym roku ja liczyłem. Mogę to zrobić również za rok 2011
Ruszać?

Yacy pisze:

kajman pisze: A z koszmarem roku miałem zawsze zwyczaj czekać aż ruszy przebój.

W ubiegłym roku ja liczyłem. Mogę to zrobić również za rok 2011
Ruszać?

Jasna sprawa. Cieszę się bardzo, bo już zaczynałem być zdesperowany i sam chciałem się tym zająć.

mefiu pisze:Rzeczywiście przydałaby się chwila wytchnienia, dlatego uważam, ze z topem The White Stripes najlepiej poczekać do całkowitego zakończenia Naszej Listy.

To moim zdaniem gruba przesada. Nasza Lista potrwa pewnie prawie miesiąc. Jedyna z tego korzyść że nudząc się w Wielkanoc będę mógł zająć czas topem SOAD.