Lista Przebojów Programu Trzeciego

słoik pisze:tylko dzięki forum ja przetrwałem przy Liście

Mam nadzieję, że to nie oznacza, że nas opuścisz wraz ze zmianą prowadzącego...
A co do Barona, to jest lepszy od niejednego "muzycznego" dziennikarza...
Trójka ma np.w departamencie sportu historyka, czy pracownika socjalnego, więc nie przesadzajmy z tą specjalizacją.

Pozwolę sobie zacytować ze strony Trójki:

„Trójka to naturalne środowisko Niedźwiedzia” twierdzi Piotr Baron, dziennikarz muzyczny Programu III i przyjaciel Marka Niedźwieckiego. „To w moim programie Marek żegnał się ze Słuchaczami i mam nadzieję, że również ja go przywitam na antenie Programu III”.

Myślę, że jakaś nić porozumienia, czy nawet sympatii i woli współpracy istnieje — M.Niedźwiedzki nie poszedł z Myśliwieckiej no miał taki kaprys, ani P.Baron nie wygryzał nikogo ze stołka. Takie były z jednej strony decyzje kierownictwa, a z drugiej -- reakcje osób, które musiały się dostosować do nowej sytuacji. Powtarzam: dajmy sobie chwilkę czasu na wyklarowanie... jakoś to się ułoży! Lista musi trwać!

krzysiek83 pisze:

słoik pisze:tylko dzięki forum ja przetrwałem przy Liście

Mam nadzieję, że to nie oznacza, że nas opuścisz wraz ze zmianą prowadzącego...A co do Barona, to jest lepszy od niejednego "muzycznego" dziennikarza...Trójka ma np.w departamencie sportu historyka, czy pracownika socjalnego, więc nie przesadzajmy z tą specjalizacją.

W pierwszej chwili pomyślałem: "pewnie, że się będę udzielać dalej", ale przypomniałem sobie, że za czasów Niedźwiedzia naprawdę żyłem samą Listą w czasie tych 3 - 4 godzin i naprawdę potrafiłem się zasłuchać, tak więc kwestia jest rzeczywiście otwarta. A co do ewentualnych kwalifikacji p. Barona, to mówiłem tylko i wyłącznie o swoich odczuciach, nigdy jego audycji nie słucham, by ich rzeczywiście posłuchać, nie czekam na nie, jeśli da się włączyć na nie radio, to ok, jeśli nie, żadna strata. Typowe sączenie muzyki z radia i miły głos - tylko tyle. A spójrzcie jak potrafią swoje audycje tworzyć Stelka czy Tomek Żąda,choćby to było głupawe "Świat na Topie", od razu odciskają na nich swoje piętno. A TuBaron to ledwie ulepszona wersja tego co prowadził Rokos, a ulepszona wyłącznie ogólnym trendem Trójki powrotu do korzeni.

JaceK pisze:M.Niedźwiedzki nie poszedł z Myśliwieckiej bo miał taki kaprys

Nie chciał, ale musiał? Nie wspomniał o tym. Z tego, co mówił wynikało inaczej... Bez hagiografii proszę. Trzymajmy się faktów.

Kontekst finansowy był na pewno ważny (kto wie czy nie naj), ale fakty też są takie, że Niedźwiedź miał coraz mniej miejsca w ramówce. A atmosfera wokół dziennikarzy PR, którzy pracowali jeszcze za poprzedniego ustroju była oględnie mówiąc nieszczególna.

To najwspanialsza dla mnie wiadomość, jaką usłyszałem dziś w Trójce po godzinie 16.00. Zawsze wierzyłem, że wróci do swojej Trójki, zresztą Piotr Baron zawsze powtarza słowa, że lista jest starannie pielęgnowana i czeka na... Z utęsknieniem czekam już na 1470 notowanie. Panowie Marek i Piotr krzywdy zapewne sobie nie zrobią a ja chętnie chciałbym słyszeć ich obu. Bardzo cenię Piotra Barona, w moim odczuciu jest świetnym radiowcem. Jest dobrze i będzie jeszcze lepiej

lampart pisze:

mikrobi pisze:..
Czy wyobrażacie sobie Niedźwiedzia rozmawiającego z Pakosińską albo z radiem Vancouver? Czy znowu chcecie pogaduszki z A. Dragan (które wartość była tak naprawdę zerowa)? ...

Tak. Bardzo liczę na te "pogaduszki''? Wartość "zerowa"? Przesadziłeś. I to mocno.

każdy ma prawo do własnych opinii, nawet jeżeli nie zgadzają się z Twoimi poglądami.

lampart pisze:No cóż.. Na tamtym forum, czyli lpmn, nie ma przynajmniej CHORYCH komentarzy. To pa!

pytanie, co jest chorym komentarzem?
jakkolwiek, cytując Kajmana:

kajman pisze: ... Ja bardzo chętnie zobaczę ludzi z forumlpmn na forumlp3, bo to naprawdę fajni ludzie, chociaż w pewnych sprawach część z nich jest drażliwa...

podpisuję się pod tym tekstem i myślę, że warto tą drażliwość zostawić za drzwiami, bo to niczemu nie służy.
Lampart, fakt - masz inne niż przeciętny słuchacz relacje z MN, myślę że bardzo przyjacielskie i super znasz pewne sprawy z innej perspektywy, a skoro przyjaciel obdarzył cię zaufaniem, zostaw to dla siebie. po co tworzyć aurę "znawcy" - z tą różnicą, że nie muzycznej strony LP3 a MN.
W którymś wątku pisałeś :

lampart pisze:Pozwolę sobie zabrać głos, jako osoba, która została z p. Markiem, a LP3 słuchająca nieregularnie. Podczas naszego czerwcowego spotkania w pewnym momencie spytał: "Powiedzcie mi, kto będzie prowadził listę jak wrócę do Trójki?" Było to powiedziane z przymrużeniem oka, ale dało do myślenia...

pewnie z podaniem wiadomości o powrocie MN do Trójki, dyskusje słuchaczy będą... i za i przeciw... z różnymi emocjami, także diametralnie odmienne od Twojej opinii, ale każdy ma prawo do własnej.
hm...osobiście to... bliżej mi do postów mikrobi i PaTTona jak również JacKa tym wątku.
oczywiście MN i PB najlepiej ułożą współpracę między sobą, mając na względzie dobro audycji i słuchaczy. to w końcu najlepsi czarodzieje anteny. czas pokaże. oby wyszło dobrze i nikt łapek nie poparzył.

W jakim celu wyciągasz moje komentarze z różnych wątków, niektóre sprzed wielu tygodni? Nie szukaj konfrontacji ze mną i daj mi się nacieszyć, że p. Marek wraca do siebie

słoik pisze:Kontekst finansowy był na pewno ważny (kto wie czy nie naj), ale fakty też są takie, że Niedźwiedź miał coraz mniej miejsca w ramówce. A atmosfera wokół dziennikarzy PR, którzy pracowali jeszcze za poprzedniego ustroju była oględnie mówiąc nieszczególna.

Miał coraz mniej miejsca, bo za Skowrońskiego pojawili się (wreszcie!) młodzi dziennikarze mający coś do powiedzenia i zagrania. Jeśli powrót Niedźwieckiego będzie oznaczał zabranie im miejsca w ramówce, to będzie to wielki krok do tyłu.

A gadanie o tej "złej atmosferze wokół dziennikarzy z poprzedniego ustroju" to jest jakaś paranoja, w kontekście Trójki przynajmniej. Jaka niby zła atmosfera była wokół Kaczkowskiego czy Manna?

I tak tytułem kija w mrowisko: http://airborell.blox.pl/2010/01/Powrot ... wnego.html

słoik pisze: atmosfera wokół dziennikarzy PR, którzy pracowali jeszcze za poprzedniego ustroju była oględnie mówiąc nieszczególna.

Ale chyba masz na myśli inny program Polskiego Radia. Z pewnością nie Trójkę.

qrcze mam mieszane uczucia.
Napisze ze nic z tego nie rozumiem. Po co to wszystko ... zamieszania za duzo jak dla mnie
Jak Pan Marek odchodzil z Trojki bylo mi strasznie smutno, ale teraz ....... przyzwyczailem sie i .... mam poplatane w glowie co bedzie i jak to sie wszystko ulozy... Ale chyba miejmy nadziej ze znowu sie przyzwyczaimy.
Baron niesamowicie dal rade i zabieranie mu teraz listy nawet w polowie bedzie nie fair tak uwazam (wiem ze Pan Marek jest ojcem) ale Baron żyje listą.
Chcialbym zeby Pan Marek prowadzil swoje autorskie audycje a lista zostala w rekach Balona

To i ja wtrące parę słów. Kiedy odchodził Niedźwiedź z Trójki (na jakich zasadach nie mnie o nich pisać i je oceniać, choć mam swoje zdanie) zdecydowana większość była bardzo niezadowolona z tego, nie wyobrażaliśmy sobie Listy bez Marka, początkowe Listy już z Baronem pokazały, że Lista nie przetrwa, głosiątek było coraz mniej, ale nowy prowadzący nie zraził się tym i swoim sposobem przekonał słuchaczy do siebie do Listy. Stała się rzecz niesłychana, o której w tamtym czasie nikt nie smiał pomyśleć, Lista powstała jak Feniks z popiołów i w tej chwili ma się dobrze a nawet jeszcze lepiej. Piotr Baron może nie jest wybitnym znawcą muzyki, ale napewno dorósł do poziomu Niedźwiedzia z jego najlepszych lat, uratował naszą Listę, pewnie, że chcielibyśmy aby zagrał to czy tamto, ale jak pisali na tym forum długowieczni użytkownicy - nie można mieć wszystkiego. Według mnie jesli Marek ma wrócić do prowadzenia Listy to niech wróci, bo w końcu jest jej "ojcem", ale w żadnym wypadku z anteny Listy nie powinien zejść Balonik, tak się zakorzenił, że nie wyobrażam sobie teraz Listy bez niego. Na jakich zasadach miałoby się odbywać prowadzenie Listy nie mam pojęcia, lecz dwaj przyjaciele z radia zapewne będą się potrafili dogadać i po pewnym czasie przyzwyczaimy się do tego. To jest tylko moja własna opinia nie każdemu musi się podobać, ale tak to w tej chwili odczuwam, jak będzie czas pokaże, zagoi rany a LISTA musi trwać jak napisał JaceK.

A ja bardzo się cieszę, że Pan Marek wraca do trójki i mam nadzieje że z Panem Markiem do LP3 powrócą stare jingle z ABC, Yello i Ultravox na czele. Chętnie też usłyszę Panią Aline Dragan podczas listy i nie mam żadnych obaw że wystapią jakieś konflikty na linii Pan Marek - Pan Piotr. Żywię też nadzieje, a nawet jestem tego pewien, że niezłe zamieszanie na liście powstanie.

Jestem bardzo szczęśliwy że Pan Marek wraca do Trójki...dziwna to była przygoda z RZP, kompletnie tam nie pasował, nie miał przyjaciół radiowych, inaczej jest i będzie w Programie III.
Chciał spróbować czegoś innego, miał nadzieję, że będzie miał wpływ na radio i muzykę w niej prezentowaną ( i do pewnego momentu pewnie tak było ) ale okazało się, że siła komercji jest zbyt duża.

ku3a pisze:

krzysiek83 pisze:A nasze forum jawi się tam jako niemal barbarzyńskie Specyficzne zdanie mają tam na nasz temat.

streściłbyś? bo trochę mi się nie chce wchodzić na ich stronę i przeglądać forum. raczej cieszę się, że już nigdy nie będę musiał mieć z tym radiem nic wspólnego.

No bo to forum jest "lepsze" ?? tak ??
a w czym??
dlaczego traktujecie forum LPMN jak coś gorszego ?
nie szanujecie słuchaczy LPMN??

Przemawia przez Was ignorancja, buta...

a może chodzi oto, że to "ich strona" ?? (cytując Ku3e ) a nie wasza ??
po co oddawaliście głosy na forumowa Listę ??
ja czegoś nie znoszę, po prostu omijam to szerokim łukiem !!!
I NIE KRYTYKUJE !!!

nigdy nie krytykowałem forum Lp3 na forum LPMN...jeśli już to wypowiadałem sie pochlebnie i z uznaniem za profesjonalizm i organizacje, szkoda, że Was nie stać na to samo!!!

ps. Was: miałem tu na myśli: Ku3ę (choć podziwiam Twoją organizacje forum LP3 ) kajmana (ale on zawsze wszystkich i wszystko krytykuje) oraz Krzyśka83

wcale nie jestem pierwszy raz na FORUM LP3

krzysiek83 pisze:Nie chciał, ale musiał? Nie wspomniał o tym. Z tego, co mówił wynikało inaczej... Bez hagiografii proszę. Trzymajmy się faktów.

Nie mam zamiaru rozgłaszac czegokolwiek, czego nie jestem pewien, a co miałbym potem odszczekiwać. Nie znam prawdziwej przyczyny decyzji z lata 2007. I nie zamierzam tutaj nikomu dorabiać hagiografii. Niemniej w kontekście w jakim piszesz, uwagi typu ,,łamistrajk'' (patrz: Powrót syna marnotrawnego) wcale nie polepszą sytuacji.

Z lata 2007.

W tej chwili kontekst jest jaki jest. Z jednej strony mówi się o wielkich oszczędnościach w Trójce i wielkich zwolnieniach. Z drugiej - wraca Niedźwiecki. Nie chcę mu liczyć kasy, ale najtańszy pewnie nie jest. Mam poważne obawy, że powrót MN posłuży Sobali jako listek figowy dla tych zmian, które się w tej chwili szykują. Zwłaszcza, że za czasów Laskowskiego MN dał się użyć w podobny sposób.

Przykro mi, że tak to postrzegam, ale ja nie jestem fanem Marka Niedźwieckiego, ale fanem Trójki.

arturro pisze:po co oddawaliście głosy na forumowa Listę ??

Nie wiem o co Ci chodzi. Z kontekstu wnioskuję, że Twoim zdaniem głosowałem na forumową LPMN co mija się z prawdą.

arturro pisze:nigdy nie krytykowałem forum Lp3 na forum LPMN...jeśli już to wypowiadałem sie pochlebnie i z uznaniem za profesjonalizm i organizacje, szkoda, że Was nie stać na to samo!!!

Na owo forum wszedłem z ciekawości zobaczyć reakcje słuchaczy listy Pana Marka w Złotych. W końcu takie transfery nie zdarzają się zbyt często. A dla słuchacza Trójki to wydarzenie wielkiej wagi. A zobaczyłem tam m.in.niepochlebne opinie o tym forum i o tym wspomniałem ze zdziwieniem w jednym zdaniu. Tyle.
A jeśli gdzieś zauważyłeś krytykę tamtego forum z mojej strony, to napisz do czego się odnosisz i dlaczego się z tym nie zgadzasz. Ja negatywne komentarze na temat tego forum tam znalazłem akurat. Jednak jak być może zauważyłeś nie chciałem ciągnąc tego offtopowego wątku. Nie mam na to ochoty, a przede wszystkim to nie miejsce na takie bezcelowe pojedynki.
Co do tamtego forum wypowiadał się nie będę bo nie czytałem. Oprócz wspomnianego wątku na temat "transferu stulecia"

arturro pisze:ja czegoś nie znoszę, po prostu omijam to szerokim łukiem !!!
I NIE KRYTYKUJE !!!

Ile wykrzykników i pytajników w całym poście... Obawiam się, by znowu odgrzewany temat niekrytykowania niczego i nikogo nie powstał z popiołów...(mój drobny wpis wywołał aż takie poruszenie? oj i tu cytacik pasuje:

anowika pisze:

kajman pisze: ... Ja bardzo chętnie zobaczę ludzi z forumlpmn na forumlp3, bo to naprawdę fajni ludzie, chociaż w pewnych sprawach część z nich jest drażliwa...

podpisuję się pod tym tekstem i myślę, że warto tą drażliwość zostawić za drzwiami, bo to niczemu nie służy.

)

arturro pisze:Was: miałem tu na myśli: Ku3ę, kajmana (ale on zawsze wszystkich i wszystko krytykuje) oraz Krzyśka83

Znaleźć się w takim towarzystwie to dla mnie zaszczyt.
A co do kajmana to bzdury piszesz, bo ani wszystkiego nie krytykuje, ani tym bardziej wszystkich (w ogóle ad personam to tu raczej nikt nikogo nie zaczepia).

Moim zdaniem to co działo się na forum LPMN i ktoś spotkał się tam z krytyką LP3, to powinien odnieść się do tego na tamtym forum, bo forowicze z forum LP3 moga nie mieć ochoty wiedzieć co dzieje się na tamtym forum, a nie przenosić to do naszego, nawet jesli w jednym zdaniu. Po co podżegać. Ja również chętnie powitam forum Marka, bo to napewno nie są ludzie inni od nas. Im więcej głosów tym lepiej.
Ile wykrzykników i pytajników w całym poście... Obawiam się, by znowu odgrzewany temat niekrytykowania niczego i nikogo nie powstał z popiołów...(mój drobny wpis wywołał aż takie poruszenie?
A co komu przeszkadzaja wykrzykniki, przecież to polski znak można odnieść wrażenie że komuś coś wolno a komus nie.

arturro pisze:

ku3a pisze:

krzysiek83 pisze:A nasze forum jawi się tam jako niemal barbarzyńskie Specyficzne zdanie mają tam na nasz temat.

streściłbyś? bo trochę mi się nie chce wchodzić na ich stronę i przeglądać forum. raczej cieszę się, że już nigdy nie będę musiał mieć z tym radiem nic wspólnego.

No bo to forum jest "lepsze" ?? tak ??
a w czym??
dlaczego traktujecie forum LPMN jak coś gorszego ?
nie szanujecie słuchaczy LPMN??

Przemawia przez Was ignorancja, buta...

o, jak miło, że tak mnie oceniłeś i dopowiedziałeś sobie różne rzeczy...
wiedz jednak, że ja pisząc tamten post byłem pewien, że chodzi o forum na stronie Złotych Przebojów (bo tak była skonstruowana wypowiedź, do której się odniosłem), a nie o forum LPMN. i gdyby nie uwaga Robinsona, to bym się nie domyślił, że chodzi o LPMN.

arturro pisze:nigdy nie krytykowałem forum Lp3 na forum LPMN...jeśli już to wypowiadałem sie pochlebnie i z uznaniem za profesjonalizm i organizacje, szkoda, że Was nie stać na to samo!!!

proszę, znajdź choć jedną moją wypowiedź, w której źle się wypowiadam na temat forum LPMN .

arturro pisze:a może chodzi oto, że to "ich strona" ?? (cytując Ku3e ) a nie wasza ??
po co oddawaliście głosy na forumowa Listę ??
ja czegoś nie znoszę, po prostu omijam to szerokim łukiem !!!
I NIE KRYTYKUJE !!!

myślę więc, że w świetle tego co wyżej napisałem tu już nie muszę nic pisać .

arturro pisze:wcale nie jestem pierwszy raz na FORUM LP3

wiem o tym . i cieszę się.

cieszę się też, że była możliwość wyjaśnić sobie te (mam nadzieję, że się zgodzimy) nieporozumienia i teraz już będzie bezproblemowo .

ku3a pisze:ja pisząc tamten post byłem pewien, że chodzi o forum na stronie Złotych Przebojów (bo tak była skonstruowana wypowiedź, do której się odniosłem), a nie o forum LPMN. i gdyby nie uwaga Robinsona, to bym się nie domyślił, że chodzi o LPMN.

Tak mi się właśnie wydawało, że różne osoby mówiły o różnych forach, sądząc, że mówią o tym samym.
Jeśli się nieprecyzyjnie poda nazwę forum, to inna osoba może nie wiedzieć, o które forum chodzi:
- LPMN
- RZP
- LP3
- Forum Trójki.

No cóż -słowo stało się ciałem! Prawdę mówiąc to do końca nie wierzyłem w te plotki o powrocie Pana Marka. W końcu z Trójki "odchodził" chyba przez 15 lat, zanim rzeczywiście to zrobił...
Uczucia? Mieszane... Z jednej strony się cieszę, bo się wychowałem na Trójce z Markiem, na Liście z Markiem, na Markomanii, na jego Zd3 z wstawkami z Kabaretu Starszych Panów, w latach 90-tych kilka razy przez telefon zamówiłem u niego piosenkę w Muzycznej Poczcie (w czasach, kiedy można było przy okazji zamawiania piosenki kilkanaście sekund osobiście porozmawiać z prowadzącym MP UKF danego dnia - to były czasy!!!) - więc trudno sie nie cieszyć, że świat wrócił do jakiejś harmonii. Ale z drugiej strony znów odczuwam niepokój związany z przyszłością Listy. Byłoby bez sensu, gdyby p. Marka do niej nie dopuścić, ale byłoby również bez sensu, gdyby wypędzić z niej Balonika! Bądź co bądź, co kilka osób już tu zauważyło, red. Baron uratował LP3 przed odejściem w radiowy niebyt! Nie wiem, czy rzeczywiście nie należałoby zgodzić się na propozycję prowadzenia listy na zmianę. Od czasu do czasu zresztą obaj panowie mogliby nas uraczyć duetem. Oczywiście, zawsze będą słuchacze bardziej "niedźwiedziowi" i bardziej "baronowi", ale wiadomo - ludzie mają różne upodobania. Pamiętajmy o jednym: pan Marek w 2019 roku skończy 65 lat i prawdopodobnie przejdzie na emeryturę. Pozostawienie Balonika jako jednego z prowadzących daje nadzieję na stosunkowo łagodne pokonanie kolejnego progu (Listę z powrotem przejmuje Baron jako Głowny Prowadzący). I osiem dodatkowych lat czasu (bo o tyle Baron jest młodszy od Niedźwieckiego) na poszukiwanie godnego następcy obu pierwszych Prowadzących. Takiego, który 24 kwietnia 2032 roku poprowadziłby notowanie jubileuszowe w 50 rocznicę Listy jeszcze jako człowiek względnie młody.

To rzecz pierwsza. A rzecz druga, to lęk przed powrotem tego, co pod koniec pierwszego okresu Markowego na LP3 odbijało się na niej niekorzystnie. Otóż moim zdaniem pan Marek musi sobie uświadomić, że wraca do innej audycji, niż ta, którą zostawił dwa i pół roku temu. Wtedy to było jego absolutne królestwo, on rządził zestawem do głosowania, on podliczał, on prowadził, on wyszukiwał nowości i podawał (lub nie) powody, dla których je wpuszczał (lub nie) do zestawu - powody czasem dość dziwne i coraz trudniejsze do zaakceptowania przez słuchaczy (np.: "może to i niezły utwór, ale teledysk mi się nie podoba" - zdaje się, że "From Sarah with Love" w ten sposób nie dopuścił na antenę, mimo, że wiele podobnych ballad na LP3 bywało). Ta absolutna samodzielność, w połączeniu z innymi obowiązkami, powodowała, że pan Marek w pewnym momencie nie był już w stanie nadążyć za pojawianiem się nowych utworów (nawet dziś LP3 ma pewne opóźnienie w stosunku do innych stacji, ale przed odejściem Niedźwiedzia zdarzało się, że piosenki lądowały w zestawie z opóźnieniem półrocznym!), a pewien narastający z czasem konserwatyzm Prowadzącego powodował, że niektóre utwory w ogóle nie były do niego wrzucane. Z biegiem czasu dało się zauważyć pewne, jakby powiedziano w poprzednim systemie, 'oderwanie się Marka od mas słuchających" - coraz trudniej było nakłonić go do wstawienia do zestawu propozycji od słuchaczy. Zestaw kostniał, co z kolei powodowało zahamowanie wymiany utworów na samej Liście. Inna sprawa, to fakt, że przez pewien czas (epoka Laskowskiego) Lista częściowo wspierała plany komercjalizacji Trójki (efektem był np. Erik Prydz w poczekalni!!!) - do czasu, bo potem nagle nastąpił konflikt pomiędzy Markiem i dyrekcją, Niedźwiedź zaczął kontestować pomysły, które sam wcześniej wspierał, aż w końcu nawet próbował odejść z rozgłośni.

Pan Baron stworzył nowy, bardziej zespołowy typ przygotowywania Listy. Za nowości i zmienność zestawu odpowiada nie tylko on, ale także red. Owczarek, wprowadzono możliwość odsłuchiwania fragmentów utworów, znacznie wzrosła rola wolontariuszy, czyli tzw. Kaziów, słuchaczom łatwiej wprowadzić własną propozycję do zestawu. Wszystko to spowodowało wzrost liczby nowości, zwiększenie ruchliwości w zestawieniu podstawowym, odblokowanie poczekalni - jednym słowem, wyszło liście na dobre. Jeżeli pan Marek nie chce tego zepsuć, nie powinien tych zmian cofać i wracać do roli absolutnego władcy, bo tamten czas minął i już nie wróci. Rzeczywiście, do tej samej rzeki dwa razy się nie wchodzi - bo po dwóch latach to już inna rzeka, inne wody nią płyną. LP3 jest dziś bardziej niż kiedykolwiek wspólnym dziełem prowadzącego, jego współpracowników i słuchaczy. Formuła ta póki co się sprawdza, i pan Marek powinien sie w nią wpasować. Inaczej zamiast Liście pomóc, może jej zaszkodzić, a tego przecież chyba by nie chciał...

A tak przy okazji: ciekawe, ile lat przetrwa Lista Złotych Przebojów (choć jej poziom zapewne od razu dramatycznie spadnie)? Bo tak czy inaczej, pan Marek stał się - chyba jako jedyny w historii - ojcem założycielem dwóch list przebojów obecnych na antenie polskich stacji radiowych!

PS Panie Marku, dawny sygnał i dżingle LP3 z powrotem proszę!!! A jak kiedyś już Pan odejdzie na emeryturę, ma mi to ZOSTAĆ na LP3 już na zawsze - pojawianie się tego w RZP tolerowałem tylko dlatego, że to Pan prowadził pierwsze 100 notowań ich listy!
A poza tym: serdecznie witamy po powrocie i - powodzenia!!!

lampart pisze:W jakim celu wyciągasz moje komentarze z różnych wątków, niektóre sprzed wielu tygodni? Nie szukaj konfrontacji ze mną i daj mi się nacieszyć, że p. Marek wraca do siebie

konfrontacja? cytowane wypowiedzi były kontekstem do wyrażenia mojej opinii a nie zbrojną prowokacją, choć masz prawo widzieć to inaczej. no to jeszcze raz, tylko w innej kolejności:

anowika pisze:...pewnie z podaniem wiadomości o powrocie MN do Trójki, dyskusje słuchaczy będą... i za i przeciw... z różnymi emocjami, także diametralnie odmienne od Twojej opinii, ale każdy ma prawo do własnej...

kajman pisze: ... Ja bardzo chętnie zobaczę ludzi z forumlpmn na forumlp3, bo to naprawdę fajni ludzie, chociaż w pewnych sprawach część z nich jest drażliwa...

podpisuję się pod tym tekstem i myślę, że warto tą drażliwość zostawić za drzwiami, bo to niczemu nie służy.

i wszystko w tym temacie

ku3a pisze:

arturro pisze: Przemawia przez Was ignorancja, buta...

o, jak miło, że tak mnie oceniłeś i dopowiedziałeś sobie różne rzeczy...
wiedz jednak, że ja pisząc tamten post byłem pewien, że chodzi o forum na stronie Złotych Przebojów (bo tak była skonstruowana wypowiedź, do której się odniosłem), a nie o forum LPMN. i gdyby nie uwaga Robinsona, to bym się nie domyślił, że chodzi o LPMN.

arturro pisze:nigdy nie krytykowałem forum Lp3 na forum LPMN...jeśli już to wypowiadałem sie pochlebnie i z uznaniem za profesjonalizm i organizacje, szkoda, że Was nie stać na to samo!!!

proszę, znajdź choć jedną moją wypowiedź, w której źle się wypowiadam na temat forum LPMN .

arturro pisze:a może chodzi oto, że to "ich strona" ?? (cytując Ku3e ) a nie wasza ??
po co oddawaliście głosy na forumowa Listę ??
ja czegoś nie znoszę, po prostu omijam to szerokim łukiem !!!
I NIE KRYTYKUJE !!!

myślę więc, że w świetle tego co wyżej napisałem tu już nie muszę nic pisać .

arturro pisze:wcale nie jestem pierwszy raz na FORUM LP3

wiem o tym . i cieszę się.

cieszę się też, że była możliwość wyjaśnić sobie te (mam nadzieję, że się zgodzimy) nieporozumienia i teraz już będzie bezproblemowo .

a widzisz...czyli wkradł się mały chochlik... ja po prostu zrozumiałem, że chodzi Ci o forum LPMN, a nie o forum RZP- przyznam się, że nie mam też dobrego zdania o nim a dokładnie o niektórych chamskich wręcz wypowiedziach na temat Pana Marka i LP3 -ale zostawmy TO - niech sami się zagryzą

ps. Moja ocena Twojej pracy i wkładu w forum LP3 - nie była ironiczna, była to jak najbardziej szczera wypowiedź. Naprowdę doceniam ogrom pracy i podziwiam, skąd Ty na to bierzesz CZAS

pozdrawiam

Wiadomość o powrocie do kochanej Trójeczki Pana Marka- BEZCENNA
Pamientam liste wyjazdową z Mucznego , wtedy mogłem Go poznać osobiście i porozmawiać z Nim .Bardzo mnie to cieszyło ,a tu za kilkanaście dni ta wiadomość że odchodzi .I odszedł!
Byłem zdruzgotany bo nie mogłem sobie wyobrazić Trójki bez Jego osoby. Dwa lata upłyneło i teraz moge powiedzieć że chodz starałem się do czasu do czasu posłuchać Go na antenie RZP to jednak nie było to.
Powrót Pana Marka jest najlepszą wiadomośćią tego tygodnia. Wierzę w to że dwaj przyjaciele ,Marek i Piotr dalej będą owocnie pracować na rzecz Naszej LISTY. Pan Marek jest założycielem listy ale nigdy nie zapomne tego co zrobił i robi dla listy Pan Piotr. Ciężkie chwile już za nami i teraz może być tylko lepiej. Zawsze wiedziałem że NIEDZWIEDZ wróci.

pbd2 pisze:Uczucia? Mieszane... Z jednej strony się cieszę, bo się wychowałem na Trójce z Markiem, na Liście z Markiem, na Markomanii

...dokładnie czuję to samo, w pierwszej chwili radość...a potem trochę niesmak...mimo wszystko

pbd2 pisze:Byłoby bez sensu, gdyby p. Marka do niej nie dopuścić, ale byłoby również bez sensu, gdyby wypędzić z niej Balonika! Bądź co bądź, co kilka osób już tu zauważyło, red. Baron uratował LP3 przed odejściem w radiowy niebyt! Nie wiem, czy rzeczywiście nie należałoby zgodzić się na propozycję prowadzenia listy na zmianę. Od czasu do czasu zresztą obaj panowie mogliby nas uraczyć duetem. Oczywiście, zawsze będą słuchacze bardziej "niedźwiedziowi" i bardziej "baronowi", ale wiadomo - ludzie mają różne upodobania.

...i jak ta żaba z dowcipu, co i piękna i mądra, stoję w rozkroku, bo lubię zarówno i Pana Marka, i Pana Piotra i podejrzewam, że wielu słuchaczy ma podobnie...
Acz za zasługi dla listy w kryzysowym czasie Balonikowi należy się nie tylko medal...i nie widzę listy bez niego.

pbd2 pisze:Otóż moim zdaniem pan Marek musi sobie uświadomić, że wraca do innej audycji, niż ta, którą zostawił dwa i pół roku temu

..i to bez dwóch zdań, i jest to nowy lepszy, bardziej nowoczesny, acz osadzony też w tradycji, model radia...

pbd2 pisze:LP3 jest dziś bardziej niż kiedykolwiek wspólnym dziełem prowadzącego, jego współpracowników i

Kod: Zaznacz cały

[b]słuchaczy[/b].
[/quote]
Więcej demokracji, mniej kultu jednostki.

Ciekaw jestem jak to będzie, ale mam nadzieję, że liście to nie zaszkodzi.Trzymam kciuki.
 :)  :)  :) I witam Panie Marku w jedynie słusznej stacji :)  :)  :) Powodzenia :D  :D  :D