Lista Przebojów Programu Trzeciego

adameria pisze: No i zgadzam się z kajmanem, że to utwór lepszy od singli z Grandy.

Może i lepszy, ale to nie znaczy od razu, że dobry

Brodka rewelacyjna. Nareszcie.

adameria pisze:

Sundrajta pisze:O proszę w nowościach Górniaczka eurowizyjna, to jeden ze słabszych tam utworów więc nie wróżę jej powodzenia!

Nie wiem, bo nie słuchałem i póki co nie mam zamiaru. Ale co do powodzenia na LP3, to zależy jakie będzie powodzenie w eliminacjach krajowych i dalej. Bo zakładam, że raczej za nazwisko przejdzie...

Raczej szanse ma malutkie, bo tam Margaret rządzi z tego co czytam na Mycharts.

O jeszcze Onoma 44.
A Monika Brodka jednak dużoo wyżej niż myśmy się spodziewali, może to i naprawdę dobry kawałek będzie, muszę jeszcze trochę się w nią wgryźć.

Dobrze, to ja dzisiaj będę już uciekał i życzę Wam spokojnej nocy z muzyką tych, którzy już odeszli, a przede wszystkim cieszmy się z tymi co wciąż są z nami!

Pseudo "zbuntowana" Maryja P. awansuje

Kortez - kolejny jego dobry kawałek.

Lao sie zatrzymao. Coraz bardziej mi się podoba ten kawałek.

Ojojoj, Errata spada

jerzyko70 pisze:Kortez - kolejny jego dobry kawałek.

Akurat w przypadku tego utworu się nie zgadzam.

Szczerze to już wolę Brodkę od Peszek

Szkoda tego spadku Gilmoura, zwłaszcza że kosztem takich mizerot jak Peszek i Rivery.

Tekst "POLSKA A B C i D" miałby znacznie większą i poważniejszą wymowę, gdyby nie śpiewała tego Peszek

Uff! Ma-ry-ja skończyła.
Czyli Rivery awansują. Wiem, że to przykre, że w takich okolicznościach...
Pewnie i tak byłby awans, ale może nie taki znaczny.

Hmm, Zbig W. spada z podium, szkoda. Za to koszmar Riverów na podium wskakuje dziwnym "zabiegiem" .

Uff, tylko 3 i oby to był jednorazoway "odruch"

To będzie numer 1. Jeśli nie na LP3, to przynajmniej u mnie.

Noo, to miejsce 1 obronione Drugie także niczego sobie (mimo, że cover), zwłaszcza po tych koszmarach

Dobranoc

Dzięki za dziś i do następnego razu

Męczy mnie już ten numer jeden...
P.S. Adamie, Ty chyba jesteś uprzedzony do Peszkówny.

Do przeczytania.

Nowa Brodka jest tak średnia, że już chyba bardziej się nie da. Z kolei najnowszy Kortez zdaje się być najciekawszą kompozycją z jego debiutanckiego albumu, który swoją drogą - nieźle przynudza.

Riverside... jak wielkim hipokrytą się okażę, jeśli powiem, że przekonałem się do Time Travellers? Obawiam się, że wielkim. Tak jednak było - świadomość, że trójka z wykonujących ten kawałek facetów gra na cześć tego czwartego. I czy po tym, co się wydarzyło, ten tekst nie zdaje się być równie wstrząsający, co Lazarus? Przyznam szczerze, że choć nigdy fanem Riverside nie byłem, ich utwór doprowadził mnie wczoraj niemal do płaczu. Wiem po prostu jak wiele ten zespół znaczy dla tak wielu słuchaczy, a Time Travellers oddaje ten przytłaczający klimat.

W czołówce niewiele ruchów, które by mnie zadowoliły. Ba, chyba utrzymanie pozycji przez Anię Dąbrowską było najbardziej pozytywną informacją, każdy lepszy kawałek spadał, poza Peszek, która z kolei awansowała wyżej, niż zasłużyła.

A tak, jeszcze jedno - nasza promocja Birdy zepchnęła ją z 56. na 58.

Lazarus po raz siódmy z rzędu na szczycie listy. Ostatnio ta sztuka powiodła się Kultowi z utworem "Gdy nie ma dzieci" a było to ... ponad 17 lat temu (not. 862-868).

DarekM pisze:Lazarus po raz siódmy z rzędu na szczycie listy. Ostatnio ta sztuka powiodła się Kultowi z utworem "Gdy nie ma dzieci" a było to ... ponad 17 lat temu (not. 862-868).

A rekord to dziewięć (Straitsi, Adams, Lipnicka) i myślę, że istnieje duża szansa, że będzie pobity.