Lista Przebojów Programu Trzeciego

Jest taki zespół rosyjski Diskoteka Avariya, wygrali nawet kiedyś statuetkę MTV dla najlepszego wykonawcy rosyjskiego (i pokonali t.A.T.u).

melduje się ...witam wszystkich ....tydzień temu ..zapomniałem o swoim jubileuszu ...33 lat słuchania ..a więc dziś 33 i tydzień ...wtedy.... Smierc w bikini

choroszcz pisze:melduje się ...witam wszystkich ....tydzień temu ..zapomniałem o swoim jubileuszu ...33 lat słuchania ..a więc dziś 33 i tydzień ...wtedy.... Smierc w bikini

No nie, przecież pamiętam, że się odezwałeś.

choroszcz pisze:melduje się ...witam wszystkich ....tydzień temu ..zapomniałem o swoim jubileuszu ...33 lat słuchania ..a więc dziś 33 i tydzień ...wtedy.... Smierc w bikini

Gratuluję jubileuszu. W sumie, czy tak wiele się zmieniło? Bowie, Pink Floyd i Rusowicz na podium, 33 lat temu też by bez problemu przeszło

Foo zostali! Volume!

Noo, FF się utrzymuje

EVENo pisze:Awaryja? Skąd to się wzięło?

Z MariiAwarii... Ot, taka mała szpileczka w kierunku mojej "ulubyjonej" wykonawczyni.

Skoro FF się utrzymało to o wyloty dzisiaj się nie martwię zbytnio

adameria pisze:

EVENo pisze:Awaryja? Skąd to się wzięło?

Z MariiAwarii... Ot, taka mała szpileczka w kierunku mojej "ulubyjonej" wykonawczyni.

Wybacz, jestem tu za krótko, żeby kojarzyć twórczość Peszek. Mam na koncie jedynie "Laleczkę", którą już na zawsze pozostanie Panna Przybysz. Coldplay jest w porząsiu.

choroszcz pisze:33 lat słuchania

Gratulacje! Mnie chyba też tyle stuknęło. Które Twoje notowanie było pierwsze? Bo moje z "Białą flagą" na 1.

L.U.C. spada, super

Gdyby L.U.C. nie był w "30" tylko utknął w poczekalni, to byśmy go słuchali do lipca albo lepiej. A tak to może być jego ostatni raz.

EVENo pisze:jestem tu za krótko, żeby kojarzyć twórczość Peszek

Spoko, ja też nie wykraczam poza single w jej przypadku. To tytuł poprzedniej płyty Peszkówny.

Co się dzieje z tymi wynikami?
Chyba te nowości z pominięciem pominęły i trzecią dziesiątkę.

Tak jak nie pałałem miłością do Black and Blue, tak ten numer mi się bardzo spodobał. Szkoda, że to jego ostatki.

Noo, to jest pierwsza koszmarna nowość dzisiaj, nie pierwszy jednak koszmar Peszkowy na lp3

Bardzo fajny kawałek muzycznie. Textowo znacznie gorzej, ale to i tak genialna rzecz w porównaniu z Marcell i Kalibrem.

Czy można napisać bez zrobienia kolejnej afery, iż uważam ten tekst za bardzo mądry?
P.s. Zmienny "można szczuc modlitwa" z katolicyzmu na islam i od razu zmienia się wydźwięk.

kajman pisze:Bardzo fajny kawałek muzycznie.

Daj spokój, te tłuste bity i elektroniczne wycie w tle ...?

Ej, ale ta piosenka nie jest wcale zła! Daję jej szansę, choć oczywistym jest, że to nazwisko dało wynik, bo utwór nie zasłużył w żadnym wypadku na pominięcie poczekalni. Ten angielski wers przypomniał mi o nowym singlu Cleo. Tylko Cleo chyba śpiewa cały refren po polsku, ale za cholerę nie potrafię zrozumieć drugiego wersu.

Riverside. dobry wieczór

Kolejny koszmarek Riverów na lp3

Jak dla mnie wielkie zaskoczenie, że riverside debiutuje tak nisko. Utwór lepszy od poprzedniego. Kolejna świetna nowość.

Koszmar to to nie jest, ale świata ten utwór nie poruszy. Kolejne niezasłużone pominięcie poczekalni.

bardzomlubiętęsolóweczkęskromną

kajman pisze:Bardzo fajny kawałek muzycznie. Textowo znacznie gorzej, ale to i tak genialna rzecz w porównaniu z Marcell i Kalibrem.

Muzycznie akurat było baaardzo słabo. Tekstowo znacznie lepiej, choć wokal Peszek psuje mi odbiór przy każdym jej kawałku

EVENo pisze:Ten angielski wers przypomniał mi o nowym singlu Cleo.

A mi o Bo Diddleyu. Aż się boję co by było, gdyby się Maria Peszek wzięła za rokędrola