Trzeci Top Radia 357

[bobby-x]

Czy wystarczy głosów, aby dojść do literki Z? Czy Zaz, Zucchero i ZZ Top mają szansę na wyróżnienie przez patronów?

Jak zaczną od końca to na pewno.

[bobby-x]

Wszystkiego Najlepszego i jeszcze więcej muzyki z okazji urodzin.

A dzięki. I wszystkim forowiczkom/forowiczom też.

[wwas]

Policzyłem i wyszło mi, że wśród tegorocznych nowości w zestawie niemal równo połowa (dokładnie 186) to rok 2000 lub później. Co ciekawe, jest to więcej niż liczba utworów z tego okresu, które były w zestawie do tej pory (160). Bardzo się cieszę, że dysproporcja została choć trochę wyrównywana. Co prawda nie spodziewam się, żeby miało to jakiś istotny wpływ na kształt pierwszej setki, ale na drugą już może, a ponieważ w związku z wydłużonym czasem topu, druga setka też, jak sądzę, zostanie wyemitowana, może być ciekawie. Oby tylko większy wybór nie sprawił, że głosy się rozproszą i w efekcie udział tych nowszych w czołówce zmaleje...

A poza tym wśród nowo dodanych utworów widzę jedno swoje zeszłoroczne zgłoszenie, co najmiej kilkanaście, które mogą być pewne mojego głosu w tym roku, i całkiem sporo, co do których nie mogę się przestać dziwić, jak mogło ich wcześniej nie być. Jest też trochę takich, o którch dotąd nie słyszałem (niewykluczone, że tylko ja ) - cóż, będę miał co nadrabiać. Są też takie, których usunięcie swego czasu (jeszcze w poprzednim radiu) skutecznie zarekomendowaliśmy w wyniku tutejszej dyskusji, cóż...

Mimo wszystko kilka braków nadal by się jeszcze znalazło (będzie co dodawać w przyszłym roku). Rzuciło mi się też w oczy kliku wykonawców mających w zestawie jeden utwór i to nie ten, którego bym się po nich spodziewał (najjaskrawszy przykład: Sonny & Cher - LITTLE MAN, wygląda trochę jakby komuś podczas wybierania utworów do dodania omsknął się palec...)

[kajman]

Imogen Heep - HIDE AND SEEK

Na chomiku (który jest moją bazą sprawdzania utworów) nie mogłem tego znaleźć, jak się okazało dlatego, że pani się jednak Heap nazywa.
Słucham od początku i to jest zdecydowanie najlepszy utwór z tych, których nie znałem. Ogólnie te dodane utwory to głównie komercyjna popowa sieczka z dodatkiem marnego mainstreamowego rocka. Spodziewałem się czegoś lepszego.

[tadzio3]

Ogólnie te dodane utwory to głównie komercyjna popowa sieczka z dodatkiem marnego mainstreamowego rocka. Spodziewałem się czegoś lepszego.

Bo już coraz ciężej znaleźć coś wyjątkowego. Niektóre pozycje wrzucane na siłę, bez szans na jakiekolwiek przyzwoite miejsca w pierwszych setkach.

[kajman]

To może by wystarczyło 100 nowych.

[wwas]

Dostrzegam pewną sprzeczność między dążeniem do umieszczania w zestawie tylko tych nowych utworów, które mają szanse znaleźć się wysoko, a dokładaniem tylko tych, które nie są "popową sieczką"

Imogen Heap w każdym razie większych szans raczej nie ma, ale mimo wszystko bardzo się cieszę, że się pojawiła i na mój głos może liczyć; z drugiej strony zapewne o paru, które kajman odebrał negatywnie, mógłbym napisać podobnie.

[Miszon]

[Ogólnie te dodane utwory to głównie komercyjna popowa sieczka z dodatkiem marnego mainstreamowego rocka.

czyli tak jak powinno być. Nie ma sensu dodawać utworów, czy zespołów, o których nikt nie słyszał.

[Neo01]

Cóż, kajman inaczej do tego podchodzi, co mu zrobisz
Ale też nie zgodzę się do końca z tą diagnozą. W ogóle jest trochę dodanych rzeczy, które nie mają szans na wysokie pozycje (a jednak są nadal dość poważne braki jak choćby "Bullet..." Smashingów), ale jest też trochę utworów z powiedzmy tej lepszej strony mainstreamu. A że miastream jest to na pewno dobrze, jednak popową sieczką bym tego raczej nie nazwał (choć rzeczywiście jest trochę komercyjnego popu), podobnie jak marnego rocka tu specjalnie nie widzę.

[kajman]

2/3 nowych utworów nie jestem w stanie słuchać. I raczej większość z tego nawet o top 100 nie zamarzy. To nie jest muzyka dla słuchaczy 357. Przynajmniej takie mam odczucie.

[Miszon]

I tak jedyna możliwość, żeby coś z tego wieku weszło do top100, to gdyby wykonawca umarł. Inaczej szanse są marne.

[santosz]

Najpierw musi przede wszystkim umrzeć pewne pokolenie głosujące na takie topy.
Jeśli jakikolwiek top będzie wtedy istniał, to naturalną koleją rzeczy za jakieś 15-20 lat wyniki będą już wyglądały nieco inaczej
Tymczasem na szczęście ktoś się zreflektował, że mija już prawie ćwierć stulecia i że najwyższy czas uzupełnić zestaw o to co również w tym wieku działo się w muzyce.
Zestaw nowości zdecydowania na plus, stosunkowo niewiele typowego radiowego pop - rocka, więcej klasyków muzyki alternatywnej, zestaw zróżnicowany gatunkowo, tak to powinno wyglądać
I nie ma co się koncentrować na mitycznym Top 100, gdzie wiadomo, że "nowe" utwory na razie nie dotrą, ale mogą one pośrednio wpłynąć na większą dynamikę czołówki listy (jakieś top 300), gdzie młodsze roczniki głosujące na top (a wierzę, że takie też będą skoro trafią na muzykę swego pokolenia) odbiorą pewną pulę głosów tzw. starym klasykom z lat 70-tych czy 80-tych. No i przede wszystkim pewnie pojawi się więcej głosujących, którzy w swoim głosowaniu staną gdzieś pośrodku między klasykami sprzed pół wieku a muzyką ostatnich ponad dwudziestu lat. Ja bym na pewno był taką osobą gdybym mógł głosować

[Miszon]

Patrzę na top 50 sprzed 15-20 lat i jakoś nie widzę za dużo zmian, czyli raczej twoje oczekiwania że "wyniki będą wyglądały nieco inaczej" nie są zbieżne z rzeczywistością .

Ta audycja nie jest od tego, żeby się tam coś zmieniało, ludzie oczekują, że w 2030 usłyszą w większości to samo, co w 2000.

[santosz]

Ludzie, którzy głosowałi 20 lat temu i głosują teraz za dwadzieścia kolejnych lat już nie zagłosują, bo ich nie będzie
W 2030 to pewnie będzie podobnie, w dalszej perspektywie czasu na pewno jednak zmieni się kanon muzyki rozrywkowej.

[Yacy]

Ludzie, którzy głosowałi 20 lat temu i głosują teraz za dwadzieścia kolejnych lat już nie zagłosują, bo ich nie będzie

mam nadzieję, że Cię zaskoczę
a jak nie głosowaniem to może w inny sposób

[tadzio3]

Ludzie, którzy głosowałi 20 lat temu i głosują teraz za dwadzieścia kolejnych lat już nie zagłosują, bo ich nie będzie

Ale to jest założenie, że ta nowsza muzyka jest lepsza od starszej i każde pokolenie będzie głosowało właśnie na nowszą nie uznając klasyków.
Sam jestem przykładem (wciąż uważającym się za młodego), który to ceni wyżej np muzykę lat 70-tych od współczesnej, gdzie w kontekście wszech czasowym znajduje bardzo mało takich kawałków z XXI wieku mogących równać się z tymi z XX wieku.
Mam więc nadzieję jeszcze żyć za 20 lat i głosować na starocia A i wielu wśród moich znajomych, którzy słuchają muzyki wcale nie są zapatrzeni na nowości, tylko często sięgają po klasyki.

[Miszon]

Ludzie, którzy głosowałi 20 lat temu i głosują teraz za dwadzieścia kolejnych lat już nie zagłosują, bo ich nie będzie
W 2030 to pewnie będzie podobnie, w dalszej perspektywie czasu na pewno jednak zmieni się kanon muzyki rozrywkowej.

no ale zaraz - przez te ostatnie 20 lat nikt nie umarł, a teraz zaczną umierać? Jednocześnie: nikt nowy od tego czasu nie zaczął głosować?

Co do tego, że "starsze jest lepsze" - " kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów": każde pokolenie ma swój czas, jak śpiewało Komb2, każde ma swoje przeboje. Co oznacza, że jednak coś aktualnego powinno się przebijać.
No i prawda, że "dawna muzyka była lepsza" też nie jest wcale taka oczywista: po prostu to, co przetrwalo do naszych czasów jest dobre i dlatego zresztą przetrwało. Co było dobre teraz, dowiemy się za 30-40 lat, wtedy czas odsieje dobre od złego.

[Neo01]

I raczej większość z tego nawet o top 100 nie zamarzy. To nie jest muzyka dla słuchaczy 357. Przynajmniej takie mam odczucie.

A to na pewno. I to zdecydowanie znaczna większość. Ale już na top 300, czy 250, które pewnie usłyszymy jakaś mała część szanse pewnie ma. A patrząc na to, co można usłyszeć na LP357 nie byłbym tego taki pewien, że to nie jest muzyka dla słuchaczy 357, przynajmniej w znacznej części. Inna sprawa, czy właśnie takie nowsze popowe kawałki mają szansę na stosunkowo wysoką pozycję i pewnie raczej nie.

[wwas]

Patrzę na top 50 sprzed 15-20 lat i jakoś nie widzę za dużo zmian, czyli raczej twoje oczekiwania że "wyniki będą wyglądały nieco inaczej" nie są zbieżne z rzeczywistością

A jednak, z ciekawości porównałem zeszłoroczny top 50 z topem 50 z XV TWC z przełomu 2007 i 2008 (a bardziej precyzyjnie: top 66 z odsianymi 16 polskimi) i rozbieżności jest aż 21, czyli można powiedzieć, prawie połowa. Może nie określiłbym tego jako "za dużo", tak raczej w sam raz, ale do określenia "wyniki wyglądają nieco inaczej" z pewnością pasuje.

Inna sprawa, że liczba utworów nagranych po 2000 akurat się nie zmieniła (w obu wypadkach jest to 1), można mieć różne opnie dlaczego, ale fakt że z tych starszych wybieramy teraz trochę co innego, też o czymś świadczy.

[Miszon]

A w top 50, a nie top 66?
I jeszcze - czy to aby nie było to "dziwne" notowanie?

[wwas]

A w top 50, a nie top 66?

To trudno porównywać, bo w ówczesnym topie 50 było 13 polskich, więc de facto odpowiada obecnemu topowi 37.

I jeszcze - czy to aby nie było to "dziwne" notowanie?

Nie, to "dziwne" było dwa lata później.

[Neo01]

Co do tego, że "starsze jest lepsze" - " kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów": każde pokolenie ma swój czas, jak śpiewało Kombii, każde ma swoje przeboje. Co oznacza, że jednak coś aktualnego powinno się przebijać.
No i prawda, że "dawna muzyka była lepsza" też nie jest wcale taka oczywista: po prostu to, co przetrwało do naszych czasów jest dobre i dlatego zresztą przetrwało. Co było dobre teraz, dowiemy się za 30-40 lat, wtedy czas odsieje dobre od złego.

Teraz też są czasy, ale jakby jakieś takie... wtórne, miałkie trochę? A to co nie jest wtórne, czyli h-h jakoś się do tego typu zestawień nie chce przebijać...
A za 30-40 lat to nie wiadomo czy będą czasy akurat, przynajmniej takie, jakie mniej więcej znamy, tak że ja bym tak nie wybiegał mocno w przyszłość
I jakoś właśnie może coś powinno się przebijać, a jakoś nie może - stworzył się pewien kanon w tego typu zestawieniach i on z niewielkimi zmianami funkcjonuje od prawie 30 lat... Mimo że przecież cały czas dochodzą nowi słuchacze i nowi głosujący.
Ale myślę, że w tym roku siłą rzeczy jednak zobaczymy znacznie szersze spektrum w tym rozszerzonym topie.

[bobby-x]

Imogen Heep - HIDE AND SEEK

Na chomiku (który jest moją bazą sprawdzania utworów) nie mogłem tego znaleźć, jak się okazało dlatego, że pani się jednak Heap nazywa.

poprawione w zestawie 357 na Imogen Heap - HIDE AND SEEK

[kajman]

Zapraszam do podawania tutaj swoich głosów w kolejności od pierwszego do 111 miejsca (jeżeli ktoś zagłosuje na mniej to też dobrze). Wszystko policzę i podam wyniki.

[Yacy]

poprawione w zestawie 357 na Imogen Heap - HIDE AND SEEK

tu też
nic więcej nie poprawiano, ale...

dodali kilka utworów:

Ray Wilson - ALMOST FAMOUS
Ray Wilson - CHANGE
Ray Wilson - GOODBYE BABY BLUE
Ray Wilson - MAKES ME THINK OF HOME
Ringo Starr - BACK OFF BOOGALOO
Ringo Starr - IT DON'T COME EASY
Ringo Starr - PHOTOGRAPH

zaskakujące. szczególnie ilościowo.