To fakt - pani Lichocka ma dziwny światoobraz... Ja na przykład nie za bardzo umiem się odnieść do jej opinii na temat poziomu muzycznego audycji red. Olszańskiego, bo akurat u niego muzyka z reguły była tylko ilustracją i było jej niewiele (a np. w "Godzinie prawdy" muzykę wybierał gość, a nie prowadzący, i były to dwa, góra trzy utwory na cały program).
Dziś najwięksi optymiści to marzą o tym, żeby w Trójce w ogóle była jakakolwiek lista przebojów, choćby i z nowa nazwą i numeracją od 1, z prowadzącymi przynajmniej jakoś kojarzącymi się z dawną ekipą LP3 i wolna od szczegółowych nacisków Niuni. Reaktywacja "starej" LP3 po 14 (!) tygodniach przerwy faktycznie jest już raczej niemożliwa, a gdyby nawet do niej doszło, to i tak część słuchaczy by tego nie uznała, choćby dlatego, że wymagałoby to najprawdopodobniej uznania legalności "państwowych" notowań 1998 i 1999, czyli pośredniego uznania zarzutów wobec dziennikarzy Listy za prawdziwe.
gioconda2 pisze: ↑czw sie 27, 2020 10:03 am
Ciągnął się wątek,ale wszystko miało związek z not. 1998
Chyba żartujesz... 90% treści to zwyczajne zaśmiecanie było.
Doggg pisze: ↑czw sie 27, 2020 9:10 am
Jeśli celem zamknięcia wątku było wyciszenie tematu, to rzeczywiście (jak widać po nowych aktywnościach) był to pomysł genialny!
Tamten wątek powinien był być zamknięty w okolicach 20 maja. A dalsza dyskusja powinna mieć miejsce w nowym.
A tak... Ten wątek też staje się śmietnikiem, bo wypisujecie swe gorzkie żale. Może więcej właściwej treści?
Doggg pisze: ↑czw sie 27, 2020 9:10 am
Jeśli celem zamknięcia wątku było wyciszenie tematu, to rzeczywiście (jak widać po nowych aktywnościach) był to pomysł genialny! Nie do zobaczenia!
To jest nas 4: Ty, ja, SmutnaBeata i pbd2. Zamykanie aktywnego wątku nagle i niespodziewanie po cichych uzgodnieniach przypomina mi przejęcie anteny po cichych uzgodnieniach z Zarządem PR.
Piąty!
Moim zdaniem wszystko, co było w starym wątku, wiązało się z 1998 notowaniem.
jollyroger72 pisze: ↑czw sie 27, 2020 12:55 pm
Chyba żartujesz... 90% treści to zwyczajne zaśmiecanie było.
Tamten wątek powinien był być zamknięty w okolicach 20 maja. A dalsza dyskusja powinna mieć miejsce w nowym.
A tak... Ten wątek też staje się śmietnikiem, bo wypisujecie swe gorzkie żale. Może więcej właściwej treści?
Zabiorę ostatni raz głos, w tej jakże arcyciekawej dyskusji nowego wątku o starym wątku...
Po pierwsze wydaje mi się, że to forum właśnie po to istnieje aby "wypisywać" - oczywiście między innymi - "gorzkie żale". Po drugie sposób w jaki to uczyniono - zgodzę się z przedmówcami - wyglądał niesmacznie. Ot ktoś, tonem nieznoszącym sprzeciwu wyraził proszące żądanie, i już admin posłusznie zamyka! Powtórzę: sposób zamknięcia a nie fakt zamknięcia. Po wtóre: Jolly, jakoś nie zauważylem w poprzednim, starym wątku imponującej ilości Twojej "właściwej treści". Swoją drogą jak chciałbyś ją zdefiniować? Że o czym niby mamy pisać Twoim zdaniem?
Zobaczcie.. jeden ruch bez konsultacji z większością i za chwilę podzielimy się na tym forum jak w naszym kraju raju... Tak santosz... pewnie Kowalczewski maczał w tym palce!
santosz pisze: ↑czw sie 27, 2020 2:03 pm
Ja pierd... znowu to samo
No właśnie
Doggg pisze: ↑czw sie 27, 2020 1:54 pm
Powtórzę: sposób zamknięcia a nie fakt zamknięcia.
A znasz inny? Człowiek z uprawnieniami wiesza kłódeczkę, kluczyk wyrzuca do Wisły i... po sprawie
Nicoletta pisze: ↑czw sie 27, 2020 1:27 pm
Moim skromnym zdaniem wypowiedzi w tamtym wątku wynikały z sytuacji związanej z listą (...)
Masz rację. "Wynikały z sytuacji związanej z listą" a nie bezpośrednio notowania 1998, dlatego powinny znaleźć się w nowym wątku.
.....
A żeby nie było całkiem offtopowo - czytanie "to już pięć tygodni bez Listy, mało realny jej powrót", "osiem tygodni bez Listy itp.", czternaście tygodni..." to żadna treść. Chyba każdy z nas tygodnie liczyć potrafi. Na takie treści na innych forach są wątki typu POGADUCHY. Tutaj Admin takiej sytuacji nie przewidział
A tymczasem w Trójce red. Migała prowadzi coś pośredniego pomiędzy Zd3 a audycją autorską. Oczywiście o udziale słuchaczy w audycji możemy tylko pomarzyć...
Nicoletta pisze: ↑czw sie 27, 2020 1:27 pmMoim skromnym zdaniem wypowiedzi w tamtym wątku wynikały z sytuacji związanej z listą,
z listą, jak napisałaś. z notowaniem 1998 to nie ma nic wspólnego.
Nicoletta pisze: ↑czw sie 27, 2020 2:52 pm
Jestem za tym, aby założyć wątek: Pogaduchy!
no i ok. niech będa pogaduchy, śpiewomowa, gadactwo, interlokutorstwo, rozmówcy czy cokolwiek innego. Wydzielony wątek chyba nikogo nie obraża na forum.
Pozdrowienia od ktosia. Możecie pisać mój nick? Bardzo proszę. Bo ja mam nick na tym forum. Chyba każdy go zna, bo nie jestem tu od wczoraj...
Jakby co, to na imię mam Adam. Po imieniu też można pisać. Nie jestem "ktosiem".
santosz pisze: ↑czw sie 27, 2020 2:03 pmdyrektor Kowalczewski: "Adminie zrób coś z tym wątkiem"
Czekam na to, aż ktoś nazwie mnie faszystą, a potem jeszcze Hitlerem. Naprawdę, proszę odpuście sobie i mnie przy okazji. Mea maxima culpa!
Jolly, ja sobie też odliczam, ale robię to na fb, na moim własnym profilu i przy okazji staram się wspominać jakoś LP3.
adameria pisze: ↑czw sie 27, 2020 4:41 pm
Jolly, ja sobie też odliczam, ale robię to na fb, na moim własnym profilu i przy okazji staram się wspominać jakoś LP3.
Adam, widziałem. To TWÓJ fb, więc inaczej to odbieram
Nasze (już minimum sześciorga osób rozpaczajacych po zamknięciu starego watku) wypowiedzi w naszym odczuciu są związane z not. 1998 i tym co się wydarzyło w następstwie tego notowania. Jesteśmy różni i są wśród nas tacy, którzy potrzebują pogaduch (np. Nicoletta), dywagowania nad Lista, której nie ma (np. pbd2) czy wyrazania innych "gorzkich żali" (np. ja). W nas są takie potrzeby i mamy takie skojarzenia, jakie wpisywaliśmy. Inni tego nie potrzebowali, to nic nie wpisywali. A zamykanie wątku po cichu na czyjś wniosek, kto tego nie potrzebuje... to już sami wiecie czym pachnie, przenosimy niestety źle wzorce...
gioconda2 pisze: ↑czw sie 27, 2020 4:46 pm
A zamykanie wątku po cichu na czyjś wniosek, kto tego nie potrzebuje... to już sami wiecie czym pachnie, przenosimy niestety źle wzorce...
Takie soft pisanie... Napisz może wprost, że grupa trzymająca władzę w składzie ... (tutaj możesz wpisać nicki) zadecydowała... (to czy tamto). Każdy, kto zrobi zdecydowany krok (w tym wypadku Adam), od razy jest krytykowany. Tylko po co?
Jest nowy wątek? Jest. Od dawna istnieje również "Co się dzieje z naszą Trójką?", do którego zapraszał gżegoż.
Korzystajcie
Powtarzam - nie protestowałbym przeciwko zamknięciu wątku, gdyby nie to, że wątek był jednak dość wyjątkowy i moim zdaniem decyzję co do niego powinno się scedować na ogół użytkowników, czyli zrobić głosowanie. Bardzo możliwe, że większość byłaby za tym, co i tak w końcu zrobiono. I wtedy nikt by nie miał pretensji.
Przyzwyczaiłem się do tamtego wątku i wolałbym tam pisać, ale jest ten i jakoś mi to nie przeszkadza, że jednak muszę pisać w tym (jeżeli chcę coś napisać). Stało się i nie widzę w tym nic złego. Mogę pisać na ten temat i to jest najważniejsze, a czy tam czy tutaj nie jest istotne. Szczególnie że raczej każdy, kto chciałby coś napisać bez problemu zorientuje się, gdzie może pisać (no może w wypadku dwóch osób wolałbym, żeby się nie zorientowały - wypowiedzi jednej z nich już omijam)i raczej nie spodziewam się, że ktoś będzie mi cenzurował wypowiedzi.
I jeszcze dwie sprawy. Już wcześniej w tamtym wątku pojawiały się głosy, że trzeba założyć nowy wątek, więc nie był to pomysł zupełnie osamotniony. No i o tym, czy wątek będzie zamknięty czy nie decyduje administracja (a przede wszystkim Admin), więc nie widzę sensu w żadnych ankietach.
Wprawdzie sprzeciwiam się ale też popieram zdanie Kajmana. Skoro już powstał nowy wątek, nie płaczmy nad rozlanym mlekiem... Adameria: znamy, wiemy, rozumiemy, nickujemy i nie żywimy urazy! Obowiązuje żałoba po zmarłej i powinniśmy trzymać się razem
Ciekawi mnie, co nowy dyrektor zrobi z tą - nie chcąc nazywać tego pogardliwie - trójeczką. Czy mnie jako reprezentanta młodego pokolenia przyciągną nowe nazwiska, nowy sposób prowadzenia, nowa ramówka - okaże się, może jesienią, jak sytuacja się "uspokoi", wrócę i będę w stanie słuchać paru audycji ale przede wszystkim liczę, że pozostanie piątkowe "Winien i ma", choćby to było przeniesione na jakąś inną godzinę lub nawet dzień. Ale co do tej kwestii postaram się już nie wypowiadać na Forum LP3, żeby nie urazić Was, którzy przeżywacie swoje emocje, i chciałbym te Wasze emocje uszanować.
Cieszy mnie fakt, że nie wróci LP3 w dotychczasowym formacie, natomiast liczę, że może pojawi się jakakolwiek lista, z numeracją od 1.
Czyli wg słów pana dyrektora przyszli do radia żeby poprowadzić audycję, nagle coś ich naszło i wzięli urlop lub zwolnienie lekarskie (ta gdzieś na pół godziny przed rozpoczęciem). Co więcej zupełnie przypadkowo byli tam wtedy ludzie, którzy z biegu w tym krótkim czasie zgodzili się poprowadzić za tamtych audycje. Rewelacja.