Nie mam zamiaru tym tematem wprowadzać jakiegoś podziału wśród Forumowiczów, ale chciałbym się dowiedzieć, , którego z Prowadzących LP3 lubicie bardziej i za co.
Piotra Barona czy Marka Niedźwieckiego.
Ja głosuję na Piotra Barona - głównie ze względu na zwięzłość i konkretyzację wypowiedzi.
Panu Markowi zdarzają się czasem takie didaskalia, że się pogubić można
Baron jest wynikiem życiowego błędu Niedźwiedzia. Zniknęło połączenie z Amsterdamem, dowcip zniknął... Barona NIENAWIDZĘ za jego Trzy Wymiary Gitary. Jak popuszcza te szuwaksy około południa to potem nic nie jest w stanie mnie przekonać do jego obecności w LP3. Kiedys MN był gospodarzem. Teraz zachowuje się jak gość.
MN wchodził po wielokroć do tej samej rzeki. Ale jak zaczął się wniej taplać PB - to już nie jest ta rzeka...
a długość, a właściwie krótkość nienijeszego wątku każe mi myśleć, że ludziom się po prostu o tym gadać nie chce. bo to... oczywiste.
dla mnie w liście nigdy nie ważne było notowanie, wyścigi, kto jest na pierwszym. o Niedźwiedzia chodziło...
Niedźwiedź to głos lat 90., czasów przełomu, przemian społecznych. Nigdy nie powinien był odchodzić z Programu 3 chyba że na specjalnych warunkach jakich nie dostał.
Proponuję przenieść dyskusję na temat rozwoju Listy, och, np. tu, choć nie jestem pewien, moderatorzy wiedzą lepiej.
Tylko kto by to mógł być, ten młodziak?
Jak to kto? Najbliżej jest Marcelek! Chociaż nie jest w wieku Niedźwiedzia z '82, ale to byłoby najbardziej realne rozwiązanie.
No i proponuję jeszcze jedną ewentualność, przeprowadzić wybory... wewnątrz Forum, uważam, że wśród nas jest sporo osób stosunkowo młodych, może to być nawet płeć piękna, co absolutnie zmieniłoby Listę.
A ten pan Kuba sprzed Listy? W jakim jest mniej więcej wieku?
TStudent pisze: ↑pn paź 29, 2018 6:18 pm
Jak to kto? Najbliżej jest Marcelek! Chociaż nie jest w wieku Niedźwiedzia z '82, ale to byłoby najbardziej realne rozwiązanie.
Niby wszystko fajnie, gdyby nie dwie (dość kluczowe) sprawy:
1. Pan Marcin nie jest dziennikarzem muzycznym. Wiem, że sprawia takie wrażenie, bo jego wiedza na temat współczesnej muzyki jest większa niż Niedźwiedzia czy Barona
2. Pan Marcin prowadzi poranne zd3 i jest w tym absolutnym mistrzem. Dzięki jego audycji chce się wstawać z łóżka. Nie wiem czy wyszłoby na dobre, gdyby zaczął się angażować w coś innego.
dannar pisze: ↑pn paź 29, 2018 6:29 pm
1. Pan Marcin nie jest dziennikarzem muzycznym. Wiem, że sprawia takie wrażenie, bo jego wiedza na temat współczesnej muzyki jest większa niż Niedźwiedzia czy Barona
2. Pan Marcin prowadzi poranne zd3 i jest w tym absolutnym mistrzem. Dzięki jego audycji chce się wstawać z łóżka. Nie wiem czy wyszłoby na dobre, gdyby zaczął się angażować w coś innego.
1. Przede wszystkim osoba prowadząca Listę na muzyce ma się znać. Czy będzie to typowy dziennikarz muzyczny, czy nie, pozostaje we współczesnych czasach w zasadzie bez znaczenia.
2. W piątki póki co jest chyba wolny. Choć ewentualne zastąpienie Manna w niedalekiej przyszłości może wydawać się kwestią czasu i to może działać na jego niekorzyść. Nie jest jednak w tej chwili powiedziane, czy Lista po odejściu pana Marka pozostanie przy piątku.
3. Nie powiedziałem, że to musi być on. Są jeszcze inne opcje. Można coś zaproponować.
Chyba jednak M.N. bardziej pasuje do notowania właściwego a P.B. do LPTrójki.
Choć trzeba wziąć poprawkę, że Baron miał poważne problemy zdrowotne w 2015 roku, więc przy prowadzeniu listy zdarzają mu się pomyłki (typu złe czytanie miejsc), które należy wybaczyć. Niedźwieckiemu lepiej wychodzą notowania wyjazdowe (chyba w zeszłym roku Baron prowadził jedno i zdaje się zaliczył parę gaf. Na pewno większe zaangażowanie emocjonalne jest u Barona, on też bardziej promuje swoich ulubieńców jak Zaz czy Papierowsy Po Stosunku. Niedźwiecki jest bardziej zdystansowany.
Mylślę, że obaj są dobrzy a na pewno lepiej wypadają w Topie Wszechczasów niż Stelmach czy Metz.