XXVI Trójkowy Top Wszech Czasów - 01.01.2020

[gżegoż]

Od miejsca 1000. w dół wszystko wygląda jak 'normalny' Top. Bez wielkich rewolucji.

Jak na razie nie widać jakiejś rewolucji w tych wynikach

Zgodziłbym się z tymi opiniami, gdyby... dotyczyły wyników do 1645. miejsca włącznie. Zdziwiony jestem, że nikt do tej pory nie zwrócił uwagi, iż dwa ostatnie miejsca są równie nieprawdopodobne , co większość nowości w Top 100.

No i zapomniałbym o najważniejszym: dołączam do grona osób, które bardzo dziękują Jackowi za zamieszczanie pełnych wyników! Forma i tempo prezentacji wydają mi się idealne. Gdyby wrzucić wszystko od razu, to byłoby za dużo emocji na raz i pewnie nie byłoby czasu na dokładne przyjrzenie się każdej pięćdziesiątce czy setce, a gdyby zamieszczać mniejsze partie i w większych odstępach czasowych, to niedosyt i ciekawość dalszych miejsc byłyby zbyt dokuczliwe. Tak więc tak, jak jest, jest dobrze!

[obserw99]

Zauważyłem błąd w tytule albumu. Na 637 jest a-ha Crying In The Rain ale z albumu "East of the Sun West of the Moon".

[TStudent]

Zdziwiony jestem, że nikt do tej pory nie zwrócił uwagi, iż dwa ostatnie miejsca są równie nieprawdopodobne , co większość nowości w Top 100.

To mogłoby np. oznaczać, że na takie Boso zagłosowało oprócz mnie może ze dwie osoby...

[jedrzej2012]

Przecież okazuje się, że ze 140 osób głosowało na "Dreadlock Holiday", które jest jako jedyne za "Boso", tak więc zamyka zestaw. "Paw" - mój ulubiony Dżem nadal ma równię pochyłą. Mamy dużo poprawek miejsc w stosunku do zapowiedzi na antenie:
Stereophonics zamiast 512.miejsca jest na 514.
Fatboy Slim z 1333.miejsca przesunięty na 1334.
Simply Red podobno z 1281. na 1280. jest
Beirut z 888. przesunięty na 885.
Reamonn z 671. na 672. przeniesiony
Peter Gabriel z 667. przesunął się na 666.
Rolling Stones z 964. na 965. przeszedł po korekcie. Ale zamieszanie. Ciągle nie mogę znależć "The boys are back in Town" grupy Thin Lizzy z 1028. miejsca przed rokiem.

[barb42]

Peter Gabriel z 667. przesunął się na 666.

Peter osunął się z 622.

[jedrzej2012]

Co do "Solsbury Hill" to się zgadza, że z 622., ale Łodej podał że ma obecnie 667., jednakże po publikacji okazuje się, że jest 666. Zaszła drobna korekta wyników. "Rolling in the deep" Adele jest na 475., a Łodej mówił 474. Czyżby ogromny awans "The boys are back in Town" grupy Thin Lizzy? Jeśli tak to na chwilę obecną mamy awans o ponad 570 miejsc, jak tak dalej pójdzie, to będzie z 600 i walka o największy awans z tymi co sensacyjnie weszli do setki. Focus - Hocus Pocus i La Sagrada Familia grupy Alan Parsons Project.
Te moje powyższe uwagi dotyczą stanu za ten rok w stosunku do tego co było mówione na antenie.

[JaceK]

Co do "Solsbury Hill" to się zgadza, że z 622., ale Łodej podał że ma obecnie 667., jednakże po publikacji okazuje się, że jest 666. Zaszła drobna korekta wyników. (...)
Te moje powyższe uwagi dotyczą stanu za ten rok w stosunku do tego co było mówione na antenie.

Sytuacja dotyczy tzw. miejsc wielokrotnych. Normalne zasady rankingowania: pozycja ta sama, kolejność wymieniania (czyli przypisania pozycji numerycznych) może być dowolna. Przyjęto zasadę opisaną na wstępie prezentacji wyników. (Istotnie, w pierwotnej numeracji jest kolejność o jakiej mówisz -- pan redaktor czytał to co widział.)

Tłumacząc informatyków, którzy dostarczyli dane -- jeśli nie znali zasad, wg jakich należy narzucić kolejność pozycji, a jedynie tą, że decyduje liczba oddanych głosów, miejsca z tą samą liczbą głosów mogły być zwracane w dowolnej kolejności.
Parafrazując Kabaret Starszych Panów: (...) praw informatyki pan nie zmienisz, nie bądź pan (...) (wężykiem!)

[jedrzej2012]

Tak więc w miejscach wielokrotnych jest haczyk.

[Michał18]

39 utworów z mojego zestawu głosów pozostało mi do zlokalizowania w przedziale 101.-450.
Po notowaniu pomyślałem, że w drugiej setce będę miał pewnie ok. 20 kawałków i jest na to szansa

EDIT: Na miejscach 407.-409. utwory, na które głosowałem. Trafić 3 pod rząd poza pierwszą setką to nie lada wyczyn.

[Miszon]

Zaskoczyło mnie, że Friends of Mr Cairo było aż 4 razy w setce. Po prawdzie, w ogóle tego nie pamiętam, dałbym że max. raz.

[barb42]

A to świetny utwór z moim głosem.

[Miszon]

W sensie nie pamiętam bytności w setce, nie samego utworu.

[tadzio3]

Sytuacja dotyczy tzw. miejsc wielokrotnych. Normalne zasady rankingowania: pozycja ta sama, kolejność wymieniania (czyli przypisania pozycji numerycznych) może być dowolna. Przyjęto zasadę opisaną na wstępie prezentacji wyników. (Istotnie, w pierwotnej numeracji jest kolejność o jakiej mówisz -- pan redaktor czytał to co widział.)

Tłumacząc informatyków, którzy dostarczyli dane -- jeśli nie znali zasad, wg jakich należy narzucić kolejność pozycji, a jedynie tą, że decyduje liczba oddanych głosów, miejsca z tą samą liczbą głosów mogły być zwracane w dowolnej kolejności.
Parafrazując Kabaret Starszych Panów: (...) praw informatyki pan nie zmienisz, nie bądź pan (...) (wężykiem!)

A to nie lepiej po prostu zaznaczyć grupy utworów z tą samą liczbą głosów, albo najzwyczajniej ustawić je na tych samych pozycjach, zamiast tworzyć sztucznie (dowolną) kolejność.

[airborn]

Zaskoczyło mnie, że Friends of Mr Cairo było aż 4 razy w setce. Po prawdzie, w ogóle tego nie pamiętam, dałbym że max. raz.

W czasach kiedy prezentowano tylko 50.

[jedrzej2012]

39 utworów z mojego zestawu głosów pozostało mi do zlokalizowania w przedziale 101.-450.
Po notowaniu pomyślałem, że w drugiej setce będę miał pewnie ok. 20 kawałków i jest na to szansa

EDIT: Na miejscach 407.-409. utwory, na które głosowałem. Trafić 3 pod rząd poza pierwszą setką to nie lada wyczyn.

Czyli tyle samo, ile pozostałych wylotów z top 100 spośród wszystkich 42. Dotyczy tych, których pozycji nie poznaliśmy wcześniej z tym, że przedział, który pozostał do ujawnienia: 101-400, właściwie od 106 z drobnymi wyjątkami niżej.

[Miszon]

Zaskoczyło mnie, że Friends of Mr Cairo było aż 4 razy w setce. Po prawdzie, w ogóle tego nie pamiętam, dałbym że max. raz.

W czasach kiedy prezentowano tylko 50.

Acha, dlatego nie pamiętam.

[Michał18]

39 utworów z mojego zestawu głosów pozostało mi do zlokalizowania w przedziale 101.-450.
Po notowaniu pomyślałem, że w drugiej setce będę miał pewnie ok. 20 kawałków i jest na to szansa

EDIT: Na miejscach 407.-409. utwory, na które głosowałem. Trafić 3 pod rząd poza pierwszą setką to nie lada wyczyn.

Czyli tyle samo, ile pozostałych wylotów z top 100 spośród wszystkich 42. Dotyczy tych, których pozycji nie poznaliśmy wcześniej z tym, że przedział, który pozostał do ujawnienia: 101-400, właściwie od 106 z drobnymi wyjątkami niżej.

Jednak na tamten moment brakowało mi już tylko 38 utworów. Nie wykreśliłem "Seven Wonders", które było na miejscu 638.

Skoro o Fleetwood Mac mowa, w dotychczas opublikowanych wynikach nie ma "Go Your Own Way" - powinno więc być w przedziale 101-300 co oznaczałoby gigantyczny awans z 764.

[jedrzej2012]

Będzie na 104., było w emisji dodatkowo w topie. Ja z kolei nie mogę znaleźć "The boys are back in Town" i "I was made for loving you", które było dwukrotnie uwzględnione w zestawie.

[Michał18]

Będzie na 104., było w emisji dodatkowo w topie. Ja z kolei nie mogę znaleźć "The boys are back in Town" i "I was made for loving you", które było dwukrotnie uwzględnione w zestawie.

Super, że Fleetwood tak wysoko.
A twój KISS już się odnalazł

[jedrzej2012]

Nie mój, tylko brakujący. Ciągle nie mogę dojść do Thin Lizzy z 1028. przed rokiem. Albo przeoczyłem, albo zaliczył największy awans w zestawieniu o ok. 800 pozycji.

[Michał18]

Poznaliśmy miejsca 201-250 więc wychodzi na to, że w drugiej setce Topu znajdzie się 18 utworów, na które głosowałem i 3 kawałki z moich miejsc 101-110.

[bobby-x]

A to nie lepiej po prostu zaznaczyć grupy utworów z tą samą liczbą głosów, albo najzwyczajniej ustawić je na tych samych pozycjach, zamiast tworzyć sztucznie (dowolną) kolejność.

Słowa klucze ... po prostu ... najzwyczajniej... Lubie takie teoretyzowanie

A kto przepraszam według Ciebie miałby to robić i się z tym bawić? Zapłaciłbyś za to ze swojej kieszeni np 500 zł? to mogę pomyśleć o tym w przyszłym roku.

To jeszcze podyskutujmy ....

Jesli np miejsce 35 i 36 miało tyle samo głosów oraz 71 i 72 to jak powinna wyglądać setka?
34
35
35
36

czyli według tej wersji byłyby 102 miejsca w setce a pozycji w topie byłoby około 1100

czy
34
35
35
37

czyli według tej wersji byłoby 100 miejsc w setce a pozycji w topie byłoby około 1650 (ostatnie parę utworów tyle samo głosów)

A może gdy jest ta sama ilość głosów to stosować zasadę "kto wyżej w zeszłym roku - to jest wyżej w tym" a może na odwrót ??
A może jeszcze jakieś inne ciekawe pomysły?? A może składka finansowa na forum - wtedy zatrudni się kogoś dodatkowego ???
Bo wiecie gdzie R....a to ma.

[bobby-x]

Będzie na 104., było w emisji dodatkowo w topie. Ja z kolei nie mogę znaleźć "The boys are back in Town" i "I was made for loving you", które było dwukrotnie uwzględnione w zestawie.

Boys Thin Lizzy było raz w zestawie, I Was made - Kiss dwa razy - zestaw ściągnąłem dwa razy 5 listopada i 27 grudnia.

Jakieś propozycje co do Kiss ??
Pierwszy był w siódmej setce (601-700)
drugi w dziesiątej setce (901-1000)
1. czy wyrzucić ten słabszy?
2. czy wyrzucić ten lepszy?
3. czy dodać głosy i podzielić przez 2 ?
4. czy dodać pozycje i podzielić przez 2 ?
5. czy dodać głosy i przesunąć wysoko?
6. czy dodać odwrotności pozycji i przesunąć wysoko ?
7. obydwa wywalić w ogóle?
8. może jakieś pierwiastki, całki, macierze, rachunek prawdopodobieństwa?
9. inne propozycje - forum jest zdolne i przy okazji cholernie roszczeniowe (co niektórzy)

10. Jedno co widzę, to nie dopilnowaliśmy aby wyrzucono ten drugi Kiss na początku listopada, wtedy by było prosto. Nasza wina

bo R....a no to wiecie...

[bobby-x]

Nie mój, tylko brakujący. Ciągle nie mogę dojść do Thin Lizzy z 1028. przed rokiem. Albo przeoczyłem, albo zaliczył największy awans w zestawieniu o ok. 800 pozycji.

A nie Burn - Deep Purple o 990 pozycji?

[jollyroger72]

Jakieś propozycje co do Kiss ??
Pierwszy był w siódmej setce (601-700)
drugi w dziesiątej setce (901-1000)
1. czy wyrzucić ten słabszy?
2. czy wyrzucić ten lepszy?
3. czy dodać głosy i podzielić przez 2 ?
4. czy dodać pozycje i podzielić przez 2 ?
5. czy dodać głosy i przesunąć wysoko?
6. czy dodać odwrotności pozycji i przesunąć wysoko ?
7. obydwa wywalić w ogóle?
8. może jakieś pierwiastki, całki, macierze, rachunek prawdopodobieństwa?
9. inne propozycje - forum jest zdolne i przy okazji cholernie roszczeniowe (co niektórzy)

Po co te różne teorie? Wiadomo, że opcja nr 5. A opcji nr 9 bym w ogóle nie pisał, bo to znowu... wiesz co

10. Jedno co widzę, to nie dopilnowaliśmy aby wyrzucono ten drugi Kiss na początku listopada, wtedy by było prosto. Nasza wina

Skoro to NASZA wina, to znaczy, że Top jesz NASZ a nie Trójkowy?