Żeby nie było - byłem z wami duchem (w pracy ), a ostatnie 40 minut słuchałem przez telefon, czytając sobie przy okazji to forum (jako gość).
Niestety, na Owczarku wymiękłem, ale Stelmiego sobie posłuchałem i faktycznie było nieco nostalgicznie momentami.
Już z rzeczy typowo listowych - martwi mnie to, że Akurat utknął na 30 miejscu, bo nie wróży to dobrze za tydzień. POdejrzewam, że jeśli nie ruszy do góry, to zostanie wykopany.
zbyszu pisze:Stelmi gra teraz dla Niedzwiedzia
Pielknie konczy audycję
ku3a pisze:tak, fajnie to Stelmi zrobil.
Your Name (Has Slipped My Mind Again) - Ultravox
jak usłyszałam wczoraj pierwsze dżwięki tego utworu przed północą, zastanawiałam się czy ktos z Was też to słyszy. Kurcze, wzruszyłam się
Kuba, dzięki za nagranie
jszmiles pisze:raczej nie pomylka ale prezent od tak od bartka....
Oj Szmilesie !!! uważaj bo złamałeś COPYRIGHTS , no widzisz jak to cieżko zrobić, dopiero jak Ci się przysmaruje nosa i nawtyka to .... a czy nie można było inaczej.
To było nienormalne notowanie z jeszcze jednego powodu - pierwszy raz w historii listy nie było ani jednej nowości w ścisłym znaczeniu tego słowa - jedynie 3 piosenki wróciły do poczekalni.
Po drugie - będe upierdliwy, ale "Cherish" to był przebój jesieni'85 no chyba że wrzesień uznamy za lato.
mikrobi pisze:Po drugie - będe upierdliwy, ale "Cherish" to był przebój jesieni'85 no chyba że wrzesień uznamy za lato.
większa część września to kalendarzowe lato
O.K. ale we wrześniu było słabiutko, numer 1 był w listopadzie.
Kurczę, tamten okres obfitował w piekne przeboje i ja je pamiętam, mimo że byłem wtedy w drugiej klasie podstawówki. Listy słuchałem, nawet miałem swoje naiwne teorie (np. zakładałem, ze co sześć notowań jest dużo powrotów, w tym sensie że piosenki które spadały znów idą w góre). I co ciekawe do pwengo momentu to się sprawdzało.
jszmiles pisze:raczej nie pomylka ale prezent od tak od bartka....
Oj Szmilesie !!! uważaj bo złamałeś COPYRIGHTS , no widzisz jak to cieżko zrobić, dopiero jak Ci się przysmaruje nosa i nawtyka to .... a czy nie można było inaczej.
hmmm zrobilem to raz, 1. i ostatni bo dobrze wiem ze nie mozna, mądralo.
Tylko po to, żeby pokazać ze lista wyglądala w tym tyg inaczej niz zwykle...
kajman pisze:Najlepiej, gdyby takie prezenty były co tydzień. Jak dla mnie to pasjonująca lektura i chciałbym ją czytać co tydzień.
jszmiles pisze:hmmm zrobilem to raz, 1. i ostatni bo dobrze wiem ze nie mozna, mądralo.
Tylko po to, żeby pokazać ze lista wyglądala w tym tyg inaczej niz zwykle...
Czy pasjonująca lektura? nie wiem ale na pewno są podane czasy utworów z poczekalni które jak wiadomo nie są grane w całosci.
No dobra Kubo - skoro mówisz, że sie nie da, to znajdę inny sposób.
Za czasów Niedźwiedzia można było dużo więcej niż głupią kartke z listą. Nie wiem jak będzie teraz??? Muszę wpadać w każdy piątek około 19:00 na Myśliwiecką i terroryzować całą załogę listy.
Oj, oj, lepiej nie, bo się jeszcze pobijecie i w końcu naprawdę zlikwidują listę! Proponowałbym, żeby z forum przychodziła na Myśliwiecką zawsze tylko jedna osoba...
pbd2 pisze:Oj, oj, lepiej nie, bo się jeszcze pobijecie i w końcu naprawdę zlikwidują listę! Proponowałbym, żeby z forum przychodziła na Myśliwiecką zawsze tylko jedna osoba...