Temat nijak do LP3 nie pasujący ale...
Temat nijak do LP3 nie pasujący ale...
...Może ktoś z forumowiczów podpowie mi co warto zobaczyć, jakie niezwykłe miejsce w Bieszczadach, coś innego niż Solina, Tarnica, kolej wąskotorowa, Komańcza. Miejsce nie koniecznie sławne, gdzie można w spokoju usiąść i zachwycać się widokiem przez pół dnia. Podpowiedzcie proszę, ostatni raz w Bieszczadach byłem dość dawno, teraz wybieram się pod koniec sierpnia na około 7-10 dni. może jakieś fajne imprezy?
Re: Temat nijak do LP3 nie pasujący ale...
haloo haloo, nikt się w temacie nie wypowie ?
- piotreklp3
- Posty: 1849
- Rejestracja: ndz gru 31, 2006 4:41 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 2005 roku
- Lokalizacja: Jasło/Kraków
- Kontakt:
Re: Temat nijak do LP3 nie pasujący ale...
Piękne widoki mozna podziwiać idąć szlakiem przez Połoninę Wetlińską i Caryńską, ale szczególnie polecam mój ulubiony bieszczadzki szlak niebieski z Pszczelin przez Bukowe Berdo na Krzemień, następnie na Tarnicę i potem czerwonym przez Szeroki Wierch zejść do Ustrzyk Górnych.
Jeśli wolisz bardziej płaskie tereny to polecam nostalgiczny spacer do Sianek, do żródeł Sanu i najbardziej wysuniętej części Polski - szczytu Opołonek lub wycieczkę do Rezerwatu Sine Wiry wychodząc z Wetliny.
Możliwości jest bardzo dużo, gdziekolwiek się wybierzesz w Bieszczady zapewne będzie pięknie...jeśli tylko pogoda dopisze.
Jeśli wolisz bardziej płaskie tereny to polecam nostalgiczny spacer do Sianek, do żródeł Sanu i najbardziej wysuniętej części Polski - szczytu Opołonek lub wycieczkę do Rezerwatu Sine Wiry wychodząc z Wetliny.
Możliwości jest bardzo dużo, gdziekolwiek się wybierzesz w Bieszczady zapewne będzie pięknie...jeśli tylko pogoda dopisze.
Re: Temat nijak do LP3 nie pasujący ale...
Dziękuję bardzo i proszę o więcej
naprawdę zależy mi na takich informacjach

Re: Temat nijak do LP3 nie pasujący ale...
Ja w Bieszczadach byłem ostatnio krótko, a poprzednio dawno. Z dawnych czasów pięknie kojarzy mi się Wielka i Mała Rawka, z nieco późniejszych Otryt (chociaż to chyba już nie właściwe Bieszczady). A ostatnio jak sobie w czworkę przedłużyliśmy forumowy zlot to zeszliśmy metr, może dwa z głównego szlaku grzbietem Wetlińskiej, położyliśmy się na trawie i rozkoszowaliśmy się widokami, spokojem i... zagadkami.
Re: Temat nijak do LP3 nie pasujący ale...
Podejście na Krzemieniec od Słowackiej strony.
Re: Temat nijak do LP3 nie pasujący ale...
Kajman, Grześ
dzięki. zaczynam powoli tworzyć mapę trochę się to pokrywa z podpowiedziami innych znajomych (oprócz tego schodzenia ze szlaku)
Nadal jednak poproszę o jeszcze, może jakieś przejście przez Słowację w stronę Muszyny, Krynicy Zdrój ? Są tam jakieś ciekawe miejsca?


Re: Temat nijak do LP3 nie pasujący ale...
W czasach kiedy ja chodziłem po Bieszczadach to przejście na stronę słowacką było realne, ale szybko by się skończyło (w więzieniu
).

Re: Temat nijak do LP3 nie pasujący ale...
Kajman Ty przypadkiem nie nazywałeś się wtedy Janosik?



Re: Temat nijak do LP3 nie pasujący ale...
Ja w Bieszczadach byłem niestety tylko raz w życiu
, mniej więcej równo dwa lata temu. Nocowałem w miejscowości Pszczeliny (ostatnia wioska przed Ustrzykami Górnymi). W samej wiosce nie ma niczego nadzwyczajnego, ale przecież to był tylko punkt wypadowy. Najbardziej polecałbym wyprawę na Kremenaros (Krzemieniec), czyli szczyt, który jest miejscem zbiegu granic trzech państw: Polski, Słowacji i Ukrainy. Wejście nań nie jest trudne, a samo miejsce na pewno warte odwiedzenia. Choćby dlatego, bo... bardzo łatwo można je odnaleźć na mapie i się pochwalić, że było się w tak charakterystycznym miejscu
Ponadto niewątpliwie "magicznym" miejscem jest miejscowość Wołosate. Niby mała, ale chyba niczego w niej nie brakuje, no i wokół jest mnóstwo miejsca do spacerów, podczas których można podziwiać piękno bieszczadzkiej przyrody. I też warto ją odwiedzić choćby dlatego, bo jest to najdalej wysunięta na południe zamieszkana miejscowość Polski
No ale chyba najbardziej atrakcyjny jest tzw. Worek Bieszczadzki http://www.region.halicz.pl/worek/index.htm (czyli miejsce, w którym niestety jeszcze nie byłem
)
Z tego, co czytałem, można wywnioskować, że to naprawdę musi być miejsce magiczne, a spacer do Sianek dostarczyłby pewnie nawet więcej wrażeń, niż wejście na Tarnicę
Polecam lekturę tekstów na przytoczonej stronie, bo są wyjątkowo interesujące.
Nie zdążyłem też wybrać się do Mucznego i bardzo tego żałuję
Natomiast same Ustrzyki Górne są trochę "przereklamowane", bo w zasadzie nie ma w nich niczego wartego uwagi (no ale oczywiście w nich najlepiej rozpoczynać górskie wycieczki, bo tam początek ma większość szlaków turystycznych). Pamiętam długą wycieczkę, rozpoczętą właśnie w UG, z których poszliśmy na Tarnicę, a potem min. przez Bukowe Berdo wróciliśmy piechotą do Pszczelin. Polecam! Oczywiście byle tylko nie było zbyt wielkich upałów
Jeżeli zaś kogoś interesują trochę inne "atrakcje", to w okolicznych miejscowościach (min. w Smolniku) jest wiele pięknych zabytków architektury drewnianej, najczęściej dawnych cerkwi.
Przed wyjazdem lekturą obowiązkową powinny być strony:
http://info.podroze.gazeta.pl/temat/podroze/bieszczady
http://podroze.gazeta.pl/podroze/56,114 ... awsze.html
http://podroze.gazeta.pl/podroze/56,114 ... z__II.html.
No i oczywiście cudem natury są Połoniny Caryńska i Wetlińska http://podroze.gazeta.pl/podroze/56,114 ... ka,,5.html
Polecam zresztą całą prezentację: http://podroze.gazeta.pl/podroze/56,114 ... atury.html - by nikt nie miał wątpliwości, że całkiem bez jaj piękny to kraj!


Ponadto niewątpliwie "magicznym" miejscem jest miejscowość Wołosate. Niby mała, ale chyba niczego w niej nie brakuje, no i wokół jest mnóstwo miejsca do spacerów, podczas których można podziwiać piękno bieszczadzkiej przyrody. I też warto ją odwiedzić choćby dlatego, bo jest to najdalej wysunięta na południe zamieszkana miejscowość Polski

No ale chyba najbardziej atrakcyjny jest tzw. Worek Bieszczadzki http://www.region.halicz.pl/worek/index.htm (czyli miejsce, w którym niestety jeszcze nie byłem

Z tego, co czytałem, można wywnioskować, że to naprawdę musi być miejsce magiczne, a spacer do Sianek dostarczyłby pewnie nawet więcej wrażeń, niż wejście na Tarnicę

Nie zdążyłem też wybrać się do Mucznego i bardzo tego żałuję


Jeżeli zaś kogoś interesują trochę inne "atrakcje", to w okolicznych miejscowościach (min. w Smolniku) jest wiele pięknych zabytków architektury drewnianej, najczęściej dawnych cerkwi.
Przed wyjazdem lekturą obowiązkową powinny być strony:
http://info.podroze.gazeta.pl/temat/podroze/bieszczady
http://podroze.gazeta.pl/podroze/56,114 ... awsze.html
http://podroze.gazeta.pl/podroze/56,114 ... z__II.html.
No i oczywiście cudem natury są Połoniny Caryńska i Wetlińska http://podroze.gazeta.pl/podroze/56,114 ... ka,,5.html
Polecam zresztą całą prezentację: http://podroze.gazeta.pl/podroze/56,114 ... atury.html - by nikt nie miał wątpliwości, że całkiem bez jaj piękny to kraj!

Re: Temat nijak do LP3 nie pasujący ale...
Gżegożó
dziękuje za podpowiedź 

