Trójka u mnie jak sinusojda (raz lepiej raz gorzej) ale LP3 często słuchana i zawsze lubiana.
Faktycznie dzisiejsze wydanie LP3 eleganckie do tego cały tydzień faktycznie był...jak to ktoś wcześniej napisał niesamowity. Fantastycznie, że LP3 jest uznawana za najważniejszy program i że jest to "lokomotywa" Trójki.
Cieszę się z dobrej pozycji Brodki, Sabbatonu i Kwasopijców Pokibicuję jeszcze Perfektowi. Ten utwór coś ma w sobie...
Tydzień temu nieopatrznie posłuchałem po kilku miesiącach listy nr 1499 no i mocno (muzycznie) zniechęciła mnie do słuchania notowania nr 1500.
Na szczęscie przełamałem się i włączyłem radyjko przed 19. Co prawda muzycznie b. cierpiałem (od kilku lat ok.75 % muzy na liście kompletnie mi nie odpowiada), ale słuchanie tych wszystkich wspomnień, gości itd. było przemiłe. No i ten urok, który swoimi głosami i prowadzeniem wprowadzają Pan Marek i Pan Piotr.
Gratulacje dla LISTY, P. Marka i wszystkich prowadzących za te 1500 notowań... pięknie ukształtowali mój muzyczny świat (Republika, DuranDuran, DM, The Cure, INXS, Placebo itd.) i za to jestem liście b. wdzięczny...
Ciągle trzymam kciuki za listę i chociaż muzycznie b. się oddaliliśmy to co pewien czas do niej wracam, żeby posluchać P. Marka i P. Piotra i zobaczyć jak kształtują się obecne gusta słuchaczy...
No i jeszcze słowo o podsumowaniu 1500 notowań. Niestety nie oddaje sprawiedliwie tego co sie działo na liście przez te 28 lat i z tego powodu miałem bardzo mieszane uczucia słuchając tego TOP-u...
Gdyby przez te 28 lat były identyczne zasady głosowania, podobna dynamika pobytu piosenek na liście to miałoby ono sens, a tak niestety lata 80-te są zdecydowanie pokrzywdzone w tym podsumowaniu. Wtedy można było głosować na 2 piosenki (potem 3). Piosenki na liście przebywały dużo krócej, a nowe single danego wykonawcy wypierały z listy te stare. No i te najstarsze hity (np. Autobiografia 7 razy nr 1 , czy Biała flaga 5 razy nr 1, Mniej niż zero 5 razy na 1 ) nie mają szans pojawić się w takim podsumowaniu, a chyba powinny, bo były wtedy wielkimi hitami listy...
Marzy mi się żeby przy takiej kolejnej próbie podsumowania wszystkich list Trójki zrobić osobne TOP-y każdych 500 notowań, albo poszczególnych dekad. Myślę, że zdecydowanie bardziej odzwierciedliłyby to co działo się na liście w czasie całej jej historii...
P.S.Stelmi pięknie zaczął offensywę Białą Flagą, a zakończył Kombinatem !!!
Cobeer pisze:
Faktycznie dzisiejsze wydanie LP3 eleganckie do tego cały tydzień faktycznie był...jak to ktoś wcześniej napisał niesamowity. Fantastycznie, że LP3 jest uznawana za najważniejszy program i że jest to "lokomotywa" Trójki.
No dzień niesamowity, prawie się spóźniłam do pracy, bo oczywiście "Brothers in arms" trzeba było wysłuchać do końca
hawk73 pisze:Zanim odkryłem Trójkę słuchałem "pewnego radia z Krakowa", z początków słuchania Trójki pamiętam tylko LP3, Trójkowy Ekspress i Markomanię, szczególnie Top Wszechczasów i Queen na 1 miejscu. Tak poznałem wiele niesamowitych zespołów i pięknych utworów.
Trójki słuchałem dawno, dawno temu. Pamiętam ile radości było gdy zaczęła się epoka stereo. W momencie pojawienia się stacji komercyjnych miałem krótki okres fascynacji "radiem z Krakowa", potem były Złote Przeboje (włączam je nawet dzisiaj gdy w Trójce dyskutują o polityce) a potem był powrót do Trójki i tak już zostało.
O liście wiedziałem od dziecka, pobrzmiewała ona na Taty radioodbiorniku, trochę też nagrywał, ale w domu najczęściej leciały inne stacje, Czasem tylko 3. Lubiłem nawet słuchać Pana Marka. Świadomie słuchać i nagrywać zacząlem gdzieś w V - VI kl. podstawówki (2005 - 2006), niestety był to krótki epizod. Potem zdradziłem: Zainteresowały mnie audycje Sierockiego, myślałem "co tam, jedna lista, w następnej niewiele się zmieni" i jakoś odwykłem. Potem usłyszałem reklamę lpmn, ustawiłem Złote Berety i radio w pierwszej chwili misię spodobało, tak zostało (początek 2009 roku), potem gdzieś w sierpniu zarejestrowałem się na forum lpmn. Koło jesieni, zaczęły mnie Złote wkurzać. Jako, że wiele osób z tego forum było zarejestrowanych na forum lp3, zacząlem (koło grudnia 2009) słuchać (początkowo nieregularnie) lp3. Następnie gruchnęła wiadomosć o odejściu Pana Marka z Czerskiej, i wiedziałem, że trzeba już naprawdę "nawrócić się", i zarejestrować na forum lp3.
Miałam nie nagrywać, bo szkoda mi było czystej kasety, którą teraz zdobyć bardzo trudno, ale się złamałam i nagrywam, bo to, co się dzieje w studiu jest warte rejestracji.
adamDD pisze:No i jeszcze słowo o podsumowaniu 1500 notowań. Niestety nie oddaje sprawiedliwie tego co sie działo na liście przez te 28 lat i z tego powodu miałem bardzo mieszane uczucia słuchając tego TOP-u...
Gdyby przez te 28 lat były identyczne zasady głosowania, podobna dynamika pobytu piosenek na liście to miałoby ono sens, a tak niestety lata 80-te są zdecydowanie pokrzywdzone w tym podsumowaniu. Wtedy można było głosować na 2 piosenki (potem 3). Piosenki na liście przebywały dużo krócej, a nowe single danego wykonawcy wypierały z listy te stare. No i te najstarsze hity (np. Autobiografia 7 razy nr 1 , czy Biała flaga 5 razy nr 1, Mniej niż zero 5 razy na 1 ) nie mają szans pojawić się w takim podsumowaniu, a chyba powinny, bo były wtedy wielkimi hitami listy...
Marzy mi się żeby przy takiej kolejnej próbie podsumowania wszystkich list Trójki zrobić osobne TOP-y każdych 500 notowań, albo poszczególnych dekad. Myślę, że zdecydowanie bardziej odzwierciedliłyby to co działo się na liście w czasie całej jej historii...
Jak przeczytałem w dzisiejszych komentarzach między 9:00 a 12:00, okazuje się, że podejmowane są próby "zrównoważenia" tego. Chciałbym, żeby takie zrównoważone podsumowanie było np. z okazji 1600 notowań albo na 30-lecie.
Miałam nie nagrywać, bo szkoda mi było czystej kasety, którą teraz zdobyć bardzo trudno, ale się złamałam i nagrywam, bo to, co się dzieje w studiu jest warte rejestracji.
rockmanka pisze:Miałam nie nagrywać, bo szkoda mi było czystej kasety, którą teraz zdobyć bardzo trudno, ale się złamałam i nagrywam, bo to, co się dzieje w studiu jest warte rejestracji.
Ja tu świeży ale nie kumam dlaczego na kasetę nagrywasz skoro są mp3? NIe lepiej nagrywać bezpośrednio na kompa??
Przeczytalem caly watek (prawie ) i w koncu postanowilem dolaczyc. Listy slucham niestety nieregularnie ale od teraz obiecuje poprawe. Pierwsze spotkanie jeszcze w latach 90-tych ale nie pamietam ktore dokladnie. Ostatnio najczesciej kojarzy mi sie z wieczornymi piatkowymi wyjazdami i odsluchem w samochodzie. ale maiczny klimat sie nie zmienil
rockmanka pisze:Miałam nie nagrywać, bo szkoda mi było czystej kasety, którą teraz zdobyć bardzo trudno, ale się złamałam i nagrywam, bo to, co się dzieje w studiu jest warte rejestracji.
Ja tu świeży ale nie kumam dlaczego na kasetę nagrywasz skoro są mp3? NIe lepiej nagrywać bezpośrednio na kompa??
Może duża odległość kompa od radia, może spontaniczna inicjatywa i czas nie pozwolił na instalację programu do nagrywania. Powodów jest wiele. Kasety mają jednak swój klimat.
rockmanka pisze:Miałam nie nagrywać, bo szkoda mi było czystej kasety, którą teraz zdobyć bardzo trudno, ale się złamałam i nagrywam, bo to, co się dzieje w studiu jest warte rejestracji.
Ja tu świeży ale nie kumam dlaczego na kasetę nagrywasz skoro są mp3? NIe lepiej nagrywać bezpośrednio na kompa??
Może duża odległość kompa od radia, może spontaniczna inicjatywa i czas nie pozwolił na instalację programu do nagrywania. Powodów jest wiele. Kasety mają jednak swój klimat.
Klimat faktycznie mają.
A co do poruszanego tematu z liderem Pustek to miałem te same "objawy" jak Stelmi. Tyle, że ja byłem w starszakach w przedszkolu
Aleście się rozpisali!
Co ja mogę napisać. No super było! Mnóstwo ludzi, znanych bardziej i mniej, fotoreporterów, telewizji etc takie pozytywne zamieszanie.
Świetny koncert, atmosfera
Tylko trzeba odsłuchać listę, bo poza pierwszą 6 to nic nie słyszeliśmy
Dziękuję Gospodarzom i wszystkim Forowiczom za towarzystwo - fotki, flamastry - i miłą atmosferę
tutaj moja mała zdobycz:
no i ruszam w dalszą podróż.
Do szybkiego zobaczenia mam nadzieję
Ostatnio zmieniony pt paź 29, 2010 11:40 pm przez mateusz15, łącznie zmieniany 1 raz.