Nie będę cytował-powtarzał tego wszystkiego co piszesz ... Masz być na drugim zlocie na wiosnę i już !!!JC pisze:..... no to może trochę historii mniej znanej grupy na liście i jednej z jej piosenek.
.........................
Zespół grał bardzo ambitnie, wyróżniał się na tle kolorowej muzyki disco roku 1985 – Kombi, Roxa czy Papa Dance. Bardzo niedoceniony, niesłusznie zapomniany!
LPP3 vs komunistyczna cenzura
- bobby-x
- Posty: 11733
- Rejestracja: pt lis 11, 2005 5:00 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: czerwiec 1983
- Lokalizacja: Powiat Otwocki, Mazowiecki Park Krajobrazowy
No to się zapowiadam, będę!bobby-x pisze:Nie będę cytował-powtarzał tego wszystkiego co piszesz ... Masz być na drugim zlocie na wiosnę i już !!!JC pisze:..... no to może trochę historii mniej znanej grupy na liście i jednej z jej piosenek.
.........................
Zespół grał bardzo ambitnie, wyróżniał się na tle kolorowej muzyki disco roku 1985 – Kombi, Roxa czy Papa Dance. Bardzo niedoceniony, niesłusznie zapomniany!![]()
![]()
. Chociażby na kilka godzin w sobotę 21 kwietnia 2007. Przelejemy może wspomnień i chmielu ? Zobaczy -sz (-cie) może za kilka dni zdjęcia ze zlotu (m. in. Kącik Bobbiego). Zapowiadają sie już tacy fanatycy listy trójki, że czapki z głów ... Czy śnieg stopnieje do tego czasu ??? A moze trzeba zapytać czy zdąży już spaść ??
-
azdam
- Posty: 40
- Rejestracja: pn sty 01, 2007 7:36 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 1982 (sierpień)
Re: LPP3 vs komunistyczna cenzura
Sorry ponowiłem treść ...
Pozwolę sobie wskrzesić wątek, bo wydaje mi się, że pewne legendy nalezy zweryfikować.
Po pierwsze - piosenka "Mniej niż zero" spadła z listy w sposób naturalny (sam Marek śmiał sie gdy podczas dość żenującego widowiska sopockiego z 2005 roku próbowano dorobić ideologię). Podobnie zresztą było z "Autobiografią", która w pierwszej 20 była - bagatela - 17 tygodni a jej spadek z listy był czymś normalnym, bez podejrzeń.
Po drugie - Leonard Cohen miał koncert 22 marca 85 i wtedy to pozdrowił Lecha Wałęsę. Tymczasem "Dance Me to The End Of Love" jakby nigdy nic awansowało w notowaniu 156 (30 marca) z miejsca 8 na 5 a s listy spadło po 4 tygodniach. W istocie Marek nie zdążył wylansować kolejnej piosenki Cohena.
Jesienią 83 był zakaz grania wykonawców norweskich i amerykańskich. Tylko że miał on dla listy znaczenie umiarkowane, bo dominowali na niej wówczas wykonawcy brytyjscy (Genesis, Queen, The Pollice, Yazoo, Mike Oldfield). A i tak w tamtym okresie pojawiło się co najmniej dwóch wykonawców amerykańskich - Lionel Richie i Michael Jackson (ten ostatni co prawda gościnnie u Brytyjczyka, McCartneya, ale z całą pewnością Marek nie wycofał jego nazwiska).
Te dwa ostatnie przykłady świadczą albo o niezależności i odwadze Marka
albo o rozsądku władz Trójki.
Za cokolwiek idiotyczne uważam sugestie, że np. "Andzia" OZ została z listy wycięta - raczej wyciął ją nastepny utwór Oddziału - "Obudź się".
Moim zdaniem w latach 80 nie było żadnych ingerencji w kształt listy - wszystko odbywało się w sposób naturalny. Natomiast rzeczywiście pewne utwory i pewni wykonawcy się tam nie znaleźli. Ale lista wcale przez to nie bya uboższa.
I tak to widzę, pozdrawiam.
Po pierwsze - piosenka "Mniej niż zero" spadła z listy w sposób naturalny (sam Marek śmiał sie gdy podczas dość żenującego widowiska sopockiego z 2005 roku próbowano dorobić ideologię). Podobnie zresztą było z "Autobiografią", która w pierwszej 20 była - bagatela - 17 tygodni a jej spadek z listy był czymś normalnym, bez podejrzeń.
Po drugie - Leonard Cohen miał koncert 22 marca 85 i wtedy to pozdrowił Lecha Wałęsę. Tymczasem "Dance Me to The End Of Love" jakby nigdy nic awansowało w notowaniu 156 (30 marca) z miejsca 8 na 5 a s listy spadło po 4 tygodniach. W istocie Marek nie zdążył wylansować kolejnej piosenki Cohena.
Jesienią 83 był zakaz grania wykonawców norweskich i amerykańskich. Tylko że miał on dla listy znaczenie umiarkowane, bo dominowali na niej wówczas wykonawcy brytyjscy (Genesis, Queen, The Pollice, Yazoo, Mike Oldfield). A i tak w tamtym okresie pojawiło się co najmniej dwóch wykonawców amerykańskich - Lionel Richie i Michael Jackson (ten ostatni co prawda gościnnie u Brytyjczyka, McCartneya, ale z całą pewnością Marek nie wycofał jego nazwiska).
Te dwa ostatnie przykłady świadczą albo o niezależności i odwadze Marka
albo o rozsądku władz Trójki.
Za cokolwiek idiotyczne uważam sugestie, że np. "Andzia" OZ została z listy wycięta - raczej wyciął ją nastepny utwór Oddziału - "Obudź się".
Moim zdaniem w latach 80 nie było żadnych ingerencji w kształt listy - wszystko odbywało się w sposób naturalny. Natomiast rzeczywiście pewne utwory i pewni wykonawcy się tam nie znaleźli. Ale lista wcale przez to nie bya uboższa.
I tak to widzę, pozdrawiam.
Sam Marek pisze, że piosenka najpierw nie mogła iść w radiu (bo była reklamą narkotyków) a po zmianie tekstu po prostu się nie udało. Pisał to w 1994 r., więc nie było tu żadnej ściemy.airborn pisze:Andzia została prawdopodobnie wycofana z LPP1, nie z LP3.
Tak nawiasem mówiąc kiedy wyszło pierwsze oskarżenie Michaela Jacksona o pedofilię z niektórych list przebojów automatycznie zniknęły jego piosenki. Moim zdaniem to dowód nadgorliwości gorszej od faszyzmu.