Lista Przebojów Programu Trzeciego

Na której płycie znajduje się wersja 2002? Bo jakoś nie moge tego namierzyć? A może ktoś posiada taką wersję?

Nie istnieje

w takim razie to co to był za numer na liście w roku 2002? bo nie pamiętam zbyt dokładnie

Oryginal ze sztucznym dopiskiem 2002. Tak dla zmylenia przeciwnika.

Tzn. że właściwie powinno się go w Archiwum traktować jako powrót. Bo skoro to ta sama piosenka...

Wlasciwie tak, ale...
Jak sam sie domyslasz zawsze jest jakies ale. Jedni sa za. inni przeciw, a jeszcze inni...

Macie rację Piotrze i PBD2. Zawsze ktoś jest za, ktoś przeciw, a ktoś mąci. Zależy kto jakie przyjmuje sobie zasady numerowania utworów.

Niby najprostszym sposobem jest to jak piosenka ponownie pojawia się na liście w tej samej wersji to powinien być powrót a jak w wersji innej to jest nowość.

Niektórzy przyjmują zasadę, że jak utwór jest ponownie lansowany po jakimś czasie - tylko jakim: miesiąc, dwa, pół roku, trzy lata (w obojętnie jakiej wersji) to jest nowość.

A niektórzy mącą i numerują wszystkie powroty jako nowe utwory.


Brawo Bodeczku za spostrzegawczość przy Queen. Jakbyś szukał na przykład chrisa rea w "all summer long" to zwróć uwagę że były zupełnie dwa różne utwory tego wykonawcy na liście a nie wersja z 2000 roku (jak jest w achiwum zapisane) a zdarzyło się tak bo artysta nieszczęśliwie tak samo nazwał te dwa utwory.

A masz jakas propozycje jak to traktowac (te krolowa w zimowej opowiesci mam na mysli)? Ja jestem za tym, zeby jako "RE".

Ja po namyśle stwierdzam, że powinien być powrót, ale z jakąś stosowna notką obok, któraby to wszystko tłumaczyła.

często jest tak, ze piosenki wracają w niezmienionych wersjach na listy przebojów na całym świecie, np. w związku z promocją jakiegoś filmu. Sprawdzę tą piosnekę Queen - Winter's tale, bo wiem, że mam taką śmieszną składankę Bravo czy Popcornu z 2002 r. gdzie m.in. jest Shania Twain - I'm gonna getcha good, Pink - Just like pill, i zobaczę czy to ta sama w rzeczywistosci wersja co w 1996r. z płyty Made in heaven. Myślę jednak, że tego nie powinno traktować sie jak powrotu tylko jako nowość na liście i kierować się akcją promocyjną danego utworu jako kryterium. Np. w 1982 r. Trójka grała "Autobiografię" żeby ją wypromować i pojawiła się na liscie. "Autobiografia" na liscie w 1983 r. powróciła bo słuchacze tego chcieli, a jakby trafiła do zestawu podstawowego gdzie liczyłoby się jej punkty do zestawienia Wszech Czasów, to nie wyobrażam sobie dodawania tych punktów. "Winter's tale" z 1996 r. to była kontynuacja promocji "Made in heaven", a w 2002 r. nie wiem dlaczego ta piosenka wróciła, jeśli była w innej wersji, to rozumiem, a jeśli w tej samej (a tak chyba było), to pewnie dlatego, że często była grana w okresie przedświątecznym.

Więc widzicie, każdy ma swoje odmienne zdanie. Kolega JC ma sporo racji w tym co mówi i tłumaczenie akcji promocyjnej związanej z danym utworem jest całkiem spoko. Tyko gdzie ustalić tę granicę. Czy ona nie jest zbyt krucha. A utwór A Winter's Tale pokazał się ponownie bo Marek mial takie widzi mi się i złamał przez siebie ustaloną zasadę.

Napiszę może jak jest w Anglii. Utwory ukazują sie ponownie na liście jako:

RE - re-entry
RI - re-issue
RM - re-mix
RR - re-recording
M - medley

Każdy z RE,RI,RM,RR,M jest zaznaczony w osobnym wierszu. Za każdym razem jest podana najwyższa pozycja i ilość tygodni w każdej z nowych odsłon utworu. W podsumowaniach RE i RI są klasyfikowane jako ten sam utwór a RR jako nowy hit. Więc tygodnie i punkty każdego utworu są sumowane (debiut razem z RE i RI), nie są dodawane RR.

czy taka sama historia na LP3 jak z Queen - A Winter's Tale (2002) jest z China Girl Davida Bowie (2000)?

Bodeczek pisze:czy taka sama historia na LP3 jak z Queen - A Winter's Tale (2002) jest z China Girl Davida Bowie (2000)?

Nie, bo ta w 2000 r. na liscie to była wersja koncertowa.

Widzę, że wiesz prawie wszystko. Serdeczne dzięki. Mam kolejne pytanie a Luciolla '99 Maanamu?

To też była wersja koncertowa, przyspieszona, z koncertu w studiu Trójkowym.