Lista Przebojów Programu Trzeciego

Pozdrowienia poleciały dla Jotema, jego żony Agnieszki i synów których poznaliśmy na zlocie. Tak od Niedźwiedzia i ode mnie. A czemu? Niedżwiedź mówił około 20:15 o tym że tylko on głosuje na MUSIC, to przecież nieprawda bo u Jotema na pierwszym właśnie ten utwór. A czemu ma nie być forum w Złotych, staram się jak mogę pomimo wymiany maili z Jackiem.

dla tych, którzy moze nie doslyszeli albo dzis nie sluchali audycji. Niedzwiedz powiedzial, że jutro w Z,SiN poopowiada trosze o jego nowej liscie wiec warto sluchac dobranoc pchły na noc

Ja oddałem głosy rano, al też nie pamiętam, bo nie mogłem skopiować z tej strony

bobby-x pisze:(...) pomimo wymiany maili z Jackiem.

O którym JACKU mowa...? i o jakiej wymianie emajli? Na jaki temat?

Mam nadziję , że Piotry i Jacki nie będą mieli dostępu do wyników!

Nawracasz i nawracasz do tego samego -- może byś się zajął słuchaniem? Już i tak wszyscy wiedzą jacyśmy niegrzeczni chłopcy...

Co do obecności forowiczów, to mojego kawałeczek maila też dziś poszło - to o dobrym humorze Niedźwiedzia

A jeśli chodzi o głosy na top, to podobnie jak Duran, ominęłam ,,pewniaków'', ale też trochę dlatego, że to nie moja bajka. Postawiłam na ,,sałatkę francuską'', i takie michałki jak Kabaret Starszych Panów, choć ,,Piosenka jest dobra na wszystko'' zdecydowanie nie jest moją ulubioną. A poza tym to dość rozmaicie: ,,Małgośka'' i ,,Nothing Else Metters''; Cohen, Armstrong i Kobranocka, Kult... Skąd takie rozbieżności?... Może działają u mnie jakieś skojarzenia z daną piosenką?...Nie ważne. Lubię te a nie inne i tyle.

Buziaki! Słodkich snów

A co do wyników, to Niedźwiedź mi napisał ,,Podsumowanie roku pojawi sie na stronie juz w Sylwestra''. Nie kumam za bardzo, ale chyba chodzi o top, tak? No bo jakie inne podsumowanie roku...

Duran pisze:Mój nr 1 to utwór "Save A Prayer (For Me Now)" grupy Duran Duran.

Patrząc na nick, to nie dziwi mnie ten wybór

Chodzi o Jego podsumowanie roczne "Kwiatowa panienko ". Taką kompozycję muzyczno-zdjęciową z wyprawy do Australii i nie tylko...
A tak w ogóle pozdrawiam Was oboje serdecznie

Zgadza się, jestem stałym fanem Duranów i BARDZO ubolewam że w Złotych Przebojach puszczają ich właśnie ten 1 kawałek ("Save A Prayer") TYLKO wtedy jak jest jakaś żałoba narodowa Bardzo ograniczoną mają playlistę i dlatego liczyłem że Niedźwiedź zagra w Topie ten kawałek, ale widzę że się przeliczyłem

Tak w ogóle to nie rozumiem dlaczego zagrał dziś w Topie "Białą Flagę" Republiki, która poleciała kilka godzin wcześniej ot tak. Zdaje się że De Mono w piosence "Kochać Inaczej" też już pan Marek grał, nic specjalnego. Nocą można usłyszeć ciekawsze piosenki zespołu takie jak: "Ostatni Pocałunek" czy "Kamień I Aksamit".

Fanatyk pisze:Chodzi o Jego podsumowanie roczne "Kwiatowa panienko ". Taką kompozycję muzyczno-zdjęciową z wyprawy do Australii i nie tylko...
A tak w ogóle pozdrawiam Was oboje serdecznie

Aaaaa! Ja to jestem mało kumata...
Dzięki wielkie za pozdrowienia My też pozdrawiamy!

kwiaciareczka pisze:Ja to jestem mało kumata...

Nie przesadzaj! Ale bukiety robisz prześliczne!

JaceK pisze:...Już i tak wszyscy wiedzą jacyśmy niegrzeczni chłopcy...

Ale nie wiedza na co nas jeszcze stac!

bobby-x pisze:Pozdrowienia poleciały dla Jotema, jego żony Agnieszki i synów których poznaliśmy na zlocie. Tak od Niedźwiedzia i ode mnie. A czemu? Niedżwiedź mówił około 20:15 o tym że tylko on głosuje na MUSIC, to przecież nieprawda bo u Jotema na pierwszym właśnie ten utwór. A czemu ma nie być forum w Złotych, staram się jak mogę pomimo wymiany maili z Jackiem.

DZIĘKI BOBBY DZIESIĄTY wielkie za te pozdrowienia
A Music ... Gdyż Music Was My First Love ... I ten utwór najbardziej chyba (nawet bardziej niż HOTEL CALIFORNIA) kojarzy mi sie z Markiem

JaceK pisze:[Nawracasz i nawracasz do tego samego -- może byś się zajął słuchaniem? Już i tak wszyscy wiedzą jacyśmy niegrzeczni chłopcy...

Nawracam i powracam bo dzięki Wam (sorry, dzięki Piotrowi) nie będę dzisiaj słuchał. Jadę do kina.

bobby-x pisze:Nawracam i powracam bo dzięki Wam (sorry, dzięki Piotrowi) nie będę dzisiaj słuchał. Jadę do kina.

Przypominam, że tytuł wątku brzmi: Top WszechCzasów (RZP)- propozycje - 28 XII 2007 r.

a nie: ,,Psychoanalityk potrzebny od zaraz'' — co to ma wspólnego z tematyką wątku, czy tego Forum? Przeprosiłem już wszystkich urażonych, tyle że w innym miejscu (gdzie wywołana została burza)... co jeszcze potrzebujesz, żeby się zająć tym, do czego to Forum jest stworzone? Osobnego działu na forum, przeznaczonego tylko na swoje narzekania?

To mój ostatni odzew w temacie ,,zepsuty wieczór Bobbiego, 29.122.2007''.

bobby-x pisze:(...) dzięki Piotrowi (...). Jadę do kina.

No widzisz. Nie ma tego zlego coby na dobre nie wyszlo. Dzieki mnie mozesz sie wreszcie troche ukulturalnic.

Piotr pisze:

bobby-x pisze:(...) dzięki Piotrowi (...). Jadę do kina.

No widzisz. Nie ma tego zlego coby na dobre nie wyszlo. Dzieki mnie mozesz sie wreszcie troche ukulturalnic.

Jeśli Ty Piotrze ukulturalniasz się w kinie to mogę powiedzieć, że masz płytką osobowość i niewielkie potrzeby duchowo-kulturowe. Ja do ukulturalniania się potrzebuję troszkę innych obiektów niż kino.

JaceK pisze:To mój ostatni odzew w temacie ,,zepsuty wieczór Bobbiego, 29.122.2007''.

A szkoda, że ostatni bo miałem taką małą nadzieję że jednak wypowiesz (wypiszesz) to magiczne zaklęcie "Postaram się we wszystkich nadchodzących podsumowaniach okolicznościowych i rocznych które mają być na antenie, nie publikować na stronie głównej wyników, a jesli Piotr będzie takowe publikował to poproszę go aby takie wyniki znalazły się w odpowiednich tematach forum czy archiwum z odpowiednio zaznaczonym tytule".

Czy to tak wiele, wtedy i prz-rulez będzie sobie mógł obejrzeć wyniki jak będzie miał taką wolę i kto nie jest zainteresowany to nie otworzy danego tematu. No cóż ale Ciebie na to najwyraźniej nie stać.

JaceK pisze:a nie: ,,Psychoanalityk potrzebny od zaraz''

Na każdym zlocie zadajesz mi pewne pytanie, zbieraj dalej "minusiki" to moja odpowiedź będzie na następnym zlocie i za rok, za dwa lata, za 5 i 10 nadal będzie brzmiała NIE!

bobby-x pisze:Jeśli Ty Piotrze ukulturalniasz się w kinie to mogę powiedzieć, że masz płytką osobowość i niewielkie potrzeby duchowo-kulturowe. Ja do ukulturalniania się potrzebuję troszkę innych obiektów niż kino.

co prawda tekst jest skierowany wprost do Piotra, ale rozumiem, ze tyczy sie takze kazdego innego osobnika. Musze wiec zaprotestowac, bo w kinie, tak jak i w kazdej innej dziedzinie sztuki, jest pulpa i sa dziela ambitne. Mozna pojsc do Multikina i zajadajac popcorn zasmiewac sie przy durnych filmach z na sile wcisnietym idiotycznym happy endem, a mozna tez pojsc na jakis ambitny, dajacy wiele do myslenia, obraz do Muranowa czy Iluzjonu. I wcale kino nie jest gorsze do ukulturalniania sie niz np. teatr, opera czy galeria sztuki. Wszystko zalezy od tego z czym sie obcuje.

dobra, z mojej strony koniec off-topicu, ale nie moglem sie powstrzymac .

bobby-x pisze:Jeśli Ty Piotrze ukulturalniasz się w kinie to mogę powiedzieć, że masz płytką osobowość i niewielkie potrzeby duchowo-kulturowe. Ja do ukulturalniania się potrzebuję troszkę innych obiektów niż kino.

Przeciez wyraznie napisalem "troche ukulturalnic" majac na mysli kino jako jedna z wielu instytucji temu celowi sluzacych. Nie wiem czy specjalnie tak to interpretujesz na swoja korzysc, aby moc pozniej znowu cos napisac w odwecie czy tez sa to klopoty czytania z odpowiednia interpretacja.

bobby-x pisze:

JaceK pisze:a nie: ,,Psychoanalityk potrzebny od zaraz''

Na każdym zlocie zadajesz mi pewne pytanie, zbieraj dalej "minusiki" to moja odpowiedź będzie na następnym zlocie i za rok, za dwa lata, za 5 i 10 nadal będzie brzmiała NIE!

Zabrzmialo jak grozba, ba powialo nawet groza. Uwaga szanowni zlotowicze. Uwazajcie co piszecie bo Bobby Dziesiaty skrupulatnie notuje w notesiku przy waszych nazwiskach badz tez ksywach odpowiednie znaczki: "–" podpadl, "+" wazelinka. Starajcie sie wiec zbierac same plusiki to dostaniecie wszystko o co tylko poprosicie.

bobby-x pisze:

JaceK pisze:To mój ostatni odzew w temacie ,,zepsuty wieczór Bobbiego, 29.122.2007''.

A szkoda, że ostatni bo miałem taką małą nadzieję że jednak wypowiesz (wypiszesz) to magiczne zaklęcie(...)

A gdzie Twoje magiczne zaklecie?

Bobby, ale wiesz, muszę Ci powiedzieć, że poczułam się dotknięta tym, co napisałeś (pomimo, że pisałeś do Piotra. nie sądzę jednak, byś uważał, że on chodząc do kina ma płytką osobowość itd., a inni robiąc to samo mieli głęboką).
trochę przestaję rozumieć o co właściwie chodzi. minął już przecież tydzień. a na topie przecież świat się nie kończy (choć rozumiem, że może być wyczekaną chwilą w roku i że może mieć bardzo duże znaczenie dla kogoś).
więc szkoda, że padają niektóre słowa...

pozostaję wciąż z sympatią. [bo oderwanie oceny wydarzenia od oceny osoby. a chcę by to było jasne].
zapytuję też przy okazji, czy moje przedświąteczne PW do Ciebie dotarło...

tak w ogole to temat dotyczy wczorajszej audycji Marka w RZP, wiec ostatnie posty mocno odbiegaja od tematu i proponuje zakonczyc off-topic, a ewentualne dalsze dyskusje przeniesc na priva. Ktos jest przeciw?

mysle, ze bedzie tym latwiej, ze za godzine zaczyna sie wyczekiwana przez nas co tydzien audycja i na nia mozna przeniesc swa uwage. Milego sluchania i komentowania!