kajman pisze:Administracja przekroczyła pewne normy i nie liczyła się ze sporą częścią aktywnych forumowiczów, ale patrząc na regulamin (który nie jest przeze mnie podejrzewany o to, że jest stworzony przez naczalstwo) nie przekroczyła granic.
No właśnie.
Jak widać na przykładzie tegoż wątku, na forum panuje cenzura, bany, cenzura, bany i jeszcze raz cenzura i bany. Wszystkie Wasze posty zostały przez nas czyli przez "naczalstwo" czy też "administracje" ocenzurowane, zmienione tak aby były po naszej myśli, aby nas wychwalały pod niebiosa, a ich autorzy dostali tzw bany, nieprawdaż?
Wystarczyło, aby tylko raz zastosować regulamin w życiu tego forum, a zrobiliście wrzawę jakby wszystkich Was chcieli pozamykać na kilka lat lub przypalali ogniem. A przecież własnie ten regulamin istnieje od samego początku, nie myśmy go wymyślili bo to są ogolnoświatowe normy i tak jest na innych forach.
Regulamin istnieje, wszyscy go akceptują w zdecydowanej większości nie przeczytawszy go uprzednio - bo i po co - i prawie wszyscy mają go w szanownym poważaniu. Ok, wina leży również po naszej stronie bo pozwalaliśmy na to, aby falandyzować ten krotki kanon postępowania na forum, bo w końcu jest to w pewnym stopniu zabawa, a jak powszechnie wiadomo zabawa powinna się zawsze "udawać" pod każdym względem, aby tu ponownie wrócić i znów poszaleć.
Ale kochani uczestnicy niniejszego forum te szaleństwa niestety zaczynają już przekraczać te nagięte do tej pory granice. Zwróćcie uprzejmie swoja uwagę na fakt iluż to co piątek "nowych" się tu pojawia i ilu pozostaje? Ilu "gości” czyta Wasze wpisy? A wiecie, że wsród tych gości są też ludzie z Trójki? I czego się dowiadują czytając Wasze wpisy? Właściwie każdy utwór to gniot - ba dobrze jest jak nie ma przy nim stwierdzenia superhipergniot -, koszmar, beznadzieja, dno i tak można jeszcze trochę sformułowań wyliczyć. No i po co ma się tu nowy produkować i pisać, że akurat jemu to się ten utwór podoba skoro dziesięciu innych jest na nie używając wcześniej wymienionych i górnolotnych sformułowań.
Nie chodzi o to, aby nie krytykować, aby nie wyrażać swoich negatywnych odczuć względem wykonawcy, utworu, płyty ale nie w ten sposób. Osobiście mam wiele zastrzeżeń co do nowości pojawiających się w zestawie do głosowania, utworów na liście, samych ruchów na liście etc. Mało tego, w niektórych sytuacjach zgadzam się w 100% z Kajmanem, że jakiś utwór to jest właśnie "gniot", ale jeśli nie mam nic ciekawego i konstruktywnego do przekazania to siedzę cicho. Dlaczego nie można napisać, że utwór Y to chyba najgorszy w historii Listy, czy też od kiedy sięgam pamięcią, Jest gorszy nawet od wszystkiego co stworzyły "Młode Tłoki” lub coś w ten deseń? Wykonawca miał tysiąc razy lepsze utwory w swojej historii.
Nie tłumaczcie się, że nie ma czasu na wymyślanie komentarzy, bo to nie jest prawdą. Wystarczy poczytać co pisze najsłynniejszy Słoik w Polsce. Tu niedopwiedzenie, tu metafora, tu porównanie, tu humorystycznie choć i jemu jak ma prawdopodobnie gorszy dzień zdarzy się dorównać do poziomu innych.
Każdemu może się przecież przydarzyć raz na jakiś czas wypadek przy pracy. W końcu jesteśmy tylko ludźmi, a nie świętymi za życia, ale bez przegięć panie i panowie.
A co do forum, do jego poziomu i postrzegania przez innych? Brnie już w błocie po kolana i z każdym notowaniem wpada głębiej. Liczba aktywnych uczestników systematycznie spada zamiast rosnąć, ma znacznie niższe notowania w Trójce niż inne inicjatywy w tym profile facebookowe.
Domagacie się naszego ustosunkowania sie do zarzutów. Szkoda, że nie jesteście tacy mocni w pisaniu listów i maili do Trójki, że takie Waszym zdaniem "badziewie" promuje w radiu i na Liście bo być może to zmieniłoby cokolwiek również i na forum. Ok, Wasze prawo.
To co wydarzyło się w ubiegły piątek było zapowiedzianą próbą wymuszenia stosowania się do regulaminu przez jedno notowanie, przez dosłownie trzy godziny, aby w komentarzach było tak jak dawniej czyli i chwalenie i negowanie ale z klasą. Niestety nie udało się. Dlaczego? Bo większość ze "starej gwardii" już tu nie zagląda, nie pisze, albo przywita się i znika. Wiemy za to, że nie znacie regulaminu i w związku z tym próbę jego stosowania uważacie wyłącznie za zło wcielone, cenzurę, widzimisię naczalstwa, ograniczanie praw obywatelskich, że jest to dobra okazja, aby się wyżyć na Administracji czyli również i na Jacku założycielu forum, który ze swojej kieszeni opłaca i domenę, i serwer aby to forum mogło działać, byście nie musieli oglądać wszędobylskich reklam jak to ma miejsce na innych forach.
I na koniec chyba najważniejszy wniosek. Mamy świadomość, że nie warto nic robić ani dla ratowania oblicza forum, ani podejmować innych inicjatyw, bo wszystko spotka się z Waszym niezadowoleniem, uznacie, że jest to kolejna próba wymuszania na Was czegokolwiek, czegoś niepotrzebnego Wam do szczęścia.
A może jednak się mylimy i wyciągamy zbyt daleko idące wnioski?
Dla dociekliwych: możecie "gniotować" na ile tylko macie ochotę, podpisy jak na tę chwilę nie wracają ze względu na reklamy się w nich znajdujące, a podpis FOXD'a, przez którego podobno podpisy zostały usunięte brzmi tak:
Nie biorę udziału w żadnych forumowych podsumowaniach i innych plebiscytach
Od 12 kwietnia 2013 na forum obowiązuje CENZURA!!! Strzeżcie się. Koniec wolności słowa!!!
Wszystkiego lepszego wszystkim i każdemu z osobna.