Lista Przebojów Programu Trzeciego

seblit pisze:A ja myślę, że między innymi właśnie dlatego, a także by nie zaśmiecać wątku z głosowaniem.

Ale to wątek z dyskusją a nie z koncertem życzeń.

jollyroger72 pisze:To dlaczego nic nie proponujesz?

Przecież

kajman pisze:proponuję, żeby niczego nie proponować.

a zestaw 37 utworów, które mógłbym zaproponować jest na stronie 3 tego wątku. A myślę, że bez problemu mógłbym wrzucić ponad 100 tylko czemu to by miało służyć?
A tak ogólnie stwierdziłem, że redaktorzy wiedzą co robią. Z pięciu poznanych przeze mnie utworów GD z ostatniego czasu do słuchania nadają się tylko dwa i cieszę się, że w zestawie osczędzono nam takich koszmarów jak Kill The DJ, Amy, Stray Heart.

W piątek najprawdobniej pojawi się utwór zespołu Helloween.

Skąd wiesz? Balonik coś mówił?
Byłoby super
I ciekawe czy...

Neo01 pisze:Skąd wiesz? Balonik coś mówił?

Jeżeli Balonik coś w tym temacie mówił to nic nie oznacza. Tyle już rzeczy obiecywał i mało co z tego się pojawiało.

Tak, pamiętam chyba we wtorkowych Trzech Wymiarach mówił o Helloween. A w przeciągu dwóch tygodni ma pojawić się Anathema.

Super
Niedźwiedzia nie ma, to łatwiej przepchnąć coś mocniejszego

Neo01 pisze:Niedźwiedzia nie ma, to łatwiej przepchnąć coś mocniejszego

To niech jeszcze przepchnie Testament

jollyroger72 pisze:To niech jeszcze przepchnie Testament

Z całym szacunkiem dla Ciebie i tego, czego słuchasz, ale wtedy to równie dobrze mógłby chyba napisać testament odnośnie swojej pracy w Trójce...
Przepraszam, tak mi się skojarzyło to słowo.

adameria pisze:Z całym szacunkiem dla Ciebie i tego, czego słuchasz, ale wtedy to równie dobrze mógłby chyba napisać testament odnośnie swojej pracy w T

"Powerslave" Ironów w wykonaniu Testament nie jest aż tak straszny, by nie można go było dodać do zestawu

adameria pisze:Przepraszam, tak mi się skojarzyło to słowo.

A przepraszać nie masz za co - polemika jest OK

Ale... zadowolę się ewentualnie Helloween-em.

No, ja jak dodali P.O.D. to skakałem z radości.

Osobiście za Heloween nie przepadam, ale Testament gdyby był w zestawie to byłby hit

Ja dopiero teraz zauważyłem, że wypadli Alice In Chains. A myślałem, że spokojnie będą za 2, 3 tygodnie na pudle. Ale masakra!

Jako, że w innym wątku poruszono temat Asafa Avidana, ja rozwinę ten temat, ale w miejscu do tego przeznaczonym. Mam pytanie, czy ktoś może wie z jakiej racji utwór Different Pulses został po raz drugi dodany do zestawu w tej samej wersji (to się chyba jeszcze nigdy nie zdarzyło)? Poprzednio był w zestawie określoną liczbę tygodni i nie poradził sobie, teraz nie wiedzieć czemu dano mu drugą szansę, zaczęto grać i na liście się znalazł.

To może czas dać drugą szansę I follow rivers w wykonaniu Lykke Li? Dziś byłaby pierwsza dycha.

seblit pisze:Mam pytanie, czy ktoś może wie z jakiej racji utwór Different Pulses został po raz drugi dodany do zestawu w tej samej wersji?

Oczywiście nie mam stuprocentowej pewności, że tak było na pewno, ale wiele wskazuje na to (zresztą chyba nawet były już na forum komentarze, które to sugerowały), iż po prostu nagle Niedźwiedziowi (lub/i komuś innemu a Trójki) ten utwór bardzo zaczął się podobać i zapragnęli, by pojawił się na liście. Wcześniej przez 15 tygodni sobie w ogóle nie radził prawdopodobnie dlatego, bo nie był w ogóle grany na antenie i słuchacze go nie kojarzyli (a sam Asaf nie był jeszcze na tyle rozpoznawalny, by mógł dostawać głosy za samo nazwisko). Gdy po tych 15 tygodniach nagle ktoś w Trójce zapałał miłością do tego kawałka, to zapewne nie mógł się pogodzić z tym, że tej piosenki już nie ma w zestawie i postanowiono złamać zasady poprzez przywrócenie jej do zestawu (z mocnym postanowieniem, iż teraz będą ją często puszczać na antenie i promować, jak tylko się da). Sam artysta chyba też zaczął być bardziej kojarzony przez słuchaczy, niż był wcześniej, no i efekty były łatwe do przewidzenia. Ja sam do tego utworu nic nie mam, ale nie podoba mi się takie naginanie zasad. Głównie właśnie z tego powodu, że samo narzuca się pytanie: skoro utwór Asafa mógł, to dlaczego inne nie mogą? Dlaczego podobnych wyjątków nie robi się w innych przypadkach?

seblit pisze:To może czas dać drugą szansę I follow rivers w wykonaniu Lykke Li? Dziś byłaby pierwsza dycha.

Nie wiem, czy pierwsza dycha (bo wielu ludziom zapewne już się osłuchała wersja "gwizdaniowa", więc pewnie nie głosowano by na nią tak licznie, jak na Triggerfinger), ale na listę prawie na pewno by weszła. Za to jestem przekonany, że teraz dużą karierę mógłby zrobić "Spadochron" Meli Koteluk. Gdy w 2011 roku był w zestawie, to Mela była jeszcze całkowicie anonimowa (a sam utwór z niewiadomych przyczyn znalazł się w zestawie na długo przed ukazaniem się jej debiutanckiej płyty), więc ludzie nie głosowali na ten utwór, bo nie znali ani jego (podejrzewam, że na antenie nie był prawie w ogóle puszczany), ani jego autorki. Natomiast dopiero potem, gdy po "Spadochronie" w zestawie nie było już ani śladu, fani dowiedzieli się, kim jest Mela Koteluk, jej płyta (zresztą pod tym samym tytułem) została uznana za jeden z lepszych debiutów na polskiej scenie muzycznej, a w Trójce zostały wypromowane jej następne utwory. Gdyby zatem teraz skorzystał z casusu Asafa i znowu się pojawił w zestawie, to już nie byłby jakimś nieznanym utworem anonimowej piosenkarki, tylko tytułowym przebojem dobrze przyjętej płyty jednej z nadziei polskich muzyki. A gdyby był jeszcze często grany na antenie, to sukces byłby prawie pewny (tym bardziej, że chyba jest bardziej chwytliwy i przebojowy, niż "Wolna" czy "Działać bez działania"). Zresztą podobny przykład już mieliśmy. "Bóg wie gdzie" Zakopowera kiedyś bez sukcesów było w zestawie, ale gdy zostało dodane ponownie (choć podobno w trochę innej wersji) tuż po tym, jak zespół osiągnął sukces z "Boso", to od razu pojawiło się na liście.

PS
Wiem, że kajman bardzo nie lubi "Spadochronu" (bo pisał o tym już wiele razy) i jego ewentualne ponowne pojawienie się w zestawie byłoby dla niego tragedią - ale nie musisz o tym kolejny raz przypominać, bo już o tym dobrze wiemy A to przecież był tylko przykład na zobrazowanie zjawiska

To nagłe zainteresowanie Avidanem nastąpiło po bardzo udanym (podobno) akustycznym koncercie we Wrocławiu, na którym był Michał Nogaś. I to on zaczął grać "Different Pulses" w paśmie przedpołudniowym. Niedźwiedź musiał go podłapać trochę wcześniej, bo ten utwór pojawił się na Markowej liście jeszcze przed koncertem.

seblit pisze:1. Jako, że w innym wątku poruszono temat Asafa Avidana, ja rozwinę ten temat, ale w miejscu do tego przeznaczonym. Mam pytanie, czy ktoś może wie z jakiej racji utwór Different Pulses został po raz drugi dodany do zestawu w tej samej wersji
2. (to się chyba jeszcze nigdy nie zdarzyło)?

1. Moje odczucie jest takie, że dlatego, że panu redaktorowi nagle bardzo się spodobało (to jest fakt przez niego samego potwierdzony), ale może był inny powód.
2. Zdarzało się niejeden raz. I to czasami po znacznie dłuższej przerwie. Gdzieś mam to zanotowane (przynajmniej część), ale muszę znaleźć, co nie jest proste, bo nie pamiętam nazwy pliku. Jak znajdę to podam.
EDIT: Znalazłem co nieco, ale dane są niedokładne, tzn nie wiem, kiedy nastąpiła przerwa. Podaję tytuł, wykonawcę, datę dodania do zestawu (odjąć dwa dni, bo u mnie jest od poniedziałku) z rokiem, datę usunięcia (bez roku) i ilość tygodni (pomijając przerwę, gwiazdki nie wyrzucam, bo jestem leniwy; dodawałem ją za przerwę, żeby zwracała uwagę):
Spoko Indianie Jacek Caba 4.06 2001 1.02 *14
Little L Jamiroquai 30.07 2001 28.09 *7
Opętanie Patrycja Markowska 8.10 2001 22.02 *17
Love you lately Daniel Powter 18.09 2006 15.12 *12
Better Regina Spector 27.11 2006 17.11 41*
You don't make a memory Bon Jovi 9.04 2007 5.10 22*
Two fugitives Malia 30.04 2007 14.09 16*
Another day Jamie Lidell 10.03 2008 13.06 12*
A tu mam nawet dokładnie:
High James Blunt 10.01 2004 28.01 3
High James Blunt 6.02 2006 26.05 16
Wydaje mi się, że podobna sytuacja jak z Bluntem była z jakimś White Lies, ale to było po tym, jak ze względu na zmianę kolejności zapisu w zestawie odpuściłem sobie spisywanie wszystkich nowości.

Co do Different Pulses, to tutaj wypowiedź Marka Niedźwieckiego, ale jak dokładnie było to nie wiem
http://www.marekniedzwiecki.pl/ba63d000 ... entry.html
wcześniej pamiętam taką sytuację z jakimś utworem takiej nowozelandzkiej piosenkarki Bic Rungi (Yacy chyba lubi, więc może pamięta), piosenka wyleciała z zestawu, potem był koncert w studiu Osieckiej i Marek stwierdził, że warto dać druga szansę

Chodzi o "Say After Me", nie ma wątpliwości bo to jedyny utwór Nowozelandki na LP3. Pamiętam, że często był puszczany na antenie w końcówce lata '06

Widzę, że moje podejrzenia, których celowo tu nie zawarłem, żeby nic nie sugerować, potwierdzają się. To tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że LP3 coraz bardziej jest listą dla redaktorów a nie dla słuchaczy - bo to, że Markowi się spodobało to nie jest powód do naginania zasad. A co do Spadochronu to znakomity przykład, też o nim wcześniej myślałem ale akurat wyleciał mi z głowy.
Teraz tylko patrzeć kiedy zaczną się powroty do TOP30, bo znów się coś za szybko wywali a przecież komuś z redaktorów się tak podoba.

seblit pisze:Widzę, że moje podejrzenia, których celowo tu nie zawarłem, żeby nic nie sugerować, potwierdzają się. To tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że LP3 coraz bardziej jest listą dla redaktorów a nie dla słuchaczy - bo to, że Markowi się spodobało to nie jest powód do naginania zasad. A co do Spadochronu to znakomity przykład, też o nim wcześniej myślałem ale akurat wyleciał mi z głowy.
Teraz tylko patrzeć kiedy zaczną się powroty do TOP30, bo znów się coś za szybko wywali a przecież komuś z redaktorów się tak podoba.

Trójka zawsze puszczała utwory przynajmniej częściowo inne niż w pozostałych rozgłośniach i dzięki temu ma takich słuchaczy jak ma. Można rzec, że zawsze była radiem redaktorów. A na LP3 były zawsze tylko utwory w Trójce grane. A przy okazji czy Eska, Zetka, RMF nie są rozgłośniami dla słuchaczy, bo nie grają Metallici czy Marsalisa?
A co do zasad, to proszę o podanie mi linku, w którym mógłbym te zasady poznać. Nigdzie nikt nigdy nie napisał, że nie ma powrotów do zestawu czy po tygodniu czy po kilku latach. Natomiast co do top30 to i owszem, takie informacje były podawane.

Taaak, ale: 1) kiedyś można było chociaż kartki wysyłać z własnymi głosami 2) Ci redaktorzy zgadzali się kiedyś na Spice Girls, Christinę Aguilerę i Cher (tę Cher w stylu Believe oczywiście mam na myśli), a nawet na pierwszy singiel Britney Spears (i prawdopodobnie gdyby odniósł sukces, to mielibyśmy kolejny utwór Britney w zestawie).

kajman pisze: A przy okazji czy Eska, Zetka, RMF nie są rozgłośniami dla słuchaczy, bo nie grają Metallici czy Marsalisa?

Tylko jest jeszcze coś takiego jak "bezpieczna playlista". Tak więc, jeśli utwór w badaniach rynku przez 50% ludzi będzie kochany, a przez 50% nienawidzony, to nie ma szans, by się tam pojawić.

prz_rulez pisze: a nawet na pierwszy singiel Britney Spears (i prawdopodobnie gdyby odniósł sukces, to mielibyśmy kolejny utwór Britney w zestawie).

Wtedy pewnie tak, bo podejście redaktorów było trochę inne. Teraz jest inaczej: jak pierwszy utwór niespecjalnie cenionego przez nich wykonawcy odnosi sukces, to zamiast po jakimś czasie dodawać kolejny, omijają go szerokim łukiem (bo zapewne obawiają się, że mógłby poradzić sobie równie dobrze, czego oni zapewne by nie zdzierżyli). Najlepsze przykłady: Sabaton i Hurts (a także przez bardzo długi czas Luxtorpeda, może w pewnym sensie również Kazik Na Żywo).

prz_rulez pisze:1) kiedyś można było chociaż kartki wysyłać z własnymi głosami

Ale tylko na utwory prezentowane w Trójce.
Spice Girls to dla mnie fenomen trójkowy - pewnie jakiś ich wielbiciel był w Trójce redaktorem. Britney była kiedyś, teraz była Kaczka, Hurts i sporo innych komercyjnych utworów jak choćby ostatnio Sutek mej duszy.

gżegoż pisze:Teraz jest inaczej: jak pierwszy utwór niespecjalnie cenionego przez nich wykonawcy odnosi sukces

Jeśli nagra jakiś utwór godny ich uwagi, to się pojawi w zestawie. Ale nie chcą robić z Trójki rozgłośni na obraz i podobieństwo innych (chociaż moim zdaniem i tak są zbyt komercyjni). Co do LuxT, to ile wydała singli z pierwszej płyty? Sabaton pojawił się w zestawie ze względu na temat utworu, więc akurat pod ten przyklad nie do końca pasuje.

kajman pisze:Co do LuxT, to ile wydała singli z pierwszej płyty?

Fizycznie? Ani jednego.
Natomiast utworów promujących były 3 sztuki, z czego jeden przed Autystycznym, a jeden po Autystycznym.
Obecnie, czyli od półtora miesiąca mniej więcej, też jest trzeci utwór (na marginesie - przez Ciebie raczej znienawidzony, ale np. moja Córka go uwielbia!) z Robaków, choć i tak pewnie będzie z tego guzik z pętelką, a nie tajne znaki.

KNŻ - i to jest bardzo klasyczny przypadek!!!
Zespół wydał specjalnego singla, nagrał znakomity teledysk, jednakże okazało się, że Polska jest ważna dla Trójki, również Listy Trójki, taka ważna nie jest.
Dzięki temu Plamy na słońcu zapiszą się w kartach historii jako utwór, który był lepszy od Brothers in Arms.

Mam wrażenie, że w Trójce istniała kiedyś większa równowaga pomiędzy tym, co typowo "trójkowe", i co oczywiście promowano w pierwszej kolejności, a ambitniejszym nurtem całej reszty. Później ktoś wymyślił, że Trójka ma grać "całą resztę", tak jak inne stacje, a z rzeczami niekomercyjnymi dać sobie spokój. Skończyło się to protestami słuchaczy, zmianą filozofii radia i... przechyłem w drugą stronę, czyli graniem i promocją tylko repertuaru typowo trójkowego przy coraz większej ślepocie na "całą resztę" i jakimś takim zabobonnym strachu przed prawdziwą lub domniemaną komercją.
I jeszcze jedna różnica - kiedyś Trójka dużo bardziej planowo promowała nowych, młodych wykonawców, zarówno krajowych, jak i zagranicznych, co znajdowało odbicie na LP3. Dziś coraz częściej mam wrażenie, że Trójka idzie w kierunku Jedynki z lat 80. czy 90. - radia dla coraz starszych słuchaczy, grającego starszych wykonawców, nawet do zestawu chętniej dodającego ich utwory, z autocoverami włącznie, niż utwory młodych wykonawców dla młodych słuchaczy...