Skłaniałbym się bardziej ku zapisowi: AYA RL - Wha-mo-yá
http://www.archiwumrocka.art.pl/galeria ... 9-back.jpg
http://www.archiwumrocka.art.pl/aya-rl, ... adeus.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nomadeus
AYA RL - Wha-Mo-Ya
-
- woźny-konserwator
- Posty: 10242
- Rejestracja: pn lip 21, 2003 11:01 am
- Lokalizacja: Kraków, Galicja
- Kontakt:
Re: AYA RL - Wha-Mo-Ya
Obrazek nie kłamie. Tyle, że mamy rozbieżność, bo np. Encyklopedia Polskiego Rocka podaje ten tytuł (jak i inne z tego wydawnictwa) bez liter akcentowanych. Dla mnie bardziej wiarygodne jest to co na okładce.
Będzie poprawka. Ale... jak to było zapowiadane na antenie...?
PS. Słuchając tego nagrania, nie mogę się oprzeć wrażeniu że to Deep Forest. Nie rozumiem, że album 'Nomadeus' nie znalazł należytego uznania...
Będzie poprawka. Ale... jak to było zapowiadane na antenie...?
PS. Słuchając tego nagrania, nie mogę się oprzeć wrażeniu że to Deep Forest. Nie rozumiem, że album 'Nomadeus' nie znalazł należytego uznania...
- konwicki1980
- Posty: 5190
- Rejestracja: czw wrz 02, 2010 7:55 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: AYA RL - Wha-Mo-Ya
Na singlu też jest z akcentem:
http://www.archiwumrocka.art.pl/aya-rl, ... mo-ya.html
A co do tego, że to Deep Forest, to może i prawda. Ale raczej wiele wspólnego z pierwszą płytą to nie ma. Bez Pawła ten zespół raczej nie miał sensu. A w roku wydania Nomadeusa to na topie były klimaty grunge, a nie elektronika dla ambitnych
http://www.archiwumrocka.art.pl/aya-rl, ... mo-ya.html
A co do tego, że to Deep Forest, to może i prawda. Ale raczej wiele wspólnego z pierwszą płytą to nie ma. Bez Pawła ten zespół raczej nie miał sensu. A w roku wydania Nomadeusa to na topie były klimaty grunge, a nie elektronika dla ambitnych