BLACK SABBATH w TOPIE

Topy Wszech Czasów stały się nieodłącznym towarzyszem Listy Przebojów — miód na serca i uszy dla prawdziwych fanów dawnej „Trójki”!

Moderatorzy: ku3a, Yacy, Mateusz, neon.ka, ku3a, neon.ka, Yacy, Mateusz

Regulamin forum
Zakaz publikowania zamieszczonych tu danych gdziekolwiek bez wyraźnej zgody Administracji Forum! Zamieszczone dane są wyłącznie do prywatnego użytku zarejestrowanych tu uczestników.
Awatar użytkownika
bobby-x
Posty: 9960
Rejestracja: pt lis 11, 2005 5:00 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: czerwiec 1983
Lokalizacja: Powiat Otwocki, Mazowiecki Park Krajobrazowy
Kontakt:

BLACK SABBATH w TOPIE

Post autor: bobby-x »

W DOTYCHCZASOWYCH 12 TOPACH (plus zerowy z 1983 r) znalazło się 216 utworów. Aż ?! 42 z nich było w setce we wszystkich 12 edycjach od 1994 roku.
Tylko 2 z tych 42 nie zostały zagrane w topach ponieważ nigdy nie znalazły sie w pierwszej pięćdziesiątce.

Głosujcie ze strony trójkowej na:

PARANOID - BLACK SABBATH oraz
LULLABY - THE CURE.

Te dwa utwory będą miały okazję zabrzmieć 30 lub 31? grudnia dopiero po raz pierwszy pomimo iż są od początku.

bobby
Awatar użytkownika
Miszon
Posty: 15298
Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Miszon »

Dobrze gada! Piwa mu dać! 8)


Jeśli chodzi o mnie, to akurat zadziwia mnie nieco to, że te kawałki z roku na rok trzymają sięw 100 (a w kilku latach nawet były blisko 50). Zresztą, jakby podsumować wszystkie TOPy, to Black Sabbath na pewno by było w 50. Ale ad rem:
- co do Paranoid, to zadziwia mnie to dlatego, że to jeden z głupszych utworów, jakie znam :lol: . Owszem, text jest ciekawy, ale muzycznie to najprostrsza łupanina, jaką tylko można sobie wymyslić. Zarówno gitara, jak (zwłaszcza!) bębny to rzeczy, które zagra chyb każdy po pół roku grnia na danym instrumencie :D . Ale dobra, nie ma "Iron mana', nie ma czegoś innego, niech będzie to
- jeśli chodzi o The Cure, to przez całe lata kompletnie nie czaiłem tego kawałka, jako jednego z niewielu na TOPie. W końcu gdzieś go tam obejrzałem na TV, ale poza tym, że skojarzyłem teledysk, to nic więcej nie wskazywało, żebym go wcześniej znał. Zresztą, nawet teraz pamiętam tylko ten teledysk, a piosenka nie potrafiła wejść mi w głowę (widocznie nie spodobała mi się po prostu) i w sumie teoretycznie nadala nie wiem, jak to leci :wink: . Z The Cure zresztą lubię chyba tylko "Friday I'm in love" :wink: .
Awatar użytkownika
1981
Posty: 4205
Rejestracja: czw sty 26, 2006 11:27 pm
Lokalizacja: Hangzhou

Post autor: 1981 »

a ja "Lullaby" kojarze doskonale. Pamietam, jak czesto puszczali to w MTV, wtedy jako bardzo maly chlopiec, bylem przerazony tymi pajakami i pajeczynami na twarzy Roberta Smitha. Brrrr... a koncowa scena, gdy Robert wpada w... otchlan? Mialem koszmary.
:shock:
Awatar użytkownika
Miszon
Posty: 15298
Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Miszon »

No ja tez teledysk kojarzę doskonale, cały problem w tym, że tylko on, bez muzyki (być może dlateto, że bardziej niż muzyka podobały mi się obrazki do niej).
ODPOWIEDZ