a więc w tym miejscu napiszę, co warto byłoby rozważyć w kontekście przyszłej edycji. Miałem to zrobić już w zeszły weekend, niedługo po zakończeniu tegorocznej emisji, ale różne okoliczności spowodowały, iż czynię to dopiero dzisiaj.W czwartek wieczorem, pomiędzy drugą i trzecią odsłoną topu, zmartwiony niewielką liczbą zmian w czołowej setce (w sensie nowości/powrotów), zastanawiając się nad możliwymi przyczynami takiego stanu rzeczy, napisałem coś takiego:
Otrzymałem na to taką odpowiedź:gżegoż pisze:Odnoszę takie dość dziwne wrażenie, że wiele spośród głosujących osób ogranicza swój zestaw do głosowania do tego, co w zeszłym topie było w pierwszej setce i co przez cały czas widnieje na stronie głównej: http://lp3.polskieradio.pl/polskitopnotowanie/. Możliwe, że nie mają ochoty wertować całego zestawu, a poza tym wychodzą z założenia, że jak coś jest nie wiadomo jak daleko poza TOP100, to i tak ma iluzoryczne szanse, a więc nie ma po co marnować głosów. Niestety pewnych zjawisk inaczej nie potrafię sobie wytłumaczyć
Po zastanowieniu się stwierdziłem, że na pewno oba czynniki mają dość duże znaczenie i w znacznej mierze przyczyniają się do tego, iż od dawna ruchy w pierwszej setce są tak niewielkie. Na pierwszy z nich nic nie można poradzić, bo nawyków części głosujących na pewno nie uda się zmienić. Co innego jednak druga kwestia. To prawda, że wielu słuchaczy nie ma dobrej pamięci do tytułów piosenek i nazwisk wykonawców, ale z „nasłuchu” zna bardzo dużo utworów (zarówno starszych, jak i nowszych) i pewnie chciałoby na nie zagłosować, ale ma bardzo utrudnione zadanie. Zapewne dotyczy to zwłaszcza tych, którzy bardziej są zainteresowani topami (podczas których mogą sobie przypomnieć wiele trochę starszych nagrań), a bieżących notowań listy słuchają nieregularnie. Mogą nie kojarzyć po tytule (ani po wykonawcy) zarówno starszych piosenek (które dawniej często słyszeli, ale w ostatnich latach nie mieli takich okazji), ani nawet niektórych nowszych (które przez przypadek mogli słyszeć w różnych stacjach i które mogły im „wpaść w ucho”). Sam w zeszłym roku zaproponowałem komuś, kto kiedyś bardzo często słuchał muzyki (ale ostatnio trochę stracił nią zainteresowanie), aby zagłosował na polski top - ale właśnie odpowiedział, że nie ma pamięci do tytułów i musiałby usłyszeć choćby fragmenty tych piosenek, na które potencjalnie mógłby zagłosować. Tak więc z własnego doświadczenia wiem, iż Tomekk ma rację, a ten czynnik istotnie może mieć pewien wpływ na stagnację na topach. Na pewno część osób głosuje w większości właśnie na te piosenki, które ma możliwość przypomnieć sobie we fragmenciku przed oddaniem głosu. A ponieważ przycisk "POSŁUCHAJ" widnieje chyba tylko obok najnowszych kawałków oraz tych propozycji do głosowania, które kiedyś już były (a większości są nadal) w czołowej setce, to koło się zamyka. Wniosek może z tego płynąć tylko jeden: aby zwiększyć szanse pozostałych utworów i dać wielu słuchaczom większe pole manewru,Tomekk pisze:może i masz trochę racji. Ja jednak myślę inaczej. Wiele osób nie pamięta piosenek po tytułach. Przykład - "Naiwne pytania" Dżemu. Przy głosowaniu jest możliwość odsłuchania tylko tych nagrań, które były w setce. Przeciętny słuchacz naciskając przycisk "POSŁUCHAJ" przypomina sobie brzmienie poszczególnych utworów i to właśnie na nie oddaje swój głos. Powinno się dodać fragmenty wszystkich nagrań, na które można głosować. Wtedy na pewno wyniki trochę by się zmieniły.
Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że może to być dla osób odpowiadających za zestaw dość czasochłonne zadanie (bo w całym zestawie jest ponad 800 utworów), ale do następnego topu jest jeszcze bardzo dużo czasu. Wystarczy więc trochę dobrej woli, aby odpowiednio wcześnie się do tego zabrać i rozwiązać ten problem. Myślę, że naprawdę warto.Tomekk pisze:powinno się dodać fragmenty wszystkich nagrań, na które można głosować.
Druga sprawa to uzupełnienie zestawu. Oczywiście może być tak, iż ktoś z redakcji powie, że skoro w tym roku udało się przeforsować dodanie 50 piosenek, to nie należy oczekiwać niczego więcej i powinniśmy pogodzić się z tym, iż znowu przez długi czas żadnych zmian w zestawie nie będzie. Jeżeli tak by się stało, to przyjąłbym to ze zrozumieniem, ponieważ w tym roku najważniejsze (wydawałoby się) uzupełnienia zostały poczynione i cały czas jestem pełen podziwu i uznania dla wszystkich, którzy do tego doprowadzili. Jednak pisałem już kiedyś, że aby co roku zestaw był jak najbardziej optymalny i poniekąd bliski ideału, to przed każdym głosowaniem należałoby dodawać ok. 15-20 nowych utworów i tyle samo najsłabszych usuwać. W tym roku niczego nie usunięto, więc aby zestaw przesadnie się nie rozrastał, to w przyszłym dobrze byłoby to nadrobić. A jeśli chodzi o to, co w pierwszej kolejności powinno trafić do zestawu, to myślę, iż tegoroczny klucz doboru jak najbardziej się sprawdził - czyli uzupełnienie powinny stanowić te polskie kawałki, które w ostatnim ogólnym topie uplasowały się w czołowym tysiącu oraz te, które w okresie od maja 2012 do kwietnia 2013 awansowały do pierwszej dwusetki podsumowania punktowego LP3 (takich pozycji jest w sumie tylko 11, a wymienione zostały tutaj). Żadnego z nich już nie ma na liście, a więc zachowana zostałaby roczna karencja. Co prawda do dwóch z nich można mieć pewne wątpliwości, czy by pasowały do tego zestawu, ale to musiałoby zostać rozstrzygnięte już bezpośrednio przez redaktorów.
Jeśli natomiast chodzi o ewentualne inne uzupełnienia, to tutaj problem byłby dużo bardziej złożony. W temacie obok zostało wymienionych bardzo dużo różnych piosenek, z których części rzeczywiście może trochę brakować w zestawie, ale trudno na razie obiektywnie określić, których konkretnie i dlaczego. Być może – jeżeli znajdą się chętni – zorganizujemy w przyszłości na forum jakąś dyskusję, w ramach której znajdziemy odpowiedzi na te pytania i coś zaproponujemy. Ale na razie to nic pewnego, a więc może po prostu w odpowiednim czasie ku3a wraz z kilkoma osobami z Trójki, które są odpowiedzialne za te sprawy, przeanalizują wspólnie te propozycje i spośród nich wybiorą kilka takich, których ewidentnie brakuje i które nie byłyby bez szans na osiągnięcie przyzwoitego wyniku?
Ostatnia sprawa to drobne błędy lub nieścisłości w zapisach piosenek i wykonawców. Kilka z nich (takich naprawdę drobnych) wskazałem tutaj (ale nie miałem możliwości sprawdzić, czy zostały poprawione, czy nie, ponieważ sam dość wcześnie zagłosowałem). No i na końcu tamtego wpisu zwróciłem uwagę na niekonsekwencję w zapisie wykonawców z kręgu Kabaretu Starszych Panów. Dwa utwory są sygnowane jako Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski, a kilka innych (też przez nich śpiewanych) jako Kabaret Starszych Panów. Dobrze byłoby to jakoś ujednolicić (czyli albo wszystkich oznaczyć jako Kabaret..., albo w każdym przypadku zaznaczyć z imienia i nazwiska, kto śpiewa). Poszukałem trochę informacji na ten temat i o ile nigdzie się nie pomyliłem, to te ewentualne poprawione zapisy mogłyby wyglądać tak:
Barbara Krafftówna i Bohdan Łazuka - PRZEKLNĘ CIĘ
Irena Kwiatkowska - BALLADA JARZYNOWA
Irena Kwiatkowska - TANGO KAT
Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski - DOBRANOC
Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski - HERBATKA
Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski - NA RYBY
Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski - NAD PROSNĄ
Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski - PIOSENKA JEST DOBRA NA WSZYSTKO
Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski - RODZINA, ACH RODZINA
Kalina Jędrusik - BO WE MNIE JEST SEKS
Kalina Jędrusik - S.O.S.
Wiesław Gołas - NO CO JA CI ZROBIŁEM
Wiesław Michnikowski - ADDIO POMIDORY!
Wiesław Michnikowski - JEŻELI KOCHAĆ
Wiesław Michnikowski i Mieczysław Czechowicz - TANIE DRANIE
Cały czas uważam, że aż tak dużo kabaretowych piosenek nie jest w zestawie potrzebnych (choć to moje subiektywne zdanie), ale gdyby wszystkie one miały zostać na przyszły rok, to myślę, że można byłoby wprowadzić takie modyfikacje (a jeżeli nie, to Piosenka... i Na Ryby powinny wrócić „pod skrzydła” KSP).
To tyle – teraz już pozostaje tylko… czekać na kolejny Polski Top Wszech Czasów.