Trójkowy Top Maanamu - 16.10.2015

[adameria]

Tu już nie mam żadnych pytań. Możliwe, że najlepszy numer Maanamu.

Troszku przesadziłeś, ale jest energia. <trzęsie łbem>

[barb42]

Tylko dlatego,że jesteś nikim... Oj pamiętam jak wielu moich kolegów witało się tym tekstem i jak dodać, że wszystkie drzwi w blokach na osiedlu, w których mieszkali były szare...

[Piotr]

9

MAREK JACKOWSKI

Oprócz błękitnego nieba (wersja ’79)

1979 SP Hamlet / Oprócz | CD Ballady 1993 | CD No 1 1994

[adameria]

Tak, tak, młodziaki, to nie jest Abradab.

[albarn]

Cóż, jeśli chodzi o najbardziej przereklamowany kawałek Maanamu to ten jest dla mnie bez konkurencji. Tło muzyczne to jakiś totalny chaos.

[GregF]

Wiadomo, że Marek Jackowski był znacznie lepszym gitarzystą i kompozytorem niż wokalistą, a jednak pierwsza 10-tka bez co najmniej jednego utworu śpiewanego przez niego byłaby niepełna, nawet jeśli "Oprócz" w wersji Golden Life wypada co najmniej tak samo dobrze .

[barb42]

No to ja napiszę, że ten utwór miał mój głos, i top jest ulubiona piosenka mojego lekarza, więc bardzo się cieszę, że słyszę.

[GregF]

Cóż, jeśli chodzi o najbardziej przereklamowany kawałek Maanamu to ten jest dla mnie bez konkurencji. Tło muzyczne to jakiś totalny chaos.

Jeśli masz na myśli "Oprócz", to podobnie jak "Hamlet" powstał on w nietypowym składzie - Markowi i Korze towarzyszyła sekcja rytmiczna z reaktywowanego wtedy na krótko zespołu Dżamble.

[Piotr]

8

MAANAM

Raz-dwa-raz-dwa

1983 Nocny patrol

[FOXD]

Wiadomo, że Marek Jackowski był znacznie lepszym gitarzystą i kompozytorem niż wokalistą, a jednak pierwsza 10-tka bez co najmniej jednego utworu śpiewanego przez niego byłaby niepełna, nawet jeśli "Oprócz" w wersji Golden Life wypada co najmniej tak samo dobrze .

Stąd do dziś nie trafiają do mnie kawałki śpiewane przez niego.
Kawałek moim zdaniem za wysoko, mimo wszystko

Ów wreszcie jakiś energetyczniejszy Maanam

[albarn]

Jeśli masz na myśli "Oprócz", to podobnie jak "Hamlet" powstał on w nietypowym składzie - Markowi i Korze towarzyszyła sekcja rytmiczna z reaktywowanego wtedy na krótko zespołu Dżamble.

W takim razie reggae to oni zupełnie nie czuli.

[GregF]

"Raz dwa raz dwa" też skutecznie przywołuje różne piękne wspomnienia z dzieciństwa, ale jak dla mnie powinien zamienić się miejscami ze "Zdradą" .

[barb42]

Teraz piosenka hit dyskoteki w piątej klasie.

[gżegoż]

Cóż, jeśli chodzi o najbardziej przereklamowany kawałek Maanamu to ten jest dla mnie bez konkurencji

A według mnie w tej konkurencji wygrywają utwory, które zapewne zajmą dzisiaj miejsca 1 i 2
A najbardziej niedocenione według mnie są "Lipstick..." (i bardzo żałuję, że tak niewiele im zabrakło do dziesiątki) oraz "Kraków - ocean..." (który jest tak nisko chyba tylko dlatego, bo wielu słuchaczy uważa głosowanie na kawałki z XXI za jakiś obciach)

[Piotr]

7

MAANAM

Szał niebieskich ciał

1981 Maanam

[barb42]

O kocham ten utwór miłością wzajemną.

[Aro]

[FOXD]

Świetna psychodelia Maanamu

[GregF]

Jakież ten "Szał..." robi do dziś wrażenie, gdy słucha się go w środku nocy... Należy się co najmniej miejsce w pierwszej 5-ce!

[albarn]

Nie jestem jakoś fanem "Szału".

[bobby-x]

Raz-dwa-raz-dwa pięknie mi się przeplata z Guns For Hire, Mama i Happy People w moje 14-te urodziny.

[barb42]

Nie jestem jakoś fanem "Szału".

Za pięć lat zmienisz zdanie.

[bobby-x]

Jackowski w top 10 mi nie pasuje i burzy całość.

[tadzio3]

"Szał niebieskich ciał" to z tego co pamiętam numer jeden Marka Niedźwieckiego.

[Yacy]

po prostu szał! Szał!