Notowanie 28 - 06.05.2022 (Marcin Łukawski)

[kajman]

Słabiutkie to było i trafiło na listę zapewne tylko ze względu na Ukraine w nazwie wykonawcy.

Dla mnie kapitalny utwór. Jest na mojej liście, a na tej są tylko rzeczy, które uważam za znakomite.

[adrianec]

5. Rammstein - ZEIT (bez zmian)

[adrianec]

4. Fisz Emade Tworzywo - OK BOOMER! (bez zmian)

a które miejsce na Polskim Topie to już zapomniałem

[adrianec]

3. Sosnowski - PYŁ (-1)
2. Kaśka Sochacka - NIEBO BYŁO RÓŻOWE (+1)

Kaśka

[Takoden]

4. Fisz Emade Tworzywo - OK BOOMER! (bez zmian)

a które miejsce na Polskim Topie to już zapomniałem

To było 17 miejsce na Polskim Topie A ten utwór co teraz jest grany zajął 42 miejsce na Polskim Topie

[kajman]

Uff, na szczęście nie na pierwszym. I mam nadzieję, że za tydzień poleci w dół.

[adrianec]

4. Fisz Emade Tworzywo - OK BOOMER! (bez zmian)

a które miejsce na Polskim Topie to już zapomniałem

To było 17 miejsce na Polskim Topie A ten utwór co teraz jest grany zajął 42 miejsce na Polskim Topie

podziękował

[adrianec]

1. Pink Floyd feat. Andriy Khlyvnyuk of Boombox - HEY HEY RISE UP (bez zmian)

Слава Україні!

[Konrad]

Dobrze, że chociaż jest kilka nowości u dołu. "Ach te muchy, ach te muchy wykonują dziwne ruchy" jak śpiewali Mozil z Sojką. Szaroróżowe to już prawie w sumie 52 tygodnie z listą kartkową. Pink Floyd pewnie też nawalą 10 tygodni na 1-szym niczym niegdyś HIGH HOPES w katowickim Radiu Flash. Tylko, że HIGH HOPES to genialne nagranie, a HEY HEY to taki spontaniczny song. Sanah powoli, aczkolwiek konsekwentnie zmierza do góry. Jak na razie. Głosowanie przez patronów pozwala na uszczelnienie systemu głosowania, ale doprowadza do jej zabetonowania. Jestem ciekawy jak sprawa będzie wyglądała na liście TIP-TOP w Nowym Świecie i nowej liście Trójki. Co ciekawe, obie te listy nie podają tygodni w zestawieniu przy utworach. Może jest to dobry pomysł na zarzuty o braku zmian na liście. Tylko, że lista 357 trwa już dłużej więc wobec niej takie opnie są już uzasadnione.

[kajman]

Wszystko jest kwestią gustu. Dla mnie Hey Hey jest zdecydowanie lepsze niż High Hopes.

Głosowanie przez patronów pozwala na uszczelnienie systemu głosowania, ale doprowadza do jej zabetonowania.

W końcowych latach LP3 też był beton, a przecież głosował tam każdy, kto chciał.

[Neo01]

Czołem!
Ja wczoraj zdradziłem listę na rzecz juwenaliowych koncertów. W sumie to byłem tylko na Dżemie, bo stałem 2 godziny w kolejce po bilet (w między czasie grał happysad ), a pod kasami mało mnie nie zadusili, ale dla tego Dżemu warto było
Prawie 50 lat na scenie, a im starsi, tym lepsi - forma niebywała, Jurek Styczyński na froncie z mocarnymi solówkami, "Wehikuł" odśpiewany w całości przez publikę, pięknie było

I widzę, że coś się ruszyło z nowościami na liście, oczywiście propozycje były słabiutkie, więc nie poszalały, ale dobre i to. Gorzej, że listowe zombie znów do góry (to po Fryderykach tak znów? ). Mam nadzieję, że to ostatni raz już takie numery. A za dwa tygodnie, dzięki naszym propozycjom, w zestawie Luxtorpeda!

[kajman]

Myślisz, że da rady przepchnąć. Ja będę przepychał Sanah z Herbutem.

[Neo01]

Powodzenia.
Nie wiem po co kolejna sanah na liście, jeszcze z kawałkiem sprzed 1,5 miesiąca chyba.

[tadzio3]

Ja też byłbym chętny na Sanah z Herbutem
A to, że sprzed półtora miesiąca, to zdecydowanie nowość.

[Kuba1201]

I widzę, że coś się ruszyło z nowościami na liście, oczywiście propozycje były słabiutkie, więc nie poszalały, ale dobre i to. Gorzej, że listowe zombie znów do góry (to po Fryderykach tak znów? ). Mam nadzieję, że to ostatni raz już takie numery. A za dwa tygodnie, dzięki naszym propozycjom, w zestawie Luxtorpeda!

W piątek Fryderyki, we wtorek Polski Top, no i pewne nazwiska (MGO, Sochacka, Fisz) zostały i tu i tam wyróżnione. Nikogo więc takie awanse nie powinny dziwić.

[kajman]

Nie wiem po co kolejna sanah na liście

1. Według mnie to najlepszy utwór z płyty.
2. Co więcej to jeden z najlepszych polskich utworów ostatnio.
3. Biorę pod uwagę, że kolejny Herbut może przejść, a raczej nie ma na to szans niesinglowe Archive, które ma do tego osiem minut. Gdybym w to wierzył to zgłosiłbym Enemy.

[Neo01]

Tak czy siak, myślę, że szanse są minimalne.
I trochę dziwnie wyglądałaby "nowość" sprzed prawie 2 miesięcy jednak. W ogóle ten kawałek jest świetny, ale ja nie mogę go słuchać, bo ten dramatyzm jest dla mnie nie do przejścia. A jak jeszcze miałbym słuchać go podczas listy, to chyba wyłączałbym dźwięk. To jednak ma być przyjemność słuchania, audycja w końcu rozrywkowa, a tutaj mamy do czynienia z czymś tak dojmującym, że moim zdaniem da wielu słuchaczy byłoby to bardzo trudnym doświadczniem.