Nowości TFP #113

Moderatorzy: Yacy, Mateusz, jollyroger72, Yacy, Mateusz, jollyroger72

TStudent
Posty: 11607
Rejestracja: sob sty 13, 2018 9:48 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: nr 1856
Lokalizacja: zmienna ;)

Re: Nowości TFP #113

Post autor: TStudent »

A to pewnie nieprędko. A może sprawię niespodziankę w tak zwanym międzyczasie? ;)
kajman
Posty: 64025
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: toruń

Re: Nowości TFP #113

Post autor: kajman »

Za jakieś cztery miesiące (raczej niecałe).
TStudent pisze: pt sie 12, 2022 9:34 pm A to pewnie nieprędko. A może sprawię niespodziankę w tak zwanym międzyczasie? ;)
Teraz to by nie miało szans przejść eliminacji.
John1994
Posty: 1300
Rejestracja: pt sie 17, 2018 7:09 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1684

Re: Nowości TFP #113

Post autor: John1994 »

TStudent pisze: pt sie 12, 2022 9:29 pm zespół faktycznie wybitnie discopolowy.
Wybitnie nie zgadzam się z tym twierdzeniem... Top One ma na koncie osiemnaście albumów, z czego discopolowe są tylko te dwa z "Białym misiem", "Granicą", "Miła moja" i podobnymi utworami, wydane na "Poland Disco" w 1990 i później (co było wielkim błędem i pójściem na łatwiznę żeby wycisnąć jeszcze trochę $$$) w roku 2000 ("Białe misie i..."). Zestaw utworów z "Poland Disco" to były dyskotekowe wersje starych utworów, autorów często nieznanych z imienia i nazwiska, śpiewane gdzieś przy ogniskach. Przy "Białym misiu" mój dziadek w czasach wczesnego Gomułki poznawał moją babcię :P
W ZAiKS-ie te utwory były zarejestrowane jako "ludowe". Top One zrobił to w wersjach dyskotekowych, po wielkim sukcesie pierwszej płyty "No Disco" nagranej na przełomie '89/'90, dlatego że nie miał jeszcze przygotowanego kolejnego autorskiego materiału, a zapotrzebowanie na nich było olbrzymie. Płyta odniosła olbrzymi sukces, czego zupełnie nie zakładano.

Na wspomnianym już debiucie płytowym pt. "No Disco" jako muzyk sesyjny partie gitarowe zagrał Jan Borysewicz. Wszystkie teksty napisał Janusz Kondratowicz - był "tekściarzem" zespołu jeszcze przez wiele, wiele lat - i tam nie było żadnych "discopolowych" tekstów w rodzaju "na twój widok oszalałem, co ja teraz zrobić mam". Tam były poruszane tematy takie jak przemoc na ulicach https://www.youtube.com/watch?v=V5bpOnXtC90, AIDS https://www.youtube.com/watch?v=EWgzGgRTx4o - miłość też, ale miało to ręce i nogi, nie na zasadzie "bara bara" czy "siabada mydełko fa"...
Muzycznie wtedy "disco polo", a właściwie jeszcze "muzyka chodnikowa", to były rzeczy nagrywane w garażach i piwnicach, okropnie brzmiące, a Top One miał bodaj najlepsze ówcześnie studio i jednego z najlepszych producentów muzycznych - i tak było od początku ich muzycznej przygody.

W okresie '89 - '94 Top One nagrywał kolejne płyty (w tym wspomniane "Poland Disco") z Rafałem Paczkowskim w studio S-4 Polskiego Radia. To była mieszanka disco i synth popu, później także mocniej wszedł eurodance. W 1995 nagrali jeszcze z tekstami Kondratowicza materiał pt. "Freedom" tym razem nie z Paczkowskim a z Winicjuszem Chróstem. Te utwory z różną częstotliwością, ale były obecne w stacjach radiowych, w różnych ogólnopolskich plebiscytach - nawet w Trójce czasem ich puścili, choć nie w LP3. To była po prostu muzyka rozrywkowa, bez przypinania ciążącej etykiety "disco polo".

Potem popełnili katastrofę w postaci piosenki wyborczej dla zwycięskiego kandydata Aleksandra Kwaśniewskiego ("Ole, Olek" - to faktycznie stuprocentowe disco polo), przez co wiele stracili i przez kilka lat nie mogli się pozbierać - to wtedy na dobre odwróciła się od nich duża część słuchaczy z tego najlepszego okresu działalności. Tak, "sprzedali się" wtedy (żeby nie powiedzieć dosadniej, ale nie będę używał obraźliwych wyrażeń) i to się ciągnie do dzisiaj...
I właśnie wraz z nieszczęsnym "Olkiem" na własne życzenie wdepnęli w "Disco Relax", (a to już niemal jak ciężki do zwalczenia stygmat) gdzie jeszcze pół roku po tamtych wyborach prezydenckich nie schodzili z pierwszego miejsca - po czym mając tego dość sami zadzwonili do producenta programu, żeby w końcu ściągnął to z listy przebojów. Kiedyś kilkakrotnie miałem okazję rozmawiać z wokalistą zespołu i przyznawał, że to był ich największy błąd. Potem przez dwa lata nie byli w stanie niczego nowego stworzyć, tak głęboka to była zapaść. Na pierwszym wydawnictwie po "Olku" ("Ye, O!" wydanym dopiero w 1998) było intro zaczynające się od słów "Przepraszamy Cię Polsko, za to cośmy Tobie uczynili..." Niezależnie od tych nagrań, mieli już na wieki wieków łatkę "Disco Polo". "Poprawili" w 2000 roku wspomnianymi "Białymi misiami", na której to płycie znalazły się nowe wersje tych "ludowych" utworów nagranych wcześniej na "Poland Disco". Zaczęli kręcić wideoklipy do tego materiału, które znowu biły rekordy popularności w "Disco Relax". Znalazło się tam też kilka coverów jak "Tarzan Boy" Baltimory, czy "Word's, Don't Come Easy" F.R. David'a - to była pozostałość po wcześniejszej koncepcji, która zakładała nagranie całej płyty z takim repertuarem. Ostatecznie temat upadł, bo i ówczesna sytuacja w zespole była delikatnie mówiąc kiepska i żeby jakoś się ratować (a bida już zaglądała w oczy), sięgnęli właśnie po materiał z "Poland Disco".
I to pozwoliło przetrwać, odkuć się. Kalendarz znów zaczął się wypełniać, płyta sprzedawała się bardzo dobrze (nie były to może setki tysięcy, ale w porównaniu z bardzo marną sprzedażą poprzedniej, to był duży skok). To pozwoliło na przygotowywanie kolejnego autorskiego materiału już w zupełnie innym stylu - do tego z pierwszych autorskich płyt już się nigdy nie zbliżyli, ale nie były to z pewnością wybitnie discopolowe rzeczy w rodzaju "Ciało do ciała, usta do ust..." :)

Janusz Kondratowicz wrócił do współpracy z Top One w roli tekściarza w roku 2005. Wtedy też uwierzył w nich dyrektor jednego z "majorsów" polskiej fonografii - Magic Records. W 2004 podpisali kontrakt płytowy, Na początku wytwórnia chciała nowych wersji przebojów głównie z "Poland Disco" sprzed kilkunastu lat, z "Białym misiem". Miało to być dopełnione kilkoma coverami hitów z lat '80. Jednak przy którymś ze spotkań zmieniono zasady współpracy. Padło hasło "piszcie nową, swoją płytę". Powstało 10 autorskich utworów Top One, do których teksty napisał Kondratowicz, a także Jan Jakub Należyty. Zostawiono na płycie jeden cover - coś z Borysewicza, a mianowicie "Zostawcie Titanica" i nowe wersje tegoż "Białego misia", a także utworu od którego wszystko się właściwie zaczęło - "Ciao Italia".
W 1989 Bogdan Fabiański prezentował go w swoich audycjach na antenie Programu 2 Polskiego Radia, jeszcze wówczas w wersji anglojęzycznej, potem grała to także już po polsku Radiowa Jedynka. Fabiański wkrótce dołączył do ekipy RDC i tam również można było usłyszeć kolejne utwory Top One - aż do tej historii z "Olkiem", kiedy to zatrzasnęli sobie drzwi, jak się okazało definitywnie...

W Trójce u "Niedźwiedzia" też byli - w 1990 roku... ale jak powiedział mi Paweł Kucharski "przepuścił tylko jedną piosenkę, tę najgorszą". Konkretnie chodziło o instrumentalne nagranie "Competition Knows Me", właśnie z pierwszej płyty "No Disco"... Tych zacnych solówek Borysewicza z tamtej płyty wtedy nie chciał zagrać :)

Płyta "After Silence" z której pochodzi nagranie "To nie ja", to tak jak w tytule wydawnictwo "po ciszy" fonograficznej, która trwała aż 16 lat - poprzednik "After Silence" to właśnie wspomniane wyżej "Hello", które trafiło do sprzedaży wiosną 2006 roku.
Tekstów niestety Janusz Kondratowicz tym razem już nie napisał - zmarł w 2014 roku.

Przepraszam za tak długi post, ale chciałem uzasadnić dlaczego nie zgadzam się z tym że Top One to "zespół wybitnie discopolowy". Owszem to jest muzyka dyskotekowa, ale mieszcząca się na zupełnie innej półce niż to co prezentują Martyniuk czy Świerzyński. Kompletnie inne historie i nieporównywalny (moim zdaniem) dorobek muzyczny. Ale to tylko moja opinia
Top One popełnił dwie discopolowe płyty (z osiemnastu ogółem nagranych w ciągu ponad trzydziestu lat). Plus "wybitnie discopolowy" "Ole, Olek", po którym Kwaśniewski wprowadził się do Belwederu.

Gdybym zgłosił nagrania tychże "wybitnie discopolowych" wykonawców jak wspomniany Martyniuk to mieliby okrągłe zero punktów i pewnie jeszcze kilkanaście wykrzykników (łącznie z piszącym te słowa 8) :lol: ). Oczywiście nigdy tego nie zrobię.
Zgłosiłem Top One, bo widziałem że na TFP całkiem nieźle radzą sobie Joy i Thomas Anders - i tak z czystej ciekawości, zacząłem się zastanawiać jakby poradziło sobie coś podobnego stylistycznie, tyle że po polsku. Że akurat mam w posiadaniu krążek Top One, to postanowiłem poszukać tam czegoś co brzmi podobnie. Uznałem, że to nagranie pasowałoby najbardziej. Wiedziałem że to nie przejdzie, to było coś na kształt eksperymentu :) Czy będzie choć jeden punkt, czy może pójdzie całkowicie na przemiał ?

Zdawałem sobie oczywiście sprawę z tego że dla wielu (albo nawet dla zdecydowanej większości) to głównie ci "discopolowcy" od "Białego misia" i "Olka" - choć dla mnie niekoniecznie. Ale to mnie właśnie jeszcze zachęciło do spróbowania tu takiej jednorazowej "volty".

A wyniki tej tury "eliminacji" bardzo dobre - przeszły aż 4 z 5 moich typów :D
temik3
Posty: 17352
Rejestracja: śr gru 31, 2008 6:02 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1982
Lokalizacja: DYNÓW

Re: Nowości TFP #113

Post autor: temik3 »

John1994 pisze: ndz sie 14, 2022 11:32 am Wybitnie nie zgadzam się z tym twierdzeniem... Top One ma na koncie osiemnaście albumów, z czego discopolowe są tylko te dwa z "Białym misiem", "Granicą", "Miła moja" ....
Też mam podobne odczucia. Kiedyś słuchałem Bublotekę i był chyba 1986/7 rok?, jak prowadzący mówił, że w 2006 tak będzie wyglądać lista Bubloteki 1....2...3...4...5. Top One - walnął jakiś z łba utwór i dopowiedział "Oni wtedy jeszcze będą istniec". Istnieją do dziś a listy brak. :STOP:
szeptun68
Posty: 850
Rejestracja: czw paź 29, 2020 8:32 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 2010

Re: Nowości TFP #113

Post autor: szeptun68 »

ku3a pisze: pt sie 12, 2022 11:03 am
szeptun68 pisze: pt sie 12, 2022 3:32 amTroll TFP jesteś i tyle.
proponuję, byś powstrzymał swoje zapędy wyzywania innych użytkowników, choćby tak delikatne jak od trolla. to nikomu i niczemu na forum nie służy. zresztą wątpliwe jest czy negatywna ocena zestawu to trolling.
Przepraszam bardzo...yyyyyyy jakie zapędy wyzywania innych użytkowników i jakich użytkowników? No troszeczkę jednak poczytaj wątki. Trollem nazwałem użytkownika, któremu od dwóch lat aż do dzisiaj w gardle sterczy ość z karpia wigilijnego i który zarzuca komuś coś co sam robi. Może brakuje kogoś kto w tym miejscu wstawiłby słowo BASTA!. Może już czas się ogarnąć? Może trzeba w końcu swoje sugestie skierować tam gdzie trzeba? Może trzeba po konsultacji z innymi moderatorami osoby poszkodowane po uzyskaniu Ich zgody powiadomić o postępowaniu karnym i po góra 2 tygodniach poinformować te osoby o tym, że owe postępowanie toczy się wobec debila? Może się trzeba zwyczajnie obudzić? Ale nie. Po co? Lepiej napisać szeptunowi, że źle zrobił nazywając Kajmana trollem. Na to jest czas. Nie będzie dobrze na forum dopuki z może będziecie robić morze. Wstyd, nieudolność, dziadostwo i tyle.

Co to według Ciebie jest do koguta karmazyna? Eliminacje piosenek do zestawu głównego TFP, czy zawody w słownym upierdalaniu list?( i w tym miejscu bardzo proszę o odpowiedź) Troll to najdelikatniejsze określenie jakie mi przyszło do głowy. Sam głosuj i tydzień w tydzień jeb zerami i krytykuj piosenki ile wlezie. Tylko pamiętaj... notorycznie. Zgadnij czy nikt się nie odezwie. Są ludze, dla których Tygodniowa ForaLista Przebojów jest czymś fajnym, czymś co sobie bardzo cenią i jest dla nich bardzo ważna i ci ludzie na 300% nie pozwolą jej zrujnować. Ty powinieneś dać odrobinę przykładu i pokazać, że choć trochę Ci zależy na dobru forum. Czytaj chłopie między wierszami. Można przecież po ludzku. To jest nie takie, to srakie, ale tydzień w tydzień jebać Tygodniową? No sorry. Zwracasz mi uwagę a sam wiesz jak jest. Tobie też powinno zależeć na dobru tej listy a tak nie jest i piszę to świadomie i wprost bo nie raz i nie dwa ktoś Cię o coś prosił i "COŚ SIĘ ZAŚWIECIŁO".(myślę, że ludzie skumają to co napisałem w cudz. bo nie wszyscy są głupi) Z całym szacunkiem Kubo...
To nie...nie jeszcze,
nie sezon na leszcze.
Zdrówka.
gioconda2
Posty: 5705
Rejestracja: ndz maja 24, 2020 10:27 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: świadomie od 1986
Lokalizacja: Poznań

Re: Nowości TFP #113

Post autor: gioconda2 »

Za dobór słownictwa (niezależnie od meritum) dałabym bana. To forum wywodzi sie z radia, w którym funkcjonowała kultura słowa. I to zostało tu naturalnie przeniesione, a dodatkowo wzmocnione zapisem w Regulaminie pkt. 8c.
Awatar użytkownika
konwicki1980
Posty: 5165
Rejestracja: czw wrz 02, 2010 7:55 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Nowości TFP #113

Post autor: konwicki1980 »

A ja za pisanie dopóki przez u dałbym bilet do podstawówki :mrgreen:
ku3a
Posty: 20933
Rejestracja: czw lis 10, 2005 8:32 pm
Lokalizacja: 872, 1186

Re: Nowości TFP #113

Post autor: ku3a »

szeptun68 pisze: śr sie 17, 2022 1:52 ami w tym miejscu bardzo proszę o odpowiedź
no i widzisz, z jednej strony piszesz merytoryczne rzeczy, wyjaśniające pewne kwestie, a z drugiej w banalny sposób się podkładasz pisząc przekleństwa i powodując, że Twój post został już zgłoszony. jeśli zrobię tak, jak oczekuje osoba zgłaszająca, Ty poczujesz się dotknięty i będziesz utyskiwać na niesprawiedliwość. jeśli nic nie zrobię ze zgłoszeniem, będzie to niejako znak dla innych, że można tu bezkarnie używać słów, jakich użyłeś. i tak jest co chwilę - jest jakaś sytuacja na forum, różne osoby mają co do jej rozstrzygnięcia różne oczekiwania i cokolwiek bym nie zrobił, zawsze będzie ktoś, kto będzie mi wytykać jak to beznadziejnie rozwiązałem sprawę. trudno, przeżyję to. i dalej będę robić to, co uważam za słuszne. do tego czy zależy mi na dobru forum nawet nie mam zamiaru się odnosić.

jeśli chodzi o formalne zgłoszenie Twojego postu - nie będzie żadnego bana ani oficjalnego ostrzeżenia, bo rozumiem w jakim tonie pisałeś i nie chcę, by było to odebrane, że jakakolwiek krytyka i szczere pisanie co się myśli będzie narażona na "walenie po łapach". niemniej jednak, bardzo proszę, po raz kolejny, byś uważał na słowa i staranniej je dobierał, choćby z uwagi na szacunek do innych forowiczów, nie tylko tych, do których swoje uwagi zgłaszasz, ale również do innych, niezaangażowanych aktywnie w dyskusję, ale którzy będą ją czytać. proszę o to i proszę też, byś nie nadużywał tego, że nie lubię dawać ostrzeżeń i banów, bo każda miarka może się przebrać.

teraz co do merytorycznej kwestii Twojego posta - rozumiem Twoje emocje, mnie od zawsze (od wielu lat, gdy jeszcze było ocenianie nowości na LP3) wkurzało to ocenianie skrajne - albo coś jest kapitalne, albo jest zerem. i było to jedną z przyczyn, ale nie główną, dla których nigdy w tym ocenianiu nie brałem udziału - bo nie chciałem się denerwować. nie rozumiałem jak można dawać tyle zer utworom czy nawet, że w ogóle można dawać zera. gdybym ja oceniał, to nie wydaje mi się, że kiedykolwiek byłoby zero, pewnie co najmniej 80% utworów byłoby z przedziału 3-8. ale ludzie są różni. jedni są bardziej powściągliwi, inni są bardziej impulsywni. i tak dalej. ma to też wpływ na sposób oceniania.

kajman jest w grupie tych osób, które walą zerami na lewo i prawo, i rozumiem, że może to być wkurzające. podobnie jak ciągłe pisanie o koszmarach. mimo tego, że znam kajmana (również osobiście) już od -nastu lat, to wciąż mnie to wkurza w jego komunikacji pisemnej. a najbardziej mnie to wkurzało zanim jeszcze się poznaliśmy na zlocie. więc rozumiem jak Ciebie może to wkurzać. mi osobiście mało pomagało to, że kajman tłumaczył, że komentuje piosenki, a nie artystów czy użytkowników, którzy te piosenki lubią. i tak brałem do siebie, że obrzuca błotem coś, co bardzo lubię. a ja nie jestem taki, żeby w dyskusji brać udział do końca i po kilka razy klepać to samo. szkoda mi czasu. wolę odpuścić. i potem pozostaję z tym poczuciem niedogadanej sprawy i wewnętrznego niepokoju.

jak widać, osób które tak odbierają tego typu sposób pisania jest więcej. do szeptuna miałem prośbę o złagodzenie języka. kajman, do Ciebie natomiast mam prośbę, byś bardziej myślał o tym, jak to, co piszesz odbiorą inni. nie tylko trzeba personalnie w stosunku do kogoś napisać coś nieprzyjemnego, żeby mu podnieść ciśnienie i sprowokować do niefajnej dyskusji. można to zrobić również pisząc o utworach (i, jak rozumiem, to jest właśnie przyczyna, dla której szeptun68 nazwał Cię trollem - piszesz coś, wiedząc, że innym podniesie to ciśnienie). nawet jeśli Ty piszesz, że nie o to Ci chodzi. ale trzeba myśleć o innych, brać pod uwagę ich emocje i wrażliwość. spróbuj to zrozumieć i, proszę, spróbuj złagodzić swoje komentarze dotyczące utworów. a już na pewno, żebyś nie pisał po raz n-ty tego samego (negatywnego) o tych samych utworach, bo ileż razy można czytać to samo...

napisałem konkretnie o kajmanie, ale dotyczy to każdego z nas. kajman był tylko jako przykład, bo do jego komentarzy odnosił się szeptun68. nie tylko ja (czy ogólnie administracja i moderacja) mam myśleć o dobru forum. użytkownicy (wszyscy!) nie są z tego zwolnieni! proszę, wszyscy myślmy o tym. przejawiać się to może choćby szacunkiem do współdyskutantów czy próbą zrozumienia emocji czy zdania drugiej osoby.
szeptun68
Posty: 850
Rejestracja: czw paź 29, 2020 8:32 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 2010

Re: Nowości TFP #113

Post autor: szeptun68 »

gioconda2 pisze: śr sie 17, 2022 10:03 am Za dobór słownictwa (niezależnie od meritum) dałabym bana. To forum wywodzi sie z radia, w którym funkcjonowała kultura słowa. I to zostało tu naturalnie przeniesione, a dodatkowo wzmocnione zapisem w Regulaminie pkt. 8c.
W końcu zadziałało.
"Pamiętaj, ani przed, ani w trakcie, ani po, Jedno nie wystąpi przeciwko drugiemu. Inaczej nie było, nie ma i nie będzie niczego". Tak mnie wychowali moi rodzice. Daj znać Marii kurii od składowania. Zbanuje mie na bank. Dziekuję Ku3o za udział w dyskusji.
szeptun68
Posty: 850
Rejestracja: czw paź 29, 2020 8:32 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 2010

Re: Nowości TFP #113

Post autor: szeptun68 »

konwicki1980 pisze: śr sie 17, 2022 10:54 am A ja za pisanie dopóki przez u dałbym bilet do podstawówki :mrgreen:
Hceż ło tym borozmafiadź? :know:
Zablokowany