1. 9,5 Seasick Steve - WHISKY HEADED WOMAN
2. 5,0 Tony Joe White - LISTEN TO YOUR SONG
3. 4,5 Thunder - LAST ONE OUT TURN OFF THE LIGHTS
4. 4,0 Phil Hendriks - RADIO BLARING OUT FROM A BURNING CAR
5. 3,5 Foo Fighters - CHASING BIRDS
3,0 Pet Shop Boys - CRICKET WIFE
2,0 Simply Red - EARTH IN A LONELY SPACE
3,0 Gojira - THE CHANT
0,5 Cher - WALLS
0,5 St. Vincent - MY BABY WANTS A BABY
0,5 Kazik - BOHATER
3,5 Dirkschneider & The Old Gang - EVERY HEART IS BURNING
0,5 Florence & The Machine - CALL ME CRUELLA
2,5 Muniek & Przyjaciele - ZABAWKI
0,5 Lord Vigo - AT THE VERGE OF TIME
0,0 Oly. - Z ZIEMI
0,0 Muchy - SZARORÓŻOWE
0,0 Barbara Pravi - VOILA
0,0 WaluśKraksaKryzys - DBAJ O MIŁOŚĆ
0,0 African Music School - MAKUMBA
0,0 Kshmr & Karra - THE WORD WE LEFT BEHIND
0,0 Kuba Kawalec & Ana Andrzejewska - ZDECHŁAM
0,0 Billie Eilish - YOUR POWER
0,0 Marina - ANCIENT DREAMS IN A MODERN LAND
3,0 Sinplus - PRIVATE SHOW (MY RNR)
0,5 Mrozu - ZŁOTO
1,5 Chunk! No, Captain Chunk! - BITTER
0,0 Johan Agebjörn & Mikael Ögren - SPACE TRAVEL
0,0 Sobel - FIOŁKOWE POLE
0,5 Natalia Świerczyńska - LAS
0,0 Arek Kłusowski - IDEALNY SYN
I znowu zestaw cienki jak ogon węża.
Nie mam nawet za bardzo siły komentować. Najbardziej dowalił mi elektroniczny duecik oraz niejaki Kshmr & Karra. A i reszta zer strasznie marna, w tym Walusiowi udało się koncertowo spierniczyć świetny utwór Nalepy. Połówki też tak "za uszy" naciągnięte, bo na pewno bym nie chciała usłyszeć ich ponownie.
I wychodzi na to, że bardzo średni Foo Fighters dostają punkt, choć nie przepadam za balladami, Phil Hendriks przyzwoicie, ale to by było na tyle, fajny Thunder, jeszcze bardziej fajny Tony i na koniec jedyny utwór, dla którego warto było dziś przemęczyć ten zestaw. "Pijana kobieta" ...? Spoko, aż tak nie rozpaczam, "odtruję się" starym bluesem