Nowości TFP #41

[konwicki1980]

Mam podobnie. Tegotygodniowy zestaw to kolejne zderzenie się z rzeczywistością fatalnej kondycji współczesnego rocka.

Ja dlatego zgłaszam zwykle tylko pop i elektronikę. Choć Declan ma w użyciu sporo gitar, więc można go pod rock podciągnąć.

[Kuba1201]

1. 9,5 Tom Jones - NO HOLE IN MY HEAD
2. 9,5 Alanis Morissette - PREDATOR
3. 9,0 Temples - PARAPHERNALIA
4. 9,0 Black Stone Cherry - DON’T BRING ME DOWN
5. 9,0 Nick Cave & Warren Ellis - BALCONY MAN

8,5 Nancy Wilson - THE RISING
8,0 Faithless - I NEED SOMEONE
8,0 La Poré - BLAME
7,5 Blackbird & Crow - A POX ON YOU
7,0 Chemia - ANGINA
7,0 Pet Shop Boys - YOU ARE THE ONE
7,0 John Coghlan's Quo - LOCKDOWN
7,0 Kamil Hussein - MANDALA
6,0 Kamil Hussein - MUSZĘ IŚĆ TAM SAM
6,0 Rag'n'Bone Man - ALL YOU EVER WANTED
6,0 Seasick Steve - BUDDY BROWN
6,0 Caligonaut - MAGNIFIED AS GIANTS
5,5 Declan McKenna - THE KEY TO LIFE ON EARTH
4,0 Libra and Special Guests - IT DOESN'T MATTER TWO
3,5 The Analogs - BUTELKA PEŁNA ŁEZ
3,0 Myles Kennedy - IN STRIDE
2,5 Kasia Cerekwicka - NIGDY
0,0 Aephanemer - IF I SHOULD DIE

[santosz]

Mam podobnie. Tegotygodniowy zestaw to kolejne zderzenie się z rzeczywistością fatalnej kondycji współczesnego rocka.

Ja dlatego zgłaszam zwykle tylko pop i elektronikę. Choć Declan ma w użyciu sporo gitar, więc można go pod rock podciągnąć.

Co prawda piosenka McKenny też mi się nie podoba, ale stawiam ją wyżej od niektórych gitarowych rzępoleń
Rock i tak zawsze będzie dla mnie gatunkiem pierwszego wyboru, znając swoje gusta i źródła dostępu do muzyki bez trudu znajduję rzeczy, które mi osobiście się podobają, inna sprawa, że często są to rzeczy coraz bardziej niszowe a w mainstreamie rock nic już nie znaczy, czego osobiście żałuję

[djjack]

1/ Temples - PARAPHERNALIA
2/ Black Stone Cherry - DON'T BRING ME DOWN
3/ John Coghlan's Quo - LOCKDOWN
4/ Myles Kennedy - IN STRIDE
5/ Rag'n'Bone Man - ALL YOU EVER WANTED

[TStudent]

Kazałem se zmienić system oceniania, a i tak będę robił czystki w suplemencie, na których ucierpią Bogu ducha winni! Alanis po wysłuchaniu po raz n-ty raczej może być pewna mojej listy ale duże szanse ma też cała reszta z piątki, Templesi już są od dwóch tygodni i dzięki, kajman i lady, że jest powyżej zera. Black Stoni sympatycznie w coverze łoją i tak jakby nawiązują do pierwowzoru, Aephanemera nie doceniłem na NL, a szkoda, Caligonaut też dam szansę. Ale tak jak mówię, system oceniania u mnie jest do poprawki, skoro już drugi tydzień z rzędu jest cała piątka na 10.
Ze słabych punktów no to Pety poprzednio zaliczyły wypadek przy pracy, a teraz wracają do słabiutkiej normy. U Husseina strasznie wkurza mnie wokal, Kasia jak na nią bardzo słabo, bo pamiętam Między słowami i Puls, które były singlami bardzo udanymi, wprawdzie całe sześć lat temu, ale zawsze. Declan niemal dosłownie na przeciwległym biegunie do poleconego przez Olę Budkę Astronauta, Blackbird jak na rocka brzmi okropnie, a o ostatniej dwójce to może się nie będę wypowiadał.

1. 10,0 Alanis Morissette - PREDATOR
2. 10,0 Chemia - ANGINA
3. 10,0 Seasick Steve - BUDDY BROWN
4. 10,0 Nick Cave & Warren Ellis - BALCONY MAN
5. 10,0 Libra and Special Guests - IT DOESN'T MATTER TWO

6. 9,0 Temples - PARAPHERNALIA
7. 9,0 Black Stone Cherry - DON’T BRING ME DOWN
8. 8,5 Aephanemer - IF I SHOULD DIE
9. 8,0 Caligonaut - MAGNIFIED AS GIANTS

7,0 John Coghlan's Quo - LOCKDOWN
7,0 Myles Kennedy - IN STRIDE
7,0 Tom Jones - NO HOLE IN MY HEAD
6,5 Nancy Wilson - THE RISING
4,0 Rag'n'Bone Man - ALL YOU EVER WANTED
3,5 The Analogs - BUTELKA PEŁNA ŁEZ
3,0 La Poré - BLAME
2,0 Pet Shop Boys - YOU ARE THE ONE
2,0 Kamil Hussein - MUSZĘ IŚĆ TAM SAM
1,5 Kasia Cerekwicka - NIGDY
0,5 Declan McKenna - THE KEY TO LIFE ON EARTH
0,0 Blackbird & Crow - A POX ON YOU
0,0 Kamil Hussein - MANDALA
0,0 Faithless - I NEED SOMEONE

[santosz]

Kazałem se zmienić system oceniania, a i tak będę robił czystki w suplemencie, na których ucierpią Bogu ducha winni!

uuu, umieściłeś swoją propozycję poza top 5? no no, czyżby klęska urodzaju na Twojej liście?

[konwicki1980]

1. Declan McKenna - THE KEY TO LIFE ON EARTH - 10
2. Temples - PARAPHERNALIA - 9
3. Nick Cave & Warren Ellis - BALCONY MAN - 9
4. La Poré - BLAME - 9
5. Libra and Special Guests - IT DOESN'T MATTER TWO - 8

Blackbird & Crow - A POX ON YOU - 7.5
Rag'n'Bone Man - ALL YOU EVER WANTED - 7.5
Faithless feat. Nathan Ball & Caleb Femi - I NEED SOMEONE - 7.5
Kamil Hussein - MANDALA - 7
Kamil Hussein - MUSZĘ IŚĆ TAM SAM - 7
Pet Shop Boys - YOU ARE THE ONE - 5.5
Kasia Cerekwicka - NIGDY - 5
Aephanemer - IF I SHOULD DIE - 5
Myles Kennedy - IN STRIDE - 3
Black Stone Cherry - DON’T BRING ME DOWN - 2.5
Chemia - ANGINA - 2.5
John Coghlan's Quo - LOCKDOWN - 2
Nancy Wilson - THE RISING - 1.5
Caligonaut - MAGNIFIED AS GIANTS - 0.5
Tom Jones - NO HOLE IN MY HEAD - 0.5
Seasick Steve - BUDDY BROWN - 0
The Analogs - BUTELKA PEŁNA ŁEZ - 0

[kajman]

Zresztą, że rock umarł wiadomo nie od dziś.

Mało kto chce go słuchać, więc mało osób go gra. A ci co grają często szukają jakoś popowo komercyjnych rozwiązań żeby zaistnieć. Natomiast nadal pojawia się sporo znakomitych płyt. Swoją drogą wydaje mi się, że w jeszcze lepszej kondycji jest blues, gdzie perełek jest mnóstwo.

gdyby zgłaszającemu nie zabrakło odwagi by zgłosić któryś z długasów z tej płyty

W moim odczuciu długasy na tej płycie wypadają słabiej niż utwór tytułowy. Owszem, dwa z nich mają sporo ciekawych momentów, ale są też słabsze fragmenty, które niestety obniżają wartość utworu. Emperor broni się lepiej niż Hushed, ale całościowo wypadł słabiej niż ten przeze mnie zgłoszony. Natomiast najdłuższy z nich zamykacz ma tych słabych momentów znacznie więcej niż dobrych i ogólnie nie jest wart uwagi.

Ja dlatego zgłaszam zwykle tylko pop i elektronikę.

Mam raczej wrażenie, że dlatego, że ją zdecydowanie bardziej lubisz. W popie dzieje się więcej złego niż dobrego, elektronika natomiast od zaistnienia wpadła w pułapkę podporządkowanie muzyki instrumentowi i rzadko który twórca potrafi stworzyć coś ciekawego (z tych bardziej znanych to tylko Vangelis)

rzeczy coraz bardziej niszowe

No niestety, ale moim zdaniem to świadczy źle przede wszystkim o słuchaczach.

[Seadra]

1. 10,0 Nick Cave & Warren Ellis - BALCONY MAN
2. 9,5 Declan McKenna - THE KEY TO LIFE ON EARTH
3. 9,0 Faithless - I NEED SOMEONE
4. 8,5 Chemia - ANGINA
5. 8,0 Kasia Cerekwicka - NIGDY

7,5 Rag'n'Bone Man - ALL YOU EVER WANTED
7,0 Libra and Special Guests - IT DOESN'T MATTER TWO
6,5 Temples - PARAPHERNALIA
6,0 Blackbird & Crow - A POX ON YOU
5,5 Pet Shop Boys - YOU ARE THE ONE
5,0 Caligonaut - MAGNIFIED AS GIANT
4,5 Nancy Wilson - THE RISING
4,0 La Poré - BLAME
3,5 Tom Jones - NO HOLE IN MY HEAD
3,0 Aephanemer - IF I SHOULD DIE
2,5 Black Stone Cherry - DON’T BRING ME DOWN
2,0 The Analogs - BUTELKA PEŁNA ŁEZ
1,5 Alanis Morissette - PREDATOR
1,0 Kamil Hussein - MUSZĘ IŚĆ TAM SAM
0,5 Kamil Hussein - MANDALA
0,5 Myles Kennedy - IN STRIDE
0,5 John Coghlan's Quo - LOCKDOWN
0,5 Seasick Steve - BUDDY BROWN

[TStudent]

no no, czyżby klęska urodzaju na Twojej liście?

No niestety. Przez nasłuchy ostatnich dwóch zestawów TOPnowości, trzy albumy i na dokładkę wybrane audycje R357, w suplemencie mam 50 utworów (bez dwóch nowości w podstawowym miałbym 52). Czystki tak czy tak są nieuniknione. Nie jestem i pewnie długo nie będę mentalnie gotowy na zrobienie 50-składnikowej listy jak u Yacego czy Aro.

[tomickm]

1. Rag'n'Bone Man - ALL YOU EVER WANTED
2. Kamil Hussein - MUSZĘ IŚĆ TAM SAM
3. Temples - PARAPHERNALIA
4. Black Stone Cherry - DON’T BRING ME DOWN
5. Blackbird & Crow - A POX ON YOU

[Kruklanki]

1. Pet Shop Boys - YOU ARE THE ONE
2. Kamil Hussein - MANDALA
3. Faithless - I NEED SOMEONE
4. La Poré - BLAME
5. Temples - PARAPHERNALIA

[santosz]

no no, czyżby klęska urodzaju na Twojej liście?

No niestety. Przez nasłuchy ostatnich dwóch zestawów TOPnowości, trzy albumy i na dokładkę wybrane audycje R357, w suplemencie mam 50 utworów (bez dwóch nowości w podstawowym miałbym 52). Czystki tak czy tak są nieuniknione. Nie jestem i pewnie długo nie będę mentalnie gotowy na zrobienie 50-składnikowej listy jak u Yacego czy Aro.

czasami potrzebny jest detoks od muzyki, bo jest jej po prostu za dużo i m.in. też z tego powodu nigdy nie robiłem swoich regularnych podsumowań, świadomość że gdzieś na świecie istnieje świetna muzyka, której z różnych względów nigdy nie usłyszę i nie będzie jej na mojej liście, byłaby dla mnie męcząca

[TStudent]

czasami potrzebny jest detoks od muzyki, bo jest jej po prostu za dużo

Z pewnością wkrótce takowy zaliczę, ciekawe jak Wielkanoc zmieni podejście do muzyki po tygodniu niesłuchania. Ale pewnie nie zmieni za nic w świecie

[monika1984]

1. Alanis Morissette - PREDATOR
2. Nancy Wilson - THE RISING
3. Declan McKenna - THE KEY TO LIFE ON EARTH
4. Temples - PARAPHERNALIA
5. Blackbird & Crow - A POX ON YOU

[antek]

1. La Poré - BLAME
2. Nick Cave & Warren Ellis - BALCONY MAN
3. Alanis Morissette - PREDATOR
4. Rag'n'Bone Man - ALL YOU EVER WANTED
5. Tom Jones - NO HOLE IN MY HEAD

[czarny119]

Ale Wy się na muzyce znacie jak....Duda na polityce. Raz nie punktowalem i spirale szlag trafił. Jakieś dziady wchodzą do listy a porządne granie odpada. A nie ma co rozpaczać trza coś wybrać choć szrot tu kosmiczny
1. Aephanemer - IF I SHOULD DIE łup łup dobre to 8 pkt.
2. Black Stone Cherry - DON’T BRING ME DOWN lepiej grali kiedyś teraz cienko ale i tak lepiej od tego co zostanie niżej piątego. 6 pkt
3 Pet Shop Boys - YOU ARE THE ONE ci to mają punkta za suburbie. 5 pkt.
4. The Analogs - BUTELKA PEŁNA ŁEZ zapchajdziura 1 ale jak na polską muzę to jako tako 1 pkt.
5. Rag'n'Bone Man - ALL YOU EVER WANTED zapchajdziura 2. 1 pkt.
Reszta towarzystwa piszę same zera nawet nie kopiuje bo się nie da słuchać niektórych nawet 15 sekund.

[TStudent]

Ale We y się na muzyce znacie jak....Duda na polityce.

No cóż, mamy kompletnie różne gusta. Jeśli chcesz to zgłoś coś ciekawego.

[kajman]

ci to mają punkta za suburbie

Suburbia do tego utworu startu nie ma.

[TStudent]

Suburbia do tego utworu startu nie ma.

Ja faktycznie dużo bardziej lubiłem Pety z lat 80., ale na pewno Suburbia nie jest zbyt udanym utworem. A gdybym miał porównywać to do jakiegoś współczesnego Peta to w 100% wolę rewelacyjny jak na nich Burning. A tutaj jak pisałem wracają na słabą drogę.

[czarny119]

ci to mają punkta za suburbie

Suburbia do tego utworu startu nie ma.

Czarny,czarny tak na mnie wołają Rogowiecki, kajman i Brzozowicz co się na muzyce znają. 12 groszy tylko nie płacz proszę bo suburbie zaraz ci tu przyniosę. Jakbym ciebie miał słuchać co w muzie dobre to pewnie bym Martyniuka i Borysów słuchał.

[czarny119]

Ale We y się na muzyce znacie jak....Duda na polityce.

No cóż, mamy kompletnie różne gusta. Jeśli chcesz to zgłoś coś ciekawego.

Ja to lubię porządne gitary a ty to pitu, pitu słuchasz to co ci zgłosić mam Cerekwicka, sanah, szroder czy jeszcze jaka inna lale, kora to śpiewać może na festynach.

[TStudent]

a ty to pitu, pitu słuchasz

A nieprawda, chociaż pisałeś sam że zestaw mizerny no ale Twoja wyłoniona pierwsza dwójka ma szansę (a na pewno zachowała je po dzisiejszym przesłuchaniu drugiej połowy suplementu, następne przesłuchanie dopiero po Świętach) na moją listę.

[kajman]

Czarny,czarny tak na mnie wołają Rogowiecki, kajman i Brzozowicz co się na muzyce znają. 12 groszy tylko nie płacz proszę bo suburbie zaraz ci tu przyniosę. Jakbym ciebie miał słuchać co w muzie dobre to pewnie bym Martyniuka i Borysów słuchał.

Albo masz literówkę albo kompletnie nie czujesz muzyki, bo porównanie Zenka ze Stanem szokuje. I patrząc na Twoje głosy to akurat Tobie bliżej do Zenka niż mi.

Ja to lubię porządne gitary

No cóż, chyba inaczej rozumiemy to pojęcie, bo jak dla mnie i w Seasicku i w Caligonaucie są bardzo porządne.

[czarny119]

Szkoda czasu na dyskusję z Tobą jak myslisz, że porównuje Zenka że Stanem Borysem nawet jak mi się r wpierdzielilo tam gdzie nie trzeba to żaden ktoś znający się na muzyce by nie śmiał pomyśleć. A Ty pomyślałem co znaczy że kompletnie się na wiosłach nie znasz. Musisz być nudziarzem co rusza się tylko jak co chlapnie. To taki żart żebyś znów nie pomyślał że mam literówkę. Kończę dyskusję bo pierdoły już piszemy. Palnik browara i włącz porządne gitary na dobrym sprzęcie. Żyj. Siemanarapochwa. Bez odbioru.