Kos i Wrona całkiem całkiem, chociaż jeszcze mi tam czegoś zabrakło.
Kasia Kowalska i cała ta historia z jej córką! A piosenka bardzo pozytywna, mimo wszystko.
Za to
Natalia w utworze, w którym nic do siebie nie pasuje, choć fragmentami jest fantastycznie. Eurowizyjna Australijka w bardzo przebojowym kawałku, a w ogóle to w jej przypadku zadziałała zasada inż. Mamonia.
Alice na swoim pułapie, czyli w porządku i cóż więcej mógłbym napisać?
Heilung to taki pagan rap jak na moje ucho i może kiedyś coś z tego będzie? Bawimy się w covery i najpierw na warsztacie mam niejakich
Surf Mesę oraz Emilee, a więc napiszę tak, zgrabne to jest i odmienne od oryginału, a to już spory plus. A teraz
Cindy i Carlos, w sumie wyszło im to samo co poprzednikom, tyle że z bardzo rockowym pazurem, a ja uwielbiam takie granie, niestety to już są wszystkie atuty tej przeróbki.
Najlepsza
Nena od lat - trochę o niej zapomniałem na innej liście, ale może dzięki tej prezentacji wrócę z głosowaniem na nią? O mojej propozycji mogę napisać to samo, najlepszy kawałek od iks lat...
Ten
FET z każdym tygodniem zyskuje, no ale do pierwszej piątki jeszcze trochę brakuje.
Eivør to takie zwykłe granie symfoniczne, że wyższej oceny nie jestem w stanie wystawić. Piosenka
Jamesa Rightona niewiele odbiega od poprzedniego nagrania, poza tym że jest jeszcze bardziej przystępna.
Domagała w bardzo skocznym i przebojowym kawałku (ma się rozumieć) i tylko do aranżu można się przyczepić, bo o wokalu wolę się nie wypowiadać.
Ellie wzięła mnie tak na poważnie dopiero za drugim przesłuchaniem, jeszcze będzie z tej piosenki przebój?
Miles i Medina już byli w propozycjach Trójki, więc w ogóle co oni tu robią? I właśnie dlatego potrzebna jest nasza weryfikacja, bo jeśli ją przejdą, to znaczy że takie manewry nam nie przeszkadzają?
Akurat dla mnie to nie pasuje (i od razu dodam, że
"Bliscy nieznajomi" to jednak inny przypadek), ale i tak (czyli bez tej przeszkody) nie dali by rady wejść do piątki.
Scorpionsi wracają (pewnie nadal z Mąciwodą) w przyzwoitym utworze, który oczywiście nie ma prawa zwalić z nóg? Z cyklu "Okolice bluesa" tym razem otrzymaliśmy dawkę rzęsistego, korzennego grania rodem (na moje ucho) z lat pięćdziesiątych? Ja tego nie kupuję, bo takie dźwięki aż za bardzo trącą myszką.
"Brawo, Syzyf!" u
kajmana już po kilku (może kilkunastu?) przesłuchaniach jest przeświadczenie, że to najlepszy utwór
Edyty ever! Nawet gdy dałem dyszkę dla Asafa, to nie mam takiego zdanie w jego przypadku (bo muszę chociaż rok poczekać, by mieć pewne odniesienie). No cóż ja napiszę tak, bardzo dobre nagranie lecz natenczas u mnie nie ma szans nawet na jej pierwszą pięćdziesiątkę pani
Bartosiewicz (ale tam w czołówce jest taki ścisk!). Największą wadą tego numeru, jest jego długość, bo gdy coś zaczyna się dziać, on zwyczajnie wygasa! Może gdyby został pociągnięty ze wszystkimi pomysłami niemalże jak ostatnie
Toole, to coś naprawdę przebojowego by z tego było?
Mortas w beznadziejnym nagraniu i tyle mam do napisania. Odwrotnie napiszę o panu
Bonamassie, bo to świetny kawałek, zapewne z kilkoma niedociągnięciami (najbardziej drażnią te przestoje), bo inaczej byłby po prostu genialny.
Cygarety za każdym razem brzmią tak samo i bałbym się słuchać propozycji w topie wykonawczym bo wtedy wszystkie utwory (nawet po godzinie) zlały by się w jedno! A tak pojedynczo to są bardzo sympatyczne brzmienia.
Kolejna piosenka
Kazika potwierdza na razie dwie tezy: że
kajman wybrał jego najlepszą piosenkę i że zapowiada się świetna płyta!
"Czarne chmury" jakże fajny tytuł i do tego takie młodzieńcze, a także wręcz patriotyczne skojarzenia filmowe, a sama piosenka
Master Mena bardzo dobra, no ale tak mało w niej oryginalności (którą osobiście bardzo cenię). Punk rock
Farben Lehre, jak to się ładnie rymuje, ach co by tu jeszcze dodać? Jakie intrygujące
"Guziki", ale chyba jeszcze z kilka razy musiałbym ich posłuchać, żeby zaiskrzyło?
Plateau już bardzo dawno nie słyszane i tak na szybko nie przypomnę sobie ich żadnego przeboju, a tu proszę jaka perełka.
A w ogóle z tego powodu, że wiem iż są to Wasze propozycje, to naprawdę jest mi ciężko dać notę poniżej pięciu i gdy taką daję to już wiadome jest, że taka piosenka jest bardzo daleko od mego gustu...
1. [10*] Asaf Avidan – LOST HORSE
2. [8,5] Nena – LICHT
3. [8,5] Kasia Kowalska – TAM GDZIE NIE SIĘGA BÓL
4. [8,0] Joe Bonamassa – WHEN ONE DOOR OPENS
5. [8,0] Plateau – WIOSNA W KORONIE
--------------------------------------------------
[7,5] Blackbird & Crow – A POX ON YOU
[7,5] Ellie Goulding – POWER
[7,5] Kazik – NOŻE I PISTOLETY
[7,0] Edyta Bartosiewicz – BRAWO, SYZYF!
[7,0] Farben Lehre – DEJA VU
[7,0] Montaigne – DON'T BREAK ME
[7,0] Paweł Domagała – POPATRZ NA MNIE
[6,5] Cindy Blackman Santana – IMAGINE (SONGAID)
[6,5] Fisz Emade Tworzywo – MÓJ KRAJ ZNIKA
[6,5] Scorpions – SIGN OF HOPE
[6,0] Cigarettes after Sex – YOU'RE ALL I WANT
[6,0] Dominika Kowalik – GUZIKI
[6,0] Heilung – SVANRAND
[6,0] Miles Davis feat. Medina Johnson – PARADISE
[5,5] Alice Cooper – DON'T GIVE UP
[5,5] Eivør – PATIENCE
[5,5] Master Men – CZARNE CHMURY
[5,0] James Righton – START
[4,5] Natalia Kukulska – CZUŁE STRUNY [Polonez As-dur]
[4,0] Reese Wynans & Friends & Keb' Mo' – I'VE GOT A RIGHT TO BE BLUE
[3,5] Surf Mesa feat. Emilee – ILY (I LOVE YOU BABY)
[2,0] Mortas – TO NIE MY