a istnieje coś takiego jak zagłada bo jak Marek do australi wyjechał to Kostrzewa zgładził Wicker Man'a do czego się po moich listach przyznał po prostu wyrzucił go z dłosowania jak ten był na liście
tekst juz troche spalony, ale mi i tak sie podoba .
Dobry wieczor. Dzis zajmiemy sie zjawiskiem deja vu. Czasem ogarnia
nas takie dziwne uczucie, ze cos przezylismy juz wczesniej, ze to co sie
dzieje juz sie kiedys dzialo. Dzis zajmiemy sie zjawiskiem deja vu.
Czasem ogarnia nas takie dziwne uczucie, ze cos ... niewazne. "Martyr" ponownie na pierwszym .
marsvolta pisze:Nie mam nic Depeche ale w trójce jest troche za dużo ich fanów i niezależnie od tego co wydadzą na singlu polski lud to kupi i będzie głosował do usranej śmierci chyba ze nastąpi jakaś zagłada. A kiedyś już nastąpiła i tylko john się utzrymał
marsvolta pisze:Nie mam nic Depeche ale w trójce jest troche za dużo ich fanów i niezależnie od tego co wydadzą na singlu polski lud to kupi i będzie głosował do usranej śmierci chyba ze nastąpi jakaś zagłada. A kiedyś już nastąpiła i tylko john się utzrymał
mrsap pisze:Nieprzyjemne obrazki na boisku w Łodzi. Legia wygrywa 1 - 0, ale Elton i Junior zobaczyli w ostatniej minucie czerwone kartki po bójce na środku boiska.
marsvolta pisze:a istnieje coś takiego jak zagłada bo jak Marek do australi wyjechał to Kostrzewa zgładził Wicker Man'a do czego się po moich listach przyznał po prostu wyrzucił go z dłosowania jak ten był na liście
Fanatyk pisze:Wygrzewaj Bobby , wygrzewaj.
My "staruchy" już nie jesteśmy tak odporni
Pozdrawiam
Dzięki Fanatyku. Właśnie wstałem z pościeli trochę się przewietrzyć. I głowa boli, i nogi bolą, i w sercu kuje, i browaku nie można się napić (antybiotyk). Niestety my staruchy nie możemy se tak lekce ważyć.
pozdr
mrsap pisze:Nieprzyjemne obrazki na boisku w Łodzi. Legia wygrywa 1 - 0, ale Elton i Junior zobaczyli w ostatniej minucie czerwone kartki po bójce na środku boiska.
Pobili się między sobą
Zwykła przepychanka, tak na prawdę nie wiadomo jaka była przyczyna
ku3a pisze:Nieprzyjemne obrazki na boisku w Łodzi. Legia wygrywa 1 - 0, ale Elton i Junior zobaczyli w ostatniej minucie czerwone kartki po bójce na środku boiska.
idioci
ale przynajmniej 3 punkty sa.
To po co budować stadion za 1,5 miliarda??? w miejsce dziesięciolecia ????
bobby-x pisze:To po co budować stadion za 1,5 miliarda??? w miejsce dziesięciolecia ????
a byles kiedys na stadionie Legii? A byles kiedys na jakims stadionie na zachodzie? A probowales kiedys kupic bilet na Legie na kilka dni przed jakims hitem ligowym/pucharowym?
ku3a pisze:a byles kiedys na stadionie Legii? A byles kiedys na jakims stadionie na zachodzie? A probowales kiedys kupic bilet na Legie na kilka dni przed jakims hitem ligowym/pucharowym?
A byłem kiedyś bardzo dawno temu kiedy to coś 2 x po 45 min przypominało grę. Stadiony na zachodzie oglądałem tylko na obrazkach, chociażby te w Korei. A z biletami to o co chodzi - czy jest tak dużo chętnych, że w obecnych czasach brakuje ich w przedsprzedaży ???
ku3a pisze:Nieprzyjemne obrazki na boisku w Łodzi. Legia wygrywa 1 - 0, ale Elton i Junior zobaczyli w ostatniej minucie czerwone kartki po bójce na środku boiska.
idioci
ale przynajmniej 3 punkty sa.
To po co budować stadion za 1,5 miliarda??? w miejsce dziesięciolecia ????
ku3a pisze:Nieprzyjemne obrazki na boisku w Łodzi. Legia wygrywa 1 - 0, ale Elton i Junior zobaczyli w ostatniej minucie czerwone kartki po bójce na środku boiska.
idioci
ale przynajmniej 3 punkty sa.
To po co budować stadion za 1,5 miliarda??? w miejsce dziesięciolecia ????
to znaczy?
kiedys, jak w czerwcu byl mecz sezonu z Gornikiem decydujacy o tytule mistrzowskim a stopnie byly juz wystawione, poszlismy z kumplami po bilety. Pamietam, ze to bylo na chemii . Ale co tam, daleko nie bylo . Do Trojki tez .
ku3a pisze:to znaczy?
kiedys, jak w czerwcu byl mecz sezonu z Gornikiem decydujacy o tytule mistrzowskim a stopnie byly juz wystawione, poszlismy z kumplami po bilety. Pamietam, ze to bylo na chemii . Ale co tam, daleko nie bylo . Do Trojki tez .
moja szkoła jest kilka kroków od Stadionu Dziesięciolecia na Grochowskiej
.
.
