tadzio3 pisze:PAn Pancerny coraz bardziej mi sie podoba a Kate wprost przeciwnie
u mnie wszystko zwyzkuje, i w ogole dzieki temu forum znow zaczyna mnie krecic Lp3. a agniecha rzadzi
za to a gdybysmy.. to chyba najnudniejsza piosenka w 30tce. ania nie przypomina juz dziewcyzny, co spiewala "ale jestem" czy "joszko broda"... wlasciwie troche szkoda, bo teraz jej piosenki sa bardzo powtarzalne, teksty wlasciwie tez nie skupiaja no i..lipa. ale pewnie bedzie z 20 tygodni na liscie.
Campari pisze:"the hardest part" coldplay, mimo że to najsłabsza piosenka na "x&y", to i tak jej kibicuje, bo to w końcu coldplay
niestety spada z 14. na 17.
ojej bo coldplay. ja kiedys tak kibicowalem britney spears. "ach, bo to britney". no i widac do czego doszla, ze zaczela nagrywac tak strasznie malo oryginalne kawalki jak "And then we kiss". Z coldplayem moze byc tak samo.....
Campari pisze:"the hardest part" coldplay, mimo że to najsłabsza piosenka na "x&y", to i tak jej kibicuje, bo to w końcu coldplay
niestety spada z 14. na 17.
ojej bo coldplay. ja kiedys tak kibicowalem britney spears. "ach, bo to britney". no i widac do czego doszla, ze zaczela nagrywac tak strasznie malo oryginalne kawalki jak "And then we kiss". Z coldplayem moze byc tak samo.....
porównanie codplay do britney brzmi dla mnie jak obraza
Campari pisze:"the hardest part" coldplay, mimo że to najsłabsza piosenka na "x&y", to i tak jej kibicuje, bo to w końcu coldplay
niestety spada z 14. na 17.
ojej bo coldplay. ja kiedys tak kibicowalem britney spears. "ach, bo to britney". no i widac do czego doszla, ze zaczela nagrywac tak strasznie malo oryginalne kawalki jak "And then we kiss". Z coldplayem moze byc tak samo.....
porównanie codplay do britney brzmi dla mnie jak obraza
britney, przyznaje, byla moja idolka. w 2000 i na poczatku 2001 roku mialem powieszony jej wieeeeelki plakat, zdarzalo mi sie czasem do niego przytulac.... jej piosenki krecily, wzruszaly, byly nieodzownym elementem zycia. ale teraz... az mi szkoda tego wszystkiego
Depesze nisko niestety. 14 to bardze słabe miejsce.
no niby się ciesze, ze awansują, bo uwielbiam zarówno depechów jak i "a pain...", ale szkoda, że "talk" coldplay nie jest już przez ten awans liderem 2006 :-/
Campari pisze:no niby się ciesze, ze awansują, bo uwielbiam zarówno depechów jak i "a pain...", ale szkoda, że "talk" coldplay nie jest już przez ten awans liderem 2006 :-/
no bo wlasciwie depesze juz mialy swoja wiktorie... ale maja prawo miec druga mysle talk jakos tak olalem i tak juz zostalo (sory )