Nudzę się, ale to najlepsze, co jest w radiu. Chyba nie właczę Eski Mam sentyment do listy trójki... chociażby przez takie kawałki jak "Frozen", "Again", "Freelove" no i przez te dziesiątki odkryć muzycznych... Ale to co jest teraz to kaszana w porównaniu z tym co było wcześniej... Pewnie dlatego się tak nudzę, bo pamiętam, że było much much lepiej.
Nudzę się, ale to najlepsze, co jest w radiu. Chyba nie właczę Eski Mam sentyment do listy trójki... chociażby przez takie kawałki jak "Frozen", "Again", "Freelove" no i przez te dziesiątki odkryć muzycznych... Ale to co jest teraz to kaszana w porównaniu z tym co było wcześniej... Pewnie dlatego się tak nudzę, bo pamiętam, że było much much lepiej.
A pamiętasz choćby czasy "Rządu oficjalnego"? Wtedy bylo much much leppiej...
zbyszu pisze:14 (-3) DM x3, czyli co za dużo to niezdrowo
Wcale nie. Kazde urozmaicenie sie przyda. Zreszta to nie pierwszy raz, gdy na jakiejs liscie sa 3 utwory tego samego artysyt. Na liscie trojki tez nie. Wiec ooooooooooooooo o co tyle halasu?
zbyszu pisze:17 (+3) Czyżby staż będzie lepszy niz Presious? Depeche Mode po koncercie - Campari? Greg? Zmokliście?
nas tez wczoraj niezle zmoczylo przed Gunsami, a dokladnie to po Kobranocce i przed Oddzialem Zamknietym. Widocznie koncerty na Legii tak maja . Ale przydal sie deszczyk, bo powietrze sie odswiezylo, wczesniej byl skwar.
zbyszu pisze:17 (+3) Czyżby staż będzie lepszy niz Presious? Depeche Mode po koncercie - Campari? Greg? Zmokliście?
nas tez wczoraj niezle zmoczylo przed Gunsami, a dokladnie to po Kobranocce i przed Oddzialem Zamknietym. Widocznie koncerty na Legii tak maja . Ale przydal sie deszczyk, bo powietrze sie odswiezylo, wczesniej byl skwar.
Nudzę się, ale to najlepsze, co jest w radiu. Chyba nie właczę Eski Mam sentyment do listy trójki... chociażby przez takie kawałki jak "Frozen", "Again", "Freelove" no i przez te dziesiątki odkryć muzycznych... Ale to co jest teraz to kaszana w porównaniu z tym co było wcześniej... Pewnie dlatego się tak nudzę, bo pamiętam, że było much much lepiej.
A pamiętasz choćby czasy "Rządu oficjalnego"? Wtedy bylo much much leppiej...
Nie pamiętam, bo pierwszy raz słuchałem trójki podczas podsumowania roku '98. Ale musze przyznac, ze to jeden z najlepszych kawalkow pana Staszewskiego obojetnie z jakiego projektu.
Pamiętam za to doskonale jak świetne były lata 90-te w polskiej muzyce. Dziś o tym pomarzyć możemy. Także o tym, że trzy kasie i dwie edyty będą wymiatać.
zbyszu pisze:12 (bz) Wreszcie coś do sluchania...i do pomyślenia: "Szalenie, delikatnie jestem na kacu..."..."W pościeli siedzę i patrze..."
Piękne!
Fajnie, że Ci się podoba, ale dla mnie to średniawa. A patrząc na Finlandię to wypada baaaaaardzo blado. No, ale Finlandia ma w sobie magię.... Czyż nie?
[Bo w końcu Lordi są z Finlandii (przypis dla mało świadomych) ]