Dyskusja po 15.05.2020 & LP3 the end. & "Quo vadis Trójko?"

[pietia]

Po kilkumiesięcznym przeglądaniu tego forum jako gość, postanowiłem się zarejestrować i też dorzucić swoje 3 grosze, bo z trójkową listą wiążę wiele wspomnień. Zacząłem jej słuchać w lipcu 1984 r., za namową kuzynki. Nie pamiętam dokładnie które to było notowanie, ale na 1. miejscu był "Astronom" Republiki a w czołówce także "A to ohyda", "stan gotowości" czy "Simple story". To były pierwsze przeboje kojarzone przeze mnie jednoznacznie z Trójką. Potem słuchałem listy regularnie przez wiele lat, często kosztem ciekawych filmów, emitowanych w sobotni wieczór. Od kilkunastu lat słuchałem już sporadycznie, ale i tak ukatrupienie listy, jak i całej Trójki było dla mnie jakby odebraniem sporej części życia. Nawet jeśli lista, prowadzona przez Marka, odrodzi się w jakiejś innej rozgłośni, to już jednak nie będzie to samo. Mam więc nadzieję, że przynajmniej to forum przetrwa, jako miejsce do dzielenia się wspomnieniami związanymi z Listą i emitowanymi tam utworami

[pbd2]

Lista prowadzona przez p. Marka w innej rozgłośni chyba nie zaistnieje, bo on kilka razy mówił, że już nie chce prowadzić żadnej listy przebojów w żadnym radiu. No chyba że pani Jethon baaaaaaaaaardzo ładnie poprosi Ale boję się, że to będzie powtórzenie listy w RZP, która nigdy mnie specjalnie nie ziębiła ani nie grzała, bo - zresztą zgodnie z nazwą - była listą trochę półprywatną. A do tego p. Marek zabrał ze sobą sygnał audycji. Dla mnie wykorzystanie go w innej rozgłośni było swego rodzaju profanacją, bardzo mi się to nie podobało i wpłynęło na mocne ochłodzenie mojego stosunku do MN. W roku 2010 byłem nawet przeciwnikiem jego powrotu na Listę, wolałem, żeby Balonik został na niej sam i robił swoje. Mnie się BaronLista podobała, była dynamiczniejsza i ciekawsza od ostatnich lat ery "pierwszego Niedźwiedzia" - ale wtedy panu Piotrowi jeszcze się chciało szukać nowości. Potem jakoś tak zamknął się w świecie swoich trzech wymiarów gitary, a do tego zapowiedział, że po odejściu (dobrowolnym i z pompą jak się wtedy wydawało) MN nie będzie chciał sam prowadzić Listy. Od kilku już lat Marek delikatnie sugerował, że po jego odejściu Baron też zrezygnuje i komuś Listę odda, a jak się nie znajdzie odpowiedni kandydat, to ją zamknie. Niunia to niestety przyspieszyła: Marek się honorowo zwolnił, Baron i reszta odmówili współpracy z okupantem, Lista nie działa
A propos: wie ktoś, co się dzieje z Bartkiem i Helen?

[gioconda2]

z trójkową listą wiążę wiele wspomnień. Zacząłem jej słuchać w lipcu 1984 r., za namową kuzynki. Nie pamiętam dokładnie które to było notowanie, ale na 1. miejscu był "Astronom" Republiki a w czołówce także "A to ohyda", "stan gotowości" czy "Simple story". To były pierwsze przeboje kojarzone przeze mnie jednoznacznie z Trójką.

Cieszę się, że podzieliłeś się z nami swoimi wspomnieniami. Fajnie czyta się takie pokoleniowe doświadczenia. Moje świadome słuchanie Listy zaczęło się w 1986r., kiedy na LP3 królować zaczęło Papa Dance z "Naj story". W Pawle Stasiaku kochała się wówczas cała moja klasa. Z perspektywy czasu okazało się, że to nie była trójkowa flagowa kapela, ale wówczas dawało taką nadzieję. Najważniejsze, że przywiązało mnie do Listy. Nieświadomie mogłam słuchać wcześniej, bo mam zeszyty, ale myślę (nie pamiętam), że mogłam wcześniejsze notowania odtworzyć wstecznie - trochę poprzepisywać, trochę powklejać z gazet, bo mam nawet w zeszytach not. 1 - 112, ale wiem, że wtedy nie słuchałam...

[gioconda2]

wpłynęło na mocne ochłodzenie mojego stosunku do MN. W roku 2010 byłem nawet przeciwnikiem jego powrotu na Listę, wolałem, żeby Balonik został na niej sam i robił swoje. Mnie się BaronLista podobała, była dynamiczniejsza i ciekawsza od ostatnich lat ery "pierwszego Niedźwiedzia" - ale wtedy panu Piotrowi jeszcze się chciało szukać nowości.

+1
a wiesz, że ja miałam tak samo... Piotr Baron wówczas stał się moją większą fascynacją niż MN i nawet jak nastąpili zmiennicy, to z większym zapałem słuchałam list prowadzonych przez PB, później to się wyrównało, bo Piotr "skapciał"

[pbd2]

Niestety, u pod koniec obu panów wyraźnie było widać symptomy "wypalenia listowego" i zmiana prezentera (obu?) była tylko kwestią czasu potrzebnego na znalezienie chętnego, który dodatkowo jeszcze by się nadawał. Ale w życiu bym nie przypuszczał, że to będzie tak zabójcza dla audycji zmiana, że zajdzie w tak dramatycznych okolicznościach, i że audycja najprawdopodobniej jej nie przetrwa...

[Miszon]

Ciekawie wygląda oferta Newonce radio:

https://m.wirtualnemedia.pl/m/artykul/s ... once-radio

[pbd2]

Czyli kawałek Trójki tu, kawałek Trójki tam, trochę Trójki jeszcze gdzie indziej, jakieś nędzne resztki na Myśliwieckiej, a Lista w niebycie. "Coście, piiiii, uczynili..."

[Doggg]

Odchodzi Mirosław Wąsik, przewodniczący Rady Programowej PR... "Z nią (niunia) nie da się pracować..." mówi Jan Ordyński, "Na nasze zebrania prezes się nie fatyguje, łaskawie rozmawia z nami online, skoro wiadomo, że siedzi w pokoju piętro wyżej." "Do końca września rada programowa miała zapoznać się z ramówką Trójki, póki co nie została ona jeszcze przedstawiona."

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/o ... olpracowac

[Doggg]

Wpływy reklamowe Jedynki zmalały o 16 proc., a Trójki o 9 proc. Polskie Radio wydało 51 proc. więcej na promocję i doradztwo...

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/w ... -doradztwo

[pbd2]

łaskawie rozmawia z nami online, skoro wiadomo, że siedzi w pokoju piętro wyżej

Może ona w ten sposób rozumie zasadę społecznego dystansu epidemicznego? Albo jest taką pracoholiczką, że dla niej "zostań w biurze" to to samo co "zostań w domu"?

Red. Darmetko też ma dość...

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/d ... kim-radiem

[gioconda2]

Red. Darmetko też ma dość...

W tym artykule wyczytałam, że skończyła studia prawnicze na UW, to sobie poradzi i w życiu zawodowym i z prawnymi sporami z PR (jeżeli się na nie zdecyduje), a odejście... za Stelmachem panny murem

[adrianec]

Zbiera się, zbiera tej paskudzie Kamińskiej. Ciekawe kiedy wreszcie wyleci. Powinna tez dostać solidną karę

[pbd2]

Kary raczej nie będzie, bo w sumie władzy chodziło o "przewietrzenie" radia, ale może być "skierowanie na inne odpowiedzialne stanowisko pracy". Bo o ile Kurski robi z TVP TVPiS, ale robi to, wbrew pozorom, z głową i jakimś planem (i nie obniża sobie drastycznie oglądalności programów pozapolitycznych ani wpływów reklamowych), o tyle Niunia robi wszystko, żeby ludzie w ogóle przestali słuchać publicznego radia, a jej styl pracy po prostu utrudnia jego funkcjonowanie nawet na poziomie czysto korporacyjnym. A władzy jednak mimo wszystko zależy, żeby media rządowe działały sprawnie, propaganda docierała do większej liczby odbiorców, a zarządy tych mediów nie prokurowały co chwila afer, z radością przecież roztrząsanych przez publikatory opozycyjne. Ostatnio czytałem nawet - pochodzące od strony "dobrozmianowej" - narzekania na Czabańskiego, że zrobił sobie razem z Niunią z PR prywatny folwark, co chwila są jakieś afery, słuchalność drastycznie spadła i tego wszystkiego już jest za dużo nawet jak na pisowską wytrzymałość.
Niewykluczone, że w ramach zdobywania przez PiS bardziej centrowego i młodszego wyborcy, po Niuni przyjdzie jakiś zdecydowanie bardziej umiarkowany człowiek, który niektóre jej najbardziej drastyczne decyzje odkręci. Gdyby odkręcił te związane bezpośrednio z Listą, publicznie odwołał zarzuty itp., to byłaby jakaś szansa na reaktywację audycji, ale musiałoby się to stać szybko, zanim Balonik, Bartek i Helen też nie zdecydują się odejść. Ale nawet wtedy nad Listą i całą stacją wisiałby bez przerwy miecz Damoklesa, bo przecież wystarczy, że za kolejne dwa lata Prezesowi z badań zacznie wychodzić konieczność przesunięcia się w kierunku prawej ściany, żeby wrócili hunwejbini i tropiciele komunistycznych korzeni redaktorów i prowadzonych przez nich audycji...

[kajman]

Zbiera się, zbiera tej paskudzie Kamińskiej. Ciekawe kiedy wreszcie wyleci. Powinna tez dostać solidną karę

Jakiś frajerów do pracy w Trójce zawsze znajdzie. Pokornych i uległych. A słupki jeszcze pospadają i przestaną. Wystarczy poczytać wypowiedzi na tym forum. Są ludzie, którzy Trójki słuchają i wygląda na to, że słuchać będą jaka by nie była.

[gioconda2]

Wystarczy poczytać wypowiedzi na tym forum. Są ludzie, którzy Trójki słuchają i wygląda na to, że słuchać będą jaka by nie była.

Słuchają 1h dziennie albo przeglądają na stronie, by wiedzieć co jest grane i kto przejął antenę. Nawet w czasie wojny prowadzono wywiad by wiedzieć co w trawie piszczy u wroga. I jak tak podchodzę do nasłuchiwania czy sprawdzania - to działalność wywiadowcza pozbawiona ładunku emocjonalnego, jaki był wcześniej. Widocznie nie jestem takim ortodoksem, jak Ty.

[kajman]

Ale wypowiadają się tu też osoby, które słuchają dłużej. Jest to wprawdzie mniejszość, ale są.

Widocznie nie jestem takim ortodoksem, jak Ty.

Ależ ja nie jestem żadnym ortodoxem (co więcej mam mniejsze pokusy niż większość z Was). Ja radia (nie tylko Trójki, ale w ogóle) od kilkunastu lat słuchałem przez 2,5 tygodniowo (w piątek od 19.10 do 20.55 z przerwą na reklamy i dziennik). I to nie w każdym tygodniu, bo podsumowania i muzyki ciszy sobie odpuszczałem. No ale słuchałem TWC.

[adrianec]

ja słucham bardzo rzadko, ale to wygląda przykładowo jak wczoraj - włączyłem niby na chwilę, obczaić co na falach dawnej Trójki - a tam.... Kasia Stoparczyk i za chwilę nagranie z licytacji Kuby Strzyczkowskiego... no to słuchałem całą audycję i było warto, bo to co uzbierał Kuba z ekipą nie poszło na marne - wczoraj były wywiady m.in. z podopiecznymi fundacji, która otrzymała zebrane pieniążki czyli ukłon dla pracy Kuby... było też sporo wspominek Marka Niedźwieckiego - i Kasia, ale potem w kolejnej audycji Baszka Marcinik... ale jak Kodym zaczął swoją audycje - zaoffowałem

[adrianec]

Trochę lektury na niekorzyść Kamińskiej i świty:
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/o ... olpracowac
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/w ... -doradztwo
https://www.terazmuzyka.pl/aktualnosci/ ... Lhk3Dghw7c

[pbd2]

Czyli jeśli Metz z Baronem (sam Metz? - zastanawiam się czy strajk Barona ogranicza się tylko do LP3, czy obejmuje też inne audycje typu listoprzebojowego) zrobią jednak w zimie TWC, to zamiast "Again" będzie 18 minut zapętlonych werbli!
Ciekawe, że polscy artyści tym razem nie ogłosili kolejnego bojkotu. Zalewski, Daria, Przybyszówny, Podsiadło, Organek, nawet młode Wagle - wszystko to w Trójce śmiga. Czyżby wytwórnie już przełknęły tę żabę i kazały muzykom siedzieć cicho pod groźbą odszkodowań za niewypełnienie warunków umowy albo podobnych konsekwencji? A może to artyści nie chcą tracić kasy z odtworzeń, w końcu ZAiKS wypłaca należność niezależnie od słuchalności czy problemów z niezależnością danego medium...

[TStudent]

Obawiam się, że źródło problemów finansowych może leżeć jeszcze głębiej. A mianowicie w koronie.

[AlekOb]

A właśnie przed chwilą u Łodeja leciało Archive - Bullets

[pbd2]

Tak w ramach wyobrażeń o hipotetycznym powrocie Listy pod starą nazwą. Lista Rozgłośni Harcerskiej miała dwie przerwy: czteromiesięczną od grudnia 1981 do marca 1982 (stan wojenny) i ponadroczną (!) od lipca 1993 do września 1994 (czasowe zawieszenie ze względu na brak koncesji). Jak oni sobie radzili z kontynuacjami? Dawali następny numerek notowania po wznowieniu, robili jakieś notowania wielokrotne, zaliczali "puste" tygodnie piosenkom, które przetrwały czy nie? Dość ciekawą rzeczą było tam zresztą to, że pod koniec nadawania zmieniano kilka razy nazwę audycji, a numeracja gładko szła do przodu. Może to też może być jakiś wzór dla (byłej?) LP3?

[Konrad]

Po tych kilku miesiącach to ja w ogóle przestaję wierzyć w jakakolwiek nową listę. Nawet jeśli taka lista powstanie od notowania 1 to i tak nie będzie miała tradycji, więc kto będzie jej słuchał. Czyli znowu będziemy mieli do czynienia z sytuacją taką jak na LP3 w ostatnich latach czyli będą głosy fanklubów na Podsiadłę i Zawiałow i jeszcze Depeche Mode czy U2. Hipotetyczna nowa lista będzie miała stare problemy LP3. Żeby lista była ciekawa najpierw słuchalność Trójki musiałaby znacznie wzrosnąć. Druga sprawa to prowadzący. Panu Markowi można wiele rzeczy zarzucać, ale jest on rzeczywistym pasjonatem listy przebojów jako takiej. Dziś sama instytucja Listy przeżywa kryzys a wśród coraz mniej licznej starej kadry Trójki też nie dostrzegam odpowiedniego następcy. W nowych tym bardziej.
W kwestii piosenki Kazika to nie wierzę, ze kiedyś przedstawiony zostanie jakiś audyt. W maju gdy afera miała miejsce posłuchałem sobie głosów z mediów prawicowych. Mówiono tam, że Trójka ma słabą słuchalność. Na listę glosuje 1000 osób, a do programu w Tyle Wizji w TVP info przychodzi ponad 2000 tweetów. Skoro jest to tak nieważna lista to w takim razie po co zdjęto ze stron internetowych wyemitowane notowanie? Nawet jeśli doszło do manipulacji to przecież jest to niszowa lista dla ludzi 40 i 50 plus i to „oni” sobie Kazika wybierają. Po dwóch tygodniach i tak Pan Marek by odszedł sam a lista by sobie dalej trwała. Ja nie mam nic przeciwko zmianom, ale fajnie byłoby być świadkiem zmian „ewolucyjnych” czyli Pan Marek przekazuje listę choćby panu Piotrowi Baronowi a nie kompletny brak listy. Co do Pana Piotra właśnie za czasów jego prowadzenia LP3 w 2009 roku pojawiło się w TOP30 az 150 nowości i jest to niewątpliwy rekord ilościowy ostatnich dwóch dekad.

[pbd2]

Słuchać to może i ktoś by słuchał, skoro w tylu radiach listy są, to widać ludzie chcą ich słuchać. Gorzej z głosowaniem i innymi interakcjami z redakcją. Z tym zresztą mają problem wszystkie listy, bo to wymaga jakiejś aktywności od słuchacza (trzeba gdzieś wejść, podać hasło, coś odklikać itd.), co w czasach wszechobecnych automatów zliczających wszystko bez udziału człowieka wydaje się ludziom niewygodne. Jeszcze niedawno jak się szło do sklepu z większą ilością bilonu, to się tam cieszono, ze będzie z czego wydawać resztę. Teraz obsługa raczej się krzywi i burczy, że "są sklepy z kasami samoobsługowymi, tam się idzie z takim czymś". I faktycznie, w takich sklepach nikt nie narzeka, bo liczy maszyna. Podejrzewam, że więcej głosów przychodziłoby z jakiejś aplikacji typu "LP3 - głosuj na to, co właśnie leci!", tylko że wtedy to by bardziej przypominało Listę Przyjaciół Jedynki, gdzie muzyka współczesna ścigała się z tą sprzed 40 i więcej lat. No i kontrola botów i multiplikacji byłaby praktycznie niemożliwa...
Oczywiście mogą zrobić tak jak dwa razy z LPRH: wrócić po przerwie ze starym szyldem i nowym prowadzącym. Ale to tak czy inaczej nie będzie to samo...

[FOXD]

Piotr Majewski został szefem redakcji publicystyki kulturalnej Programu III Polskiego Radia
https://www.press.pl/tresc/63399,piotr- ... j-w-trojce