Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Tylko jedna tematyka — cotygodniowe wydania LP3 w opinii forowiczów, pisane zwykle na gorąco podczas bieżących emisji radiowych.

Moderatorzy: ku3a, Yacy, Mateusz, neon.ka, ku3a, neon.ka, Yacy, Mateusz

gżegoż

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: gżegoż »

Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 4:03 pm
No to nalezy tylko żałować, że przed wieloma laty nie było jeszcze twarzaka i nie mogliście lobbować za wcześniejszym wyrzuceniem z zestawu takich utworów jak "Again" (55 tygodni w samym top 20), "Promise Me" (54 tyg.), "Frozen" i "These Are the Days of Our Lives" (po 52 tyg.), czy "Niepokonani" (49 tyg.) ;) Przy nich dorobek "Radia" (41 tyg.) czy "Hej hej!" (40 tyg.) wygląda dość skromnie, nieprawdaż?
Wtedy lobbować nie trzeba było, bo takie klasyki jeszcze długo będą brykać w różnych stacjach radiowych i w różnych audycjach
To jednak nie zmienia faktu, że wtedy irytacja z powodu ich przydługiego pobytu na liście była równie wielka (albo jeszcze większa, bo tych tygodni było więcej), jak teraz. Zwłaszcza wśród osób, które nie lubiły tamtych kawałków (a takowe na pewno były).
Dekodi
Posty: 309
Rejestracja: wt mar 14, 2006 11:16 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: Not. 96 z 18.02.1984
Lokalizacja: Radzyń Podlaski

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: Dekodi »

Tylko jak często zdarzały się takie przypadki, żeby utwór gościł na Liście więcej niż 35 tygodni.
Do notowania 1500 (czyli przez jakieś średnio prawie 30 lat) utworów takich w całej historii listy było 39 i to licząc łącznie z poczekalnią, a w samym notowaniu 1986 było ich 3. Chyba widać wyraźnie wielką różnicę.
W notowaniu 1984 na Liście było aż cztery utwory, które zdobyły w podsumowaniu wszech czasów 500 lub więcej punktów, podczas gdy do notowania 1500 w całej historii Listy takich utworów było ogółem AŻ 10!!!
Potrzeba jeszcze jakichś porównań. Z przywołanego przykładu wynika, że średnio raz na 150 notowań statystycznie zdarzał się jeszcze 10 lat temu 1 (słownie jeden) utwór, który przekraczał granicę 500 punktów, gdy od notowania 1501 takich utworów przybyło już 13. Czyli jak łatwo policzyć w ciągu ledwie 10 lat więcej niż dwukrotnie zwiększyła się liczba utworów z klubu 500 + (niech się nikomu to z niczym nie kojarzy). Nawet w latach 1991-1992, które są często przywoływane jako przykład ówczesnego zastoju tylko 3 utwory przebiły granicę 500 punktów (Queen i dwa razy Gunsi), nie mówiąc już o tym że do notowania 500 tylko Sinead O'Connor zdobyła te magiczne 500 i więcej punktów. Tak kiedyś takie były rekordy.
O średniej liczbie tygodni na Liście w podstawowym zestawieniu już pisałem w innych postach, więc dla przypomnienia tylko dodam, że do roku 2010 nie przekroczyła ona 13 tygodni, podczas gdy w roku obecnym na 9 notowań aż w 7 ta średnia przekraczała tę umownie przyjętą granicę.
Jeśli trzeba więcej przykładów to na koniec można dodać, że w tych ostatnich 9 notowaniach tylko 4 utwory zanotowały awans o 10 lub więcej miejsc nie licząc awansów z poczekalni (jak chociażby ostatnio Daria). Co i tak było niezłym wynikiem, bo przecież jeszcze niedawno bo w notowaniu 1929 na początku zeszłego roku taki największy awans wynosił zawrotną liczbę dwóch oczek.
TStudent
Posty: 11636
Rejestracja: sob sty 13, 2018 9:48 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: nr 1856
Lokalizacja: zmienna ;)

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: TStudent »

1929. notowanie to notowanie, które przypadało na żałobę narodową po śmierci Pawła Adamowicza.
Dekodi
Posty: 309
Rejestracja: wt mar 14, 2006 11:16 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: Not. 96 z 18.02.1984
Lokalizacja: Radzyń Podlaski

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: Dekodi »

A jakie to miało znaczenie skoro głosowanie było otwarte i gdyby nawet było skrócone to tym bardziej prawdopodobne było, że na Liście będą większe ruchy. Zresztą w tamtym okresie wielokrotnie zdarzały się notowania, kiedy maksymalny ruch w górę nie przekraczał 5 oczek. Prawda jest taka, że mnie więcej od 2010 roku na Liście coraz bardziej pogłębia się zastój. Tak jak to kiedyś w zamierzchłych czasach końca lat 80-tych określił Pan Marek parafrazując tytuł utworu zespołu Maanam "Jesteśmy zastali". Tylko wtedy wystarczyło trochę postraszyć słuchaczy zamknięciem Listy i sytuacja potrafiła się diametralnie zmienić. A teraz kiedy mowa jest o tym, żeby przestać traktować Listę jako tylko i wyłącznie własną i dopuścić trochę inny profil utworów chociażby do samego zestawu do głosowania, żeby narazić się na posądzenie o promowanie jakiejś szmiry czy wręcz dyskoteki. Prawda jest taka, że średnia wieku słuchaczy Listy dramatycznie rośnie, a nowych słuchaczy jest jak na lekarstwo i tak powoli marynujemy się we własnym sosie jedynie słusznych trendów muzycznych i wykonawców. Kiedyś było rzeczą normalną, żeby obok The Cure na szczyt Listy wchodził kolejny utwór Pet Shop Boys, a obok The The czy Rolling Stonsów była Lambada. Jak to dobrze, że wtedy nie było internetu, twarzaka i emalii, bo Pan Marek osiwiałby od napastliwych wiadomości pewnie parę ładnych lat wcześniej.
W czasach prehistorycznych i przedinternetowych było zdecydowanie mniej głosów i przez to ruchy na Liście były zdecydowanie większe, a i słuchacze byli tak różnorodni i tak różni od siebie jak dzień i noc. Tylko wtedy nikomu to nie przeszkadzało i nie trzeba było co tydzień czytać jaki to konkretny utwór jest beznadziejny, a jaki inny wspaniały i na odwrót.
gżegoż

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: gżegoż »

Ależ przecież nikt nie przeczy, że w ostatnich latach (bo przecież to nie jest kwestia tylko kilku ostatnich miesięcy) zastój i stagnacja na liście są tak duże, że niejednemu listowemu weteranowi w ogóle odechciało się jej słuchać (jak np. mojej osobie, która od dawna tylko śledzi wyniki listy i głosuje, a nie słucha w sensie dosłownym). Zwróciłem tylko uwagę, że przypadki utworów, które były na liście jeszcze dłużej, niż "Radio" czy "Hej hej!", zdarzały się znacznie wcześniej - i też bywało to męczące oraz irytujące. Bywało też, że sporo weteranów było na liście jednocześnie, jak choćby w okolicach 550. notowania. Uwierz - jestem ostatnią osobą, która broniłaby obecnej sytuacji i moje przypomnienie, że kiedyś bywało podobnie (lub jeszcze gorzej, bo jednak ani Darii, ani Rammsteinowi nie stuknęła pięćdziesiątka, ale "tylko" czterdziestka), nie miało z tym nic wspólnego ;) Mało tego: trzymam kciuki, by wszystko, co siedzi na liście już powyżej 20 tygodni (a ściślej mówiąc: powyżej 15 :wink: ) jak najszybciej z niej wypadło! :)
TStudent
Posty: 11636
Rejestracja: sob sty 13, 2018 9:48 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: nr 1856
Lokalizacja: zmienna ;)

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: TStudent »

A tak na dobrą sprawę - nie wystarczyłoby przestać puszczać weteranów poza Listą? :know:
Dekodi
Posty: 309
Rejestracja: wt mar 14, 2006 11:16 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: Not. 96 z 18.02.1984
Lokalizacja: Radzyń Podlaski

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: Dekodi »

A ja pisałem, że wtedy to raczej były wypadki z rzędu wielkiego święta, a nie codzienności. A nawiasem mówiąc nic bardziej mnie nie irytuje kiedy czytam posty w stylu "czy oni powariowali, bo dorzucili do zestawu Lady Gagę w rytmie disco-toż to hańba i profanacja NASZEJ LISTY". To może lepiej żeby na Liście było np. 5 utworów jednego wykonawcy, bo przecież to MÓJ ulubiony artysta i będę na niego i tylko na niego głosował do upadłego nawet jeśli miałoby to trwać 6000 tygodni. Bo to MOJA LISTA i taka właśnie powinna być. A wystarczy przewinąć ten wątek i takie głosy zobaczyć. A temu nie podoba się styl prowadzenia audycji Pana Łukawskiego, a innemu wręcz przeciwnie. Tylko czemu to służy, bo nie temu chyba żeby różnorodnych głosów było jak najwięcej, żeby audycja była nieprzewidywalna, niepowtarzalna i niepodrabialna. Trafnie ktoś napisał, że na konkurencyjnym forum na fb więcej jest buziek i uśmiechów, a mniej zapatrzenia w siebie, więcej radości a mniej frustracji.
Dekodi
Posty: 309
Rejestracja: wt mar 14, 2006 11:16 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: Not. 96 z 18.02.1984
Lokalizacja: Radzyń Podlaski

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: Dekodi »

TStudent pisze: sob lut 29, 2020 9:01 pm A tak na dobrą sprawę - nie wystarczyłoby przestać puszczać weteranów poza Listą? :know:
A nie razi gdy po raz czterdziesty któryś z redaktorów w swojej audycji autorskiej z zaangażowaniem wartym lepszej sprawy reklamuje ulubionego artystę, a nie zagra więcej niż kilka nowości. Bo na dobrą sprawę poza LP Trójką i audycjami autorskimi Panów redaktorów rzadko kiedy uświadczysz utwory z zestawienia do głosowania. Utwór jest w zestawie, a w żadnej audycji go nie słychać. Teraz nawet w porannych audycjach z małymi wyjątkami grane są znane i ograne do granic możliwości "klasyki" i tak jak mawiał inżynier Mamoń w "Rejsie" "podoba mi się to co już znam" czy jakoś podobnie.
Ostatnio zmieniony sob lut 29, 2020 10:33 pm przez Dekodi, łącznie zmieniany 1 raz.
TStudent
Posty: 11636
Rejestracja: sob sty 13, 2018 9:48 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: nr 1856
Lokalizacja: zmienna ;)

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: TStudent »

Tak. Dlatego w Budzikach, w rankach i popołudniówkach powinna też być większa różnorodność. I w ogóle to po co 250 utworów w zestawie? Nie starczyłoby 150-180? I tak większość z nich może się nie zmieścić w ramówce. Budzika są dwie godziny, ranka czy popołudniówki niby po trzy dziennie (razem sześć), ale w tym jest polityka, reportaże, rozmowy, no i nasza zmora - reklamy - wobec tego z sześciu godzin dziennie nie zostaje nawet połowa. Może ze dwie godziny będzie.
Dekodi
Posty: 309
Rejestracja: wt mar 14, 2006 11:16 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: Not. 96 z 18.02.1984
Lokalizacja: Radzyń Podlaski

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: Dekodi »

Tylko obawiam, się że nawet gdyby utwory z zestawu byłyby grane dziesięć razy częściej to niewiele to zmieni. Od kilku lat chyba już nieodwracalnie zmienił się profil statystycznego słuchacza Trójki. Zostali najstarsi z najstarszych, a młodych ani widu ani słychu. Czy to nie symptomatyczne, że kiedy słuchalność Jedynki spada, to mniej więcej o taki sam odsetek słuchalność Trójki wzrosła. Emeryci i renciści (i to bez obrazy) zostają przy swoim, a młodzi powoli coraz bardziej zaczynają się dziwić, że coś takiego jak radio jeszcze istnieje. Od dawna państwowi nadawcy nie są żadną konkurencją dla stacji komercyjnych i to się chyba już nie zmieni, ale tamci grają przecież dyskotekę, więc po co nam tacy słuchacze.
Awatar użytkownika
jollyroger72
Posty: 19578
Rejestracja: czw lut 02, 2012 12:26 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 176
Lokalizacja: Port Royal!

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: jollyroger72 »

Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 9:09 pm A temu nie podoba się styl prowadzenia audycji Pana Łukawskiego, a innemu wręcz przeciwnie. Tylko czemu to służy, bo nie temu chyba żeby różnorodnych głosów było jak najwięcej, żeby audycja była nieprzewidywalna, niepowtarzalna i niepodrabialna.
Dekodi, zmień może płytę, bo od TWOJEGO narzekania robi się człowiekowi niedobrze. Nie chcesz czytać opinii o prowadzącym, to nie zaglądaj tutaj. Proste? I bez urazy, proszę.
Kiedyś było inaczej, a teraz jest inaczej. Gdy w 1986 roku Brothers In Arms zdobyło 485 punktów to myślałem, że do końca świata to będzie numer 1 w podsumowaniu wszech czasów Listy. Życie pokazało, jak naiwny byłem...
Czytając ten Wasz lament, życzę Jestem w niebie, by w 52 tygodniu pobytu na Liście zameldowało się na szczycie. Serio.
Dekodi
Posty: 309
Rejestracja: wt mar 14, 2006 11:16 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: Not. 96 z 18.02.1984
Lokalizacja: Radzyń Podlaski

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: Dekodi »

jollyroger72 pisze: sob lut 29, 2020 9:54 pm
Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 9:09 pm A temu nie podoba się styl prowadzenia audycji Pana Łukawskiego, a innemu wręcz przeciwnie. Tylko czemu to służy, bo nie temu chyba żeby różnorodnych głosów było jak najwięcej, żeby audycja była nieprzewidywalna, niepowtarzalna i niepodrabialna.
Dekodi, zmień może płytę, bo od TWOJEGO narzekania robi się człowiekowi niedobrze. Nie chcesz czytać opinii o prowadzącym, to nie zaglądaj tutaj. Proste? I bez urazy, proszę.
Kiedyś było inaczej, a teraz jest inaczej. Gdy w 1986 roku Brothers In Arms zdobyło 485 punktów to myślałem, że do końca świata to będzie numer 1 w podsumowaniu wszech czasów Listy. Życie pokazało, jak naiwny byłem...
Czytając ten Wasz lament, życzę Jestem w niebie, by w 52 tygodniu pobytu na Liście zameldowało się na szczycie. Serio.
Tak przypuszczałem, że z Twojej strony doczekam się ataku. Ale sobie przecież zasłużyłem. Ciągle narzekam. Ale tak jak w przysłowiu uderz w stół... Już to kiedyś Ci mówiłem, że zastoje zdarzały się wcześniej, ale wtedy nie były tak głębokie i tak długotrwałe. I o takiej postawie również wcześniej pisałem. Dyskutuj do woli, ale tylko "zgodnie z ogólnie obowiązującą linią partii i jej przywódcy". Jolly forum nie jest tylko Twoje i przestań co chwila atakować kogoś, kto się z Tobą nie zgadza. To jest wolność wypowiedzi. Nie odmawiaj komuś prawa do czytania różnorodnych treści. Tobie nikt takiego prawa nie odmawia, więc nie odmawiaj tego prawa innym. Jeśli tak traktujesz innych członków forum tylko dlatego, że mają inne zdanie niż Ty, to może się za chwilę okazać, że będziesz dyskutował sam ze sobą, bo innych poobrażasz albo wyrzucisz poza nawias "Towarzystwa Wzajemnej Adoracji". Nie tędy droga. Traktuj wypowiedzi innych z większym luzem, albo załóż SWOJE FORUM i wydawaj certyfikaty prawomyślności. Spokojnie i jeszcze raz spokojnie. Czy ja robię osobiste wycieczki i mówię o tym, że jest mi niedobrze bo przeczytałem wpis, który mi się nie podoba. Mówię że mi się coś nie podoba i tyle. Tylko nie powtarzam tego co tydzień po kilka razy, bo szkoda na to czasu. Lubisz Lady Gagę i dobrze, albo Slayera i też dobrze. Wartością samą w sobie jest wymiana poglądów, a nie wzajemnie głaskanie się po głowie albo wręcz przeciwnie walenie na odlew. Teraz jest inaczej, ale czy lepiej czy gorzej-sam sobie odpowiedz.
TStudent
Posty: 11636
Rejestracja: sob sty 13, 2018 9:48 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: nr 1856
Lokalizacja: zmienna ;)

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: TStudent »

Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 9:34 pm Zostali najstarsi z najstarszych, a młodych ani widu ani słychu.
Tylko nie wiem, czy najstarsi z najstarszych tak akceptują nowoczesnego weterana (mowa oczywiście o Fiszu) czy też typową hard-elektronikę. Niektórzy owszem tak. A poza tym to też nie tak, że młodych ani widu ani słychu. Co któreś notowanie to słychać o jakimś małżeństwie powiedzmy 30paro-40 latków i ich niedużym dziecku, często niemowlęciu i już wpajają mu Trójkę. ;)
Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 9:34 pm Od dawna państwowi nadawcy nie są żadną konkurencją dla stacji komercyjnych i to się chyba już nie zmieni, ale tamci grają przecież dyskotekę, więc po co nam tacy słuchacze.
Zawsze słuchacze RMF (zwłaszcza młodzi - jeśli kogoś irytuje ciągła dyskoteka w tejże stacji) mogą się przestawić na Trójkę, jak to uczyniłem ze sobą w 2016 roku. ;) I nie żałuję. RMF włączam/słucham okazjonalnie. Teraz ponoć dicha tam jest jakby ociupinę mniej, ale wciąż okropnie dużo.
Awatar użytkownika
jollyroger72
Posty: 19578
Rejestracja: czw lut 02, 2012 12:26 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 176
Lokalizacja: Port Royal!

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: jollyroger72 »

Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 10:11 pm Tak przypuszczałem, że z Twojej strony doczekam się ataku.
Ależ to nie był atak. Jedynie komentarz do twych utyskiwań.
Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 10:11 pm Jolly forum nie jest tylko Twoje i przestań co chwila atakować kogoś, kto się z Tobą nie zgadza. To jest wolność wypowiedzi. Nie odmawiaj komuś prawa do czytania różnorodnych treści. Tobie nikt takiego prawa nie odmawia, więc nie odmawiaj tego prawa innym.
Na to "co chwila" poproszę o konkretne przykłady.
Dekodi
Posty: 309
Rejestracja: wt mar 14, 2006 11:16 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: Not. 96 z 18.02.1984
Lokalizacja: Radzyń Podlaski

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: Dekodi »

jollyroger72 pisze: sob lut 29, 2020 10:31 pm
Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 10:11 pm Tak przypuszczałem, że z Twojej strony doczekam się ataku.
Ależ to nie był atak. Jedynie komentarz do twych utyskiwań.
A o jakich utyskiwaniach mówisz. Jestem krytyczny jeśli chodzi o zapamiętałych i zaangażowanych słuchaczy, którym podoba się jeden utwór niezmiennie przez kilkadziesiąt tygodni, jakby muzyka zaczęła się od wczoraj. To chyba nie jest do końca zdrowy objaw, a poza tym to szkodzi zdrowiu Listy. Czy muzyka jest aż tak jednowymiarowa, a może nam już się powoli formatują mózgi, bo nie chce nam się słuchać czegoś poza żelaznym zestawem obowiązkowym.
Dekodi
Posty: 309
Rejestracja: wt mar 14, 2006 11:16 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: Not. 96 z 18.02.1984
Lokalizacja: Radzyń Podlaski

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: Dekodi »

Przeczytaj parę poprzednich wątków i poczytaj swoje i nie tylko swoje wpisy. Pisząc chwila miałem na myśli perspektywę dłuższą niż tydzień czy miesiąc. Nie raz i nie dwa ktoś obrywa, bo pisze coś innego niż zostało to przyjęte. Nie łap mnie za słówka nie próbuj kneblować ust albo pouczać o czym mam pisać a o czym nie.
temik3
Posty: 17400
Rejestracja: śr gru 31, 2008 6:02 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1982
Lokalizacja: DYNÓW

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: temik3 »

Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 10:11 pm Tak przypuszczałem, że z Twojej strony doczekam się ataku.
jollyroger72 pisze: sob lut 29, 2020 10:31 pmAleż to nie był atak. Jedynie komentarz do twych utyskiwań.
Atak pewnie nie, myślę, ale zastanawia mnie jedna rzecz, dlaczego jak dekodi odniósł się do czyjegoś komentarza, bo z tego co czytam miał prawo to inny pisze, że...
jollyroger72 pisze: sob lut 29, 2020 9:54 pm Dekodi, zmień może płytę, bo od TWOJEGO narzekania robi się człowiekowi niedobrze. Nie chcesz czytać opinii o prowadzącym, to nie zaglądaj tutaj. Proste? I bez urazy, proszę.
Kiedyś było inaczej, a teraz jest inaczej. Gdy w 1986 roku Brothers In Arms zdobyło 485 punktów to myślałem, że do końca świata to będzie numer 1 w podsumowaniu wszech czasów Listy. Życie pokazało, jak naiwny byłem...
Czytając ten Wasz lament, życzę Jestem w niebie, by w 52 tygodniu pobytu na Liście zameldowało się na szczycie. Serio.
Z tego wynika, że jeden może drugi już nie? Przepraszam, ale jakby to nie interpretować to Dekodi już nie mógł On lamentuje, narzeka. Zdecydowanie skłaniam się do tego co napisał kolega ..
Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 10:11 pm
Tak przypuszczałem, że z Twojej strony doczekam się ataku. Ale sobie przecież zasłużyłem. Ciągle narzekam. Ale tak jak w przysłowiu uderz w stół... Już to kiedyś Ci mówiłem, że zastoje zdarzały się wcześniej, ale wtedy nie były tak głębokie i tak długotrwałe. I o takiej postawie również wcześniej pisałem. Dyskutuj do woli, ale tylko "zgodnie z ogólnie obowiązującą linią partii i jej przywódcy". Jolly forum nie jest tylko Twoje i przestań co chwila atakować kogoś, kto się z Tobą nie zgadza. To jest wolność wypowiedzi. Nie odmawiaj komuś prawa do czytania różnorodnych treści. Tobie nikt takiego prawa nie odmawia, więc nie odmawiaj tego prawa innym. Jeśli tak traktujesz innych członków forum tylko dlatego, że mają inne zdanie niż Ty, to może się za chwilę okazać, że będziesz dyskutował sam ze sobą, bo innych poobrażasz albo wyrzucisz poza nawias "Towarzystwa Wzajemnej Adoracji". Nie tędy droga. Traktuj wypowiedzi innych z większym luzem, albo załóż SWOJE FORUM i wydawaj certyfikaty prawomyślności. Spokojnie i jeszcze raz spokojnie. Czy ja robię osobiste wycieczki i mówię o tym, że jest mi niedobrze bo przeczytałem wpis, który mi się nie podoba. Mówię że mi się coś nie podoba i tyle. Tylko nie powtarzam tego co tydzień po kilka razy, bo szkoda na to czasu. Lubisz Lady Gagę i dobrze, albo Slayera i też dobrze. Wartością samą w sobie jest wymiana poglądów, a nie wzajemnie głaskanie się po głowie albo wręcz przeciwnie walenie na odlew. Teraz jest inaczej, ale czy lepiej czy gorzej-sam sobie odpowiedz.
Mam podobne wrażenie, akurat nie odnosi się ono do tylko jollyroger72, bo bardzo cenie jego pracę i zaangażowanie w forum, ale zauważam, że niektórzy myślą, że tylko ich słuszna racja jest tą jedną jedyną, a inni nie za wiele mogą się wypowiadać. Pewnie wyleje się znów fala komentów na mnie, ale tak sądzę, doświadczyłem tego ale może to zadziała? Może zaczniemy patrzeć na siebie łaskawiej nie tylko przez pryzmat, że racja musi być po naszej stronie.
Awatar użytkownika
jollyroger72
Posty: 19578
Rejestracja: czw lut 02, 2012 12:26 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 176
Lokalizacja: Port Royal!

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: jollyroger72 »

Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 10:44 pm Przeczytaj parę poprzednich wątków i poczytaj swoje i nie tylko swoje wpisy. Pisząc chwila miałem na myśli perspektywę dłuższą niż tydzień czy miesiąc.
No i na tę perspektywę, powiedzmy półroczną, podaj mi konkretne przykłady. Bo w tym momencie generalizujesz, a nie oddzielasz ziarna od plew.
Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 10:44 pm Nie raz i nie dwa ktoś obrywa, bo pisze coś innego niż zostało to przyjęte.
O mnie piszesz? Jeśli tak, to Ci odpowiem.
Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 10:44 pm Nie łap mnie za słówka nie próbuj kneblować ust albo pouczać o czym mam pisać a o czym nie.
A teraz to zupełnie odwracasz kota ogonem. Jak Kolega, którego zażarcie broniłeś w innym dziale...
Dekodi
Posty: 309
Rejestracja: wt mar 14, 2006 11:16 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: Not. 96 z 18.02.1984
Lokalizacja: Radzyń Podlaski

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: Dekodi »

Dokładnie lamentuje i lamentować będzie. Ten typ tak ma. Ale nie odmawia komuś prawa do swobody i wolności wypowiedzi. Nie kolekcjonuje postów jak w wyścigu formuły jeden i nie ściga się w mówieni wszystkiego na wszystkie tematy. Napiszę wprost. Stare dobre czasy były stare i dobre, a nowe są przewidywalne do bólu i nudne. W pełni zgadzam się z tym, że co niektórym wydaje się, że mają prawo oceniać co komu wolno, a czego nie wolno mówić na forum. I co gorsza mam wrażenie, że takich cenzorów jakby przybywa.
Dekodi
Posty: 309
Rejestracja: wt mar 14, 2006 11:16 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: Not. 96 z 18.02.1984
Lokalizacja: Radzyń Podlaski

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: Dekodi »

jollyroger72 pisze: sob lut 29, 2020 10:54 pm
Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 10:44 pm Przeczytaj parę poprzednich wątków i poczytaj swoje i nie tylko swoje wpisy. Pisząc chwila miałem na myśli perspektywę dłuższą niż tydzień czy miesiąc.
No i na tę perspektywę, powiedzmy półroczną, podaj mi konkretne przykłady. Bo w tym momencie generalizujesz, a nie oddzielasz ziarna od plew.
Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 10:44 pm Nie raz i nie dwa ktoś obrywa, bo pisze coś innego niż zostało to przyjęte.
O mnie piszesz? Jeśli tak, to Ci odpowiem.
Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 10:44 pm Nie łap mnie za słówka nie próbuj kneblować ust albo pouczać o czym mam pisać a o czym nie.
A teraz to zupełnie odwracasz kota ogonem. Jak Kolega, którego zażarcie broniłeś w innym dziale...
Tak zażarcie broniłem i bronił będę, bo nadal uważam, że miał rację. Za to Ty przypisujesz sobie prawo do tego czy powinienem czy nie powinienem tego robić. A może osobiście poczułeś się obrażony samym faktem, że się z Tobą nie zgadzałem, tak jak nie zgadzam się teraz. Zresztą przed chwilą na Twoje pytanie o perspektywę temik3 już Ci odpowiedział.
Awatar użytkownika
jollyroger72
Posty: 19578
Rejestracja: czw lut 02, 2012 12:26 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 176
Lokalizacja: Port Royal!

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: jollyroger72 »

Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 10:56 pm W pełni zgadzam się z tym, że co niektórym wydaje się, że mają prawo oceniać co komu wolno, a czego nie wolno mówić na forum. I co gorsza mam wrażenie, że takich cenzorów jakby przybywa.
A mnie się tak nie wydaje. Czasem trzeba się spiąć, żeby konsensus osiągnąć - samo życie.
Poza tym, nie lubię, gdy ktoś mówi A, a nie mówi B... Przybywa cenzorów, piszesz? Może jakieś konkretne przykłady?
Dekodi
Posty: 309
Rejestracja: wt mar 14, 2006 11:16 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: Not. 96 z 18.02.1984
Lokalizacja: Radzyń Podlaski

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: Dekodi »

jollyroger72 pisze: sob lut 29, 2020 11:01 pm
Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 10:56 pm W pełni zgadzam się z tym, że co niektórym wydaje się, że mają prawo oceniać co komu wolno, a czego nie wolno mówić na forum. I co gorsza mam wrażenie, że takich cenzorów jakby przybywa.
A mnie się tak nie wydaje. Czasem trzeba się spiąć, żeby konsensus osiągnąć - samo życie.
Poza tym, nie lubię, gdy ktoś mówi A, a nie mówi B... Przybywa cenzorów, piszesz? Może jakieś konkretne przykłady?
Pisałem już poczytaj poprzednie wątki i wpisy swoje i nie tylko swoje.
Awatar użytkownika
jollyroger72
Posty: 19578
Rejestracja: czw lut 02, 2012 12:26 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 176
Lokalizacja: Port Royal!

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: jollyroger72 »

Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 11:00 pm Za to Ty przypisujesz sobie prawo do tego czy powinienem czy nie powinienem tego robić.
W którym momencie tak napisałem? Moje wypowiedzi interpretujesz tak, jak Ci pasuje.
Nie polemizuję. Mija się to z rozsądkiem
Dekodi
Posty: 309
Rejestracja: wt mar 14, 2006 11:16 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: Not. 96 z 18.02.1984
Lokalizacja: Radzyń Podlaski

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: Dekodi »

jollyroger72 pisze: sob lut 29, 2020 11:04 pm
Dekodi pisze: sob lut 29, 2020 11:00 pm Za to Ty przypisujesz sobie prawo do tego czy powinienem czy nie powinienem tego robić.
W którym momencie tak napisałem? Moje wypowiedzi interpretujesz tak, jak Ci pasuje.
Nie polemizuję. Mija się to z rozsądkiem
A jak według Ciebie mam traktować wypowiedź, że robi Ci się niedobrze kiedy czytasz akurat moje wpisy. nie zgadzam się z Tobą, bo takie mam prawo, tak jak Ty masz prawo nie zgadzać się ze mną. Ale nie pozwalam sobie na wypowiedzi typu "niedobrze mi się robi, bo to albo tamto". To po prostu niegrzeczne, żeby powiedzieć oględnie. A kim chcesz osiągać konsensus jeśli wcześniej obrażasz polemistę, bo chyba z samym sobą.
kajman
Posty: 64175
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: toruń

Re: Notowanie 1987 - 28.02.2020 - Marcin Łukawski

Post autor: kajman »

miszony pisze: sob lut 29, 2020 1:51 pm Hmm.. to raczej jest ukłon w stronę różnych gustów muzycznych wśród słuchaczy Trójki, których przez kilka ostatnich lat prowadzący starali się nie zauważać.
Ale tego typu muzyka cały czas jest w zestawie i tylko nikt na ni ą nie głosuje. Pewnie te dwa utwory (Gaga i Ware) furory też nie zrobią, a może nawet w poczekalni się nie pojawią.
ODPOWIEDZ