Nie wiem co myśleć o tym notowaniu. Sukces Grety po ostatnim tygodniu pewnie bardzo nie dziwi, ale w ogólnym rozrachunku - mnie przynajmniej tak. The Cranberries wiedziałem, że pójdzie do góry, ale że aż o 35. oczek? Jeden z najlepszych wyników w historii listy... Lao Che, jak przewidywałem, na szczycie nie zadebiutowało. Harry debiutuje! No i pozostaje pytanie: co teraz? "Icarusa" typowałem na nowe Cigarettes After Sex, a tu za tydzień mieliby wylecieć? Oby to był tylko taki chwilowy kryzys.
A "Abduł Bey" szokująco nagle ruszył. Ale nie zdziwiłbym się, gdyby było tak, że ludzie nie głosowali, bo nie wiedzieli, jak to się nazywa. Teraz wiedzą... No i jest +15. Promocja zrobiła swoje.
Tylko teraz może wrzucą coś, co naprawdę jest orientem, a nie - albo Abdułem Bejem, albo Turczynką z Zurychu